Witam,

Tydzień temu sprzed jednego z centrów handlowych skradziono mi rower, który
pozostawiłem zapięty w przygotowanym na niego specjalnym stojaku (na
drzwiach wejściowych piktogram zabraniający wprowadzania rowerów). Pomimo
ochrony na zewnątrz budynku myląco sprawiającej wrażenie doglądania również
miejsca parkowania rowerów, oraz kamer ponad stojakiem na rowery
sugerujących monitoring terenu, również parkingu dla rowerów nikt niczego
nie widział i nie słyszał, a kamery skierowane są na inne "kluczowe" punkty
obiektu. Na policji dowiedziałem się, że jest to jedno z miejsc, w którym
często giną rowery (conajmniej kilka miesięcznie). Czy przepisy prawne
regulują w jakiś sposób obowiązki właściciela obiektu wobec klientów -
precedens z odzieżą odwieszoną na
wieszak w lokalu gastronomicznym (art. 835 k.c. mówiący o obowiązku
usługodawcy do przechowywania rzeczy oddanej w stanie nie pogorszonym) bądź
popełnianych na jego terenie wykroczeń/przestępstw. Czy w związku z
wielokrotnymi kradzieżami rowerów w tym miejscu, braku środków
przeciwdziałającym temu procederowi oraz "pozornymi zabezpieczeniami",
stworzonymi przez właściciela obiektu, dającymi odczucie bezpieczeństwa
pozostawionych rowerów, właściciel obiektu nie narusza obowiązku udzielania
konsumentom prawdziwej, pełnej i rzetelnej informacji wg. art.23 ustawy o
ochronie konkurencji i konsumentów?

Szukam argumentacji do wnoszenia o odszkodowanie do właściciela obiektu, a
że nie jestem z prawem w żaden sposób związany będę wdzięczy za wszelkie
polmysły i porady.

Dziękuję za odpowiedź
beaujolais

do góry

beaujolais napisał(a):

>
> Szukam argumentacji do wnoszenia o odszkodowanie do właściciela obiektu, a
> że nie jestem z prawem w żaden sposób związany będę wdzięczy za wszelkie
> polmysły i porady.
>

Zapomnij, bo tylko do tego dopłacisz, jak przegrasz sprawę.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

Patrze, patrze a tu beaujolais porozsypywal nastepujace haczki:
> Tydzień temu sprzed jednego z centrów handlowych skradziono mi rower
Byl juz chyba podobny watek na forum. Jednym slowem - brak szans. Tak
samo jakby Ci skradziono samochod - tez centrum nie ponosi
odpowiedzialnosci. No chyba ze dostales na pismie ze Twoj rower byl
pilnowany/strzezony i ze centrum handlowe ponosi odpowiedzialnosc za ten
rower.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

beaujolais wrote:

> drzwiach wejściowych piktogram zabraniający wprowadzania rowerów). Pomimo
> ochrony na zewnątrz budynku myląco sprawiającej wrażenie doglądania również
> miejsca parkowania rowerów, oraz kamer ponad stojakiem na rowery
> sugerujących monitoring terenu, również parkingu dla rowerów nikt niczego
> nie widział i nie słyszał, a kamery skierowane są na inne "kluczowe" punkty

Zero szans. I na 99% ukradli lub pomogli w kradzieży właśnie ci
pilnujący ciecie.

do góry

Andrzej Lawa wrote:

> Zero szans. I na 99% ukradli lub pomogli w kradzieży właśnie ci
> pilnujący ciecie.

Przypomnialy mi sie opisywane jakis rok temu czy dwa lata temu
prowokacje - co w jednym miejscu ochroniarz zwinal rower i jeszcze pobil
patrol...

--
Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
____________________________________________________
________________
Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc

do góry