-
11. Data: 2008-02-19 09:01:52
Temat: Re: oplata za zastrzyk
Od: "Pawel" <t...@p...fm>
Użytkownik "e-zop" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
> Radze isc do weterynarza - on to zrobi za darmo "dla zabawy".
chyba zartujesz! - widać ze nie masz psa lub innego zwierzęcia. Stawki u
weterynarza sa podobne jak nie wyższe niż u lekarza, a odpowiedzialności
żadnej. Sam sie o tym przekonałem
pzdr
P.
-
12. Data: 2008-02-19 10:00:24
Temat: Re: oplata za zastrzyk
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
HaNkA ReDhUnTeR pisze:
Mojemu mezowi, ktory ma cukrzyce i robi
> sobie zastrzyki pare razy dziennie tez sie wydawlo ze to zadna filozofia
A jakby tak przyjemne z pożytecznym i się z koleżanką w doktora, tfu,
pielęgniarkę pobawić...
;-)
-
13. Data: 2008-02-19 13:18:08
Temat: Re: oplata za zastrzyk
Od: "s...@p...onet.pl" <s...@p...onet.pl>
Pozostaje jeszcze jakiś praktykant z AM, który chciałby się nauczyć
robić zastrzyki ;-))
Pozdrowienia
smykas
-
14. Data: 2008-02-19 13:52:46
Temat: Re: oplata za zastrzyk
Od: " 666" <j...@w...eu>
To może być pomysł, choć z drugiej strony tez imho nie warto wpisywać pierwszego
kontaktu tam, gdzie mamy "prywatną"
(zwykle wykupioną przez pracodawcę) opieke.
JaC
-----
> a najlepiej przepisac sie do lekarza pierwszego kontaktu u jakiegos "prywaciarza"
typu np falck, oni nie maja
rejonizacji
-
15. Data: 2008-02-19 16:13:45
Temat: Re: oplata za zastrzyk
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Kenny pisze:
> i placic...? pewnie, ja chetnie, zeby tylko sie jeszcze z ZUSu dalo wypisac
Da się :)
Musisz tylko zrezygnować z etatu czy firmy i wszelkie dochody uzyskiwać
z umów o dzieło :)
-
16. Data: 2008-02-19 17:13:05
Temat: Re: oplata za zastrzyk
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 19 luty 2008 17:13
(autor Andrzej Lawa
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <m...@n...lechistan.com>):
> Musisz tylko zrezygnować z etatu czy firmy i wszelkie dochody uzyskiwać
> z umów o dzieło
Nie da się. Z umów o dzieło można uzyskiwać tylko dochody za wykonanie
dzieł, a nie, jak sugerujesz, wszelkie. Poza tym UoD chyba jest częściowo
ozusowana, prawdaż?
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl
-
17. Data: 2008-02-19 18:39:08
Temat: Re: oplata za zastrzyk
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tristan pisze:
>> Musisz tylko zrezygnować z etatu czy firmy i wszelkie dochody uzyskiwać
>> z umów o dzieło
>
> Nie da się. Z umów o dzieło można uzyskiwać tylko dochody za wykonanie
> dzieł, a nie, jak sugerujesz, wszelkie.
Tylko że na umowę o dzieło da się zrobić praktycznie wszystko, co daje
konkretny rezultat.
Np. zamiast naprawiania komputerów na etaciku naprawiasz każdy komputer
z osobna i wystawiasz rachunek za naprawienie każdego z nich.
To samo będzie z posprzątaniem, wprowadzeniem danych itepe.
Oczywiście odpadają zajęcia typu "siedzenie i odbieranie telefonów", ale
cóż - nie można mieć wszystkiego ;)
> Poza tym UoD chyba jest częściowo
> ozusowana, prawdaż?
Tylko jeśli ma się gdzieś etacik i jednocześnie z tym samym bytem się
zawiera umowy o dzieło. A ja wyraźnie pisałem o rezygnacji z etatów -
czyli w takiej sytuacji ZUS umów o dzieło nie może dotyczyć.
-
18. Data: 2008-02-19 19:05:47
Temat: Re: oplata za zastrzyk
Od: Etanol <X...@p...fm>
Albo iść do meliny narkomańskiej :)
E.
-
19. Data: 2008-02-20 07:03:02
Temat: Re: oplata za zastrzyk
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:c6kr85-26p.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Tylko jeśli ma się gdzieś etacik i jednocześnie z tym samym bytem się
> zawiera umowy o dzieło. A ja wyraźnie pisałem o rezygnacji z etatów -
> czyli w takiej sytuacji ZUS umów o dzieło nie może dotyczyć.
ale ma to sens tylko w przypadku, jesli pracodawca na umowe o dzielo da ci ta
sama kwote brutto co na etacie, bo jesli nie to tak czy siak jestes na takim
interesie do tylu, a tylko pracodawca zyskuje
-
20. Data: 2008-02-20 07:37:05
Temat: Re: oplata za zastrzyk
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 19 luty 2008 19:39
(autor Andrzej Lawa
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <c...@n...lechistan.com>):
>>> Musisz tylko zrezygnować z etatu czy firmy i wszelkie dochody uzyskiwać
>>> z umów o dzieło
>> Nie da się. Z umów o dzieło można uzyskiwać tylko dochody za wykonanie
>> dzieł, a nie, jak sugerujesz, wszelkie.
> Tylko że na umowę o dzieło da się zrobić praktycznie wszystko, co daje
> konkretny rezultat.
Tak? Już widzę jak księgowa, kadrowa, dyrektor, nauczyciel i stado innych
robią na dzieło....
> Np. zamiast naprawiania komputerów na etaciku naprawiasz każdy komputer
> z osobna i wystawiasz rachunek za naprawienie każdego z nich.
No i ? Pomijam sensowność tego, to to tylko 1 wąska dziedzina.
> To samo będzie z posprzątaniem, wprowadzeniem danych itepe.
No i jakim dziełem jest sprzątanie? Owszem, można by tu ryzykować U-Z, ale
dzieło?
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl