-
1. Data: 2006-03-10 14:52:27
Temat: oszustwo adwokata
Od: "Paweł" <k...@...apa.com.pl>
witam,
wlasnie sprawdzilem ze osoba ktora sie podawala za adwokata i wziela ode
mnie pieniadze za reprezentowanie mnie w sadzie nie jest adwokatem
Co mam zrobic?
Chodzi o JAnusza Suszka z warszawy z ulicy Nowolipia.
Podawal sie za mecenasa i mial wygrac moja sprawę, mialem dostac jego
zdaniem wysokie odszkodowanie, jak na razie jego porady pograzyly mnie w
sadzie a on sam sie tam nie pojawil
Co robic?
-
2. Data: 2006-03-10 17:14:02
Temat: Re: oszustwo adwokata
Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>
Użytkownik "Paweł" <k...@...apa.com.pl> napisał w wiadomości
news:dus3uc$bn8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> witam,
> wlasnie sprawdzilem ze osoba ktora sie podawala za adwokata i wziela ode
> mnie pieniadze za reprezentowanie mnie w sadzie nie jest adwokatem
Moze jest radca :)
Pozdrawiam
SDD
--
Przepisu, jak życie wziąć w cugle, nie znajdziesz nawet i w Google. (SDD)
-
3. Data: 2006-03-10 17:49:02
Temat: Re: oszustwo adwokata
Od: "Michał \"Kaczor\" Niemczak" <k...@N...atn.pl>
On 3/10/2006 6:14 PM, SDD wrote:
> Moze jest radca :)
Hmm a to radca prawny może reprezentować kogoś w sądzie jako adwokat? Co
więcej tak czy siak oszukał autora wątku podając się za adwokata. W
dodatku wziął przed sprawą zapłatę.
Kaczor
--
Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
http://przemysl.net.pl/kaczor
-
4. Data: 2006-03-10 18:22:43
Temat: Re: oszustwo adwokata
Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>
Użytkownik "Michał "Kaczor" Niemczak" <k...@N...atn.pl> napisał w
wiadomości news:duse5k$2cn$1@news.onet.pl...
> Hmm a to radca prawny może reprezentować kogoś w sądzie jako adwokat?
A nie moze?
Pozdrawiam
SDD
--
Przepisu, jak życie wziąć w cugle, nie znajdziesz nawet i w Google. (SDD)
-
5. Data: 2006-03-10 18:32:44
Temat: Re: oszustwo adwokata
Od: "vati" <v...@p...onet.pl>
Radca może reprezentować stronę we wszystkich sprawach poza sprawami z
zakresu prawa karnego i chyba rodzinnego. Reszta tak samo jak adwokat.
A Ty byłeś powodem? Jeżeli tak to nie wiem czy można mówić o konstytucyjnym
prawie do "obrony" bo jesteś niejako atakującym.