jest taka
w maju 2002 roku podpisałem z firmą
umowę na swiadczenie usług internetowych
( konkretnie stały dostęp do netu )
i do końca czerwca było prawi ok
ale juz na początku lipca firma zaprzestała
świadczenia usług - powodem było to
iz nie posiadali zezwolenia na prowadzenie takiej działalności
( brak zezwolenia na nadawanie w częstotliwosci 2,4 GHz
a takich urzadzeń uzywali ) - urzadzenia zapląbowane przez URTiP
zapewniano że rozpoczną świadczenie usługi po wejściu w rzycie
rozporządzenia uwalniającego pasmo
- rozporządzenie weszło w życie z dniem 13.09.2002
ale niestety dalej usług nie świadczą
Teraz z wszelkich znaków "na niebie i ziemi" wynika iz chcą
całkowicie zaprzestać tej działalności
( maja prokuraturę na głowie w związku z brakiem zezwoleń )
teraz moje pytanie - czy jako osoba prowadząca działalność
gospodarczą i ponosząca starty zwiazane z "niemaniem"
dostępu do internetu - moja firma opera się na internecie
moge żadać od nich jakiegoś odszkodowania ??


licząc na szybką odpowiedz

pozdrawiam
Bartek

do góry