-
1. Data: 2003-11-20 12:21:50
Temat: odszkodowanie OC - problem...
Od: marek <b...@p...fm>
Witam,
Mam problem z odzyskaniem odszkodowania z tytulu OC od ubezpieczalni...
Zaczne od poczatku:
W wrzesniu mialem kolizje z samochodem ktory ubezpioczony byl w firmie
Florian. Na miejsce kolizji wezwalismy policje ktora orzekla wine
prowadzacego samochod volvo (nie ja - ja jechalem fiatem cc).
Nadmienic nalezy iz kierowca volvo nie byl jego wlascicielem...
Udalem sie wiec do firmy Samopomoc ktora ma podpisana umowe z firma
florian w celu likwidacji szkody. Likwidator z samopocy sprawnie sie
uwinal, podpisalem zgode na propoonowane kwote za naprawe i... i czekam na
pieniadze od polowy wrzesnia.
Dzwonilem do samopomcy systematycznie co dwa tygodnie i informowano mnie
ze wlasciciel ani sprawca nie odpowiadaja na pisam wysylane do nich...
Udalem sie dzis do samopomocy porozmawiac z kierownikiem i ona
poinformowal mnie iz powinienem podac wlasciciela somochodu-sprawcy do
sadu bo oni nic nie moga zrobic!
Wiec mam pytanie, jak to wyglada z punktu formalnego? Co powinienem
zrobic? Naciskanie samopomocy nic juz nie da, oni czekaja na odpowiedz
wlasciciela, a on nie odpowiada. Mam jego dane, mam notatke z policji - co
mam robic aby odzyskac swoje pieniadze??
Serdecznie pozdrawiam!
Marek
-
2. Data: 2003-11-20 12:35:28
Temat: Re: odszkodowanie OC - problem...
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "marek" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:pan.2003.11.20.12.21.49.763034@poczta.fm...
> Wiec mam pytanie, jak to wyglada z punktu formalnego? Co powinienem
> zrobic? Naciskanie samopomocy nic juz nie da, oni czekaja na odpowiedz
> wlasciciela, a on nie odpowiada. Mam jego dane, mam notatke z policji - co
> mam robic aby odzyskac swoje pieniadze??
Po pierwsze zapytać w ubezpieczalni czy pamiętają o 30 dniowym terminie jaki
mieli na wypłatę odszkodowania.Zadać drugie pytanie: co Cię obchodzi to że
ich klient nie chce z nimi rozmawiać. Trzecie pytanie o to czy wiedzą na ile
wykasuje firmę ubezpieczeniową Twój prawny przedstawiciel i.... skorzystać
na ich koszt z firmy zajmującej się takimi sprawami.
Pozdr
Leszek
-
3. Data: 2003-11-20 12:42:31
Temat: Re: odszkodowanie OC - problem...
Od: marek <b...@p...fm>
On Thu, 20 Nov 2003 13:35:28 +0100, Leszek wrote:
>
> Użytkownik "marek" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:pan.2003.11.20.12.21.49.763034@poczta.fm...
>
>> Wiec mam pytanie, jak to wyglada z punktu formalnego? Co powinienem
>> zrobic? Naciskanie samopomocy nic juz nie da, oni czekaja na odpowiedz
>> wlasciciela, a on nie odpowiada. Mam jego dane, mam notatke z policji - co
>> mam robic aby odzyskac swoje pieniadze??
>
> Po pierwsze zapytać w ubezpieczalni czy pamiętają o 30 dniowym terminie jaki
> mieli na wypłatę odszkodowania.Zadać drugie pytanie: co Cię obchodzi to że
> ich klient nie chce z nimi rozmawiać. Trzecie pytanie o to czy wiedzą na ile
> wykasuje firmę ubezpieczeniową Twój prawny przedstawiciel i.... skorzystać
> na ich koszt z firmy zajmującej się takimi sprawami.
Witam,
Lzej na sercu mi sie robi jak czytam takie rzeczy, ale czy jestes tego
pewny? Podczas rozmowy z kierownikiem oddzialu powolywal sie on na
przepisy (cytowal nawet pragrafy z pamieci ;) ) mowiace ze "sprawca ma
obowiazek usuniecia szkody powstalej z jego winy". Podpisujac umowe z
firma ubezpieczeniowal zobowiazal sie na wspolprace z nia, a teraz jej
odmawia. Wiec kierwonik powiedzal ze jedyne wyjscie to podanie go do sadu
z powodztwa cywilnego...
Moglbys podac jakas podstawe prawna Twojej tezy?
Dziekuje za pomoc!!
Pozdrawiam,
Marek
-
4. Data: 2003-11-20 12:46:16
Temat: Re: odszkodowanie OC - problem...
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "marek" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:pan.2003.11.20.12.42.31.329522@poczta.fm...
> Lzej na sercu mi sie robi jak czytam takie rzeczy, ale czy jestes tego
> pewny?
Gdybym nie był nie pisałbym.
> Podczas rozmowy z kierownikiem oddzialu powolywal sie on na
> przepisy (cytowal nawet pragrafy z pamieci ;) ) mowiace ze "sprawca ma
> obowiazek usuniecia szkody powstalej z jego winy".
Co Ciebie to obchodzi?
> Moglbys podac jakas podstawe prawna Twojej tezy?
OWU lekarstwem na wszystko (w tym temacie);))
Znajdziesz w sieci.
Pozdr
Leszek
-
5. Data: 2003-11-20 12:54:33
Temat: Re: odszkodowanie OC - problem...
Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>
> Wiec mam pytanie, jak to wyglada z punktu formalnego? Co powinienem
> zrobic? Naciskanie samopomocy nic juz nie da, oni czekaja na odpowiedz
> wlasciciela, a on nie odpowiada. Mam jego dane, mam notatke z policji - co
> mam robic aby odzyskac swoje pieniadze??
Ciebie nie obchodzi brak kontaktu z wlascicielem. Strona w tym sporze
jestes ty i firma ubezpieczeniowa. Mieli 30 dni na wyplate
odszkodowania, teraz ich poinformuj, ze w zwiazku z zwloka maja ci
wyplacic ta kwote wraz z odsetkami ustawowymi, albo oddajesz sprawe do
sadu. Ale nie przeciwko sprawcy wypadku, tylko przeciwko
ubezpieczycielowi poniewaz nie wywiazuje sie ze swojego ustawowego
obowiazku.
--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi
-
6. Data: 2003-11-20 12:57:57
Temat: Re: odszkodowanie OC - problem...
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "marek" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:pan.2003.11.20.12.42.31.329522@poczta.fm...
> Moglbys podac jakas podstawe prawna Twojej tezy?
To nie teza a obowiązujące prawo.
U S T A W A
z dnia 22 maja 2003 r.
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu
Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
Art. 14.
1. Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia
złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.
2. W przypadku, gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1,
okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu
ubezpieczeń
albo wysokości odszkodowania, okazało się niemożliwe, odszkodowanie
wypłaca
się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej
staranności
wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w
terminie
90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie
odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy
od
toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym
mowa w
ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach
niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również
o
przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń
uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.
5. Zakład ubezpieczeń ma obowiązek udostępnić poszkodowanemu lub
uprawnionemu
informacje i dokumenty, które miały wpływ na ustalenie odpowiedzialności
zakładu ubezpieczeń i wysokość odszkodowania. Osoby te mogą żądać
pisemnego
potwierdzenia przez zakład ubezpieczeń przekazanych informacji bądź
umożliwienia wykonania i potwierdzenia przez zakład ubezpieczeń kopii
udostępnionych dokumentów, przy czym koszty dokonania wymienionych
czynności
obciążają osobę, która żąda tych czynności.
Art. 19.
1. Poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia
obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń
bezpośrednio
od zakładu ubezpieczeń. O zgłoszonym roszczeniu zakład ubezpieczeń
powiadamia
niezwłocznie ubezpieczonego.
A więc do sądu przeciw ubezpieczalni .
Art. 20.
1. Powództwo o roszczenie wynikające z umów ubezpieczeń obowiązkowych lub
obejmujące roszczenia z tytułu tych ubezpieczeń można wytoczyć bądź według
przepisów o właściwości ogólnej, bądź przed sąd właściwy dla miejsca
zamieszkania lub siedziby poszkodowanego lub uprawnionego z umowy
ubezpieczenia.
2. W postępowaniu sądowym o naprawienie szkody objętej ubezpieczeniem
obowiązkowym odpowiedzialności cywilnej jest niezbędne przypozwanie
zakładu
ubezpieczeń. Zasadę tę stosuje się do Ubezpieczeniowego Funduszu
Gwarancyjnego i Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
Pozdr
Leszek
-
7. Data: 2003-11-20 13:02:15
Temat: Re: odszkodowanie OC - problem...
Od: marek <b...@p...fm>
On Thu, 20 Nov 2003 13:46:16 +0100, Leszek wrote:
>
> Użytkownik "marek" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:pan.2003.11.20.12.42.31.329522@poczta.fm...
>
>> Lzej na sercu mi sie robi jak czytam takie rzeczy, ale czy jestes tego
>> pewny?
>
> Gdybym nie był nie pisałbym.
niektorzy nie wyznaja tej regoly, stad maja watpliwosc... ;)
>
>> Podczas rozmowy z kierownikiem oddzialu powolywal sie on na
>> przepisy (cytowal nawet pragrafy z pamieci ;) ) mowiace ze "sprawca ma
>> obowiazek usuniecia szkody powstalej z jego winy".
>
> Co Ciebie to obchodzi?
>
>
>> Moglbys podac jakas podstawe prawna Twojej tezy?
>
> OWU lekarstwem na wszystko (w tym temacie);))
> Znajdziesz w sieci.
ok, poszperam, cos na pewno znajde...
Thx,
Pozdrawiam,
Marek
-
8. Data: 2003-11-20 13:16:32
Temat: Re: odszkodowanie OC - problem...
Od: marek <b...@p...fm>
On Thu, 20 Nov 2003 13:57:57 +0100, Leszek wrote:
>
> Użytkownik "marek" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:pan.2003.11.20.12.42.31.329522@poczta.fm...
>
>> Moglbys podac jakas podstawe prawna Twojej tezy?
>
> To nie teza a obowiązujące prawo.
>
> U S T A W A
> z dnia 22 maja 2003 r.
>
> o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu
> Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
>
Teraz juz jestem usatysfakcjonowany - stkrotne dzieki!!!!
Serdecznie pozdrawiam!
Marek
-
9. Data: 2003-11-20 18:03:22
Temat: Re: odszkodowanie OC - problem...
Od: kam <X...@X...onet.plX>
Leszek wrote:
> To nie teza a obowiązujące prawo.
>
> U S T A W A
> z dnia 22 maja 2003 r.
>
> o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu
> Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
A od kiedy ta ustawa obowiązuje?
KG
-
10. Data: 2003-11-21 01:30:51
Temat: Re: odszkodowanie OC - problem...
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <bpice7$nn3$1@topaz.icpnet.pl>, Leszek wrote:
> Użytkownik "marek" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:pan.2003.11.20.12.21.49.763034@poczta.fm...
>> Wiec mam pytanie, jak to wyglada z punktu formalnego? Co powinienem
>> zrobic? Naciskanie samopomocy nic juz nie da, oni czekaja na odpowiedz
>> wlasciciela, a on nie odpowiada. Mam jego dane, mam notatke z policji - co
>> mam robic aby odzyskac swoje pieniadze??
> Po pierwsze zapytać w ubezpieczalni czy pamiętają o 30 dniowym terminie jaki
> mieli na wypłatę odszkodowania.Zadać drugie pytanie: co Cię obchodzi to że
> ich klient nie chce z nimi rozmawiać. Trzecie pytanie o to czy wiedzą na ile
> wykasuje firmę ubezpieczeniową Twój prawny przedstawiciel i.... skorzystać
> na ich koszt z firmy zajmującej się takimi sprawami.
I nic na gębe. Wszystko na piśmie za potwierdzeniem odbioru na kopii
pisma (lub poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru). Jak chcesz im
dać jeszcze szanse a sobie oszczedzic czasu to wyznacz im termin zapłaty
(z doliczonymi dosetkami). Dopiero jak go oleją to do sądu.
--
Marcin