-
1. Data: 2005-09-07 21:03:33
Temat: odstapienie od automatycznie przedluzajacej sie umowy
Od: "Vik" <v...@p...onet.pl>
witam
rok temu zawarlem umowe na swiadczenie uslug telekomunikacyjnych, umowa
zawarta byla na 12 miesiecy, w tej umowie jest zapis ze automatycznie
przeluza sie na nastepne 12 miesiecy i jezeli zerwe wczesniej to musze
placic kare w wysokosci wielokrotnosci miesiecznego abonametu pozostalego do
konca trwania przedluzonej umowy. Zastanawia mnie czy prawo do ostapienia od
umowy w ciagu 10 dni obowiazuje takze przy takich automatycznych
przedluzeniach ? moze ktos zna jakis patent na roziwzanie takej
automatycznie przedluzanej umowy
Pzdr
Vik
-
2. Data: 2005-09-07 22:09:19
Temat: Re: odstapienie od automatycznie przedluzajacej sie umowy
Od: "fotomania" <jacek@NO_SPAM_fotomania.pl>
Użytkownik "Vik" <v...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:dfnki1
Zobacz :
klauzule niedozwolone chyba 385 pkt 2 i nizej . Znajdziesz w googlach
zrodla .
J.
-
3. Data: 2005-09-13 16:50:40
Temat: Re: odstapienie od automatycznie przedluzajacej sie umowy
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
Vik wrote:
> witam
> rok temu zawarlem umowe na swiadczenie uslug telekomunikacyjnych, umowa
> zawarta byla na 12 miesiecy, w tej umowie jest zapis ze automatycznie
> przeluza sie na nastepne 12 miesiecy i jezeli zerwe wczesniej to musze
> placic kare w wysokosci wielokrotnosci miesiecznego abonametu pozostalego do
> konca trwania przedluzonej umowy. Zastanawia mnie czy prawo do ostapienia od
> umowy w ciagu 10 dni obowiazuje takze przy takich automatycznych
> przedluzeniach ? moze ktos zna jakis patent na roziwzanie takej
> automatycznie przedluzanej umowy
Przede wszystkim warto się zastanowić, czy taki zapis w ogóle jest
ważny. Jeśli nie, to nie musiałbyś nawet odstępować. Jeśli zatem umowa
była standardowa (klasyczny wzór, jaki podpisują ze wszystkimi - małe
szanse żeby było inaczej) i zawarłeś tę umowę jako konsument (czyli jako
Ty, a nie jako firma), to
wygląda na to, że Twój kontrahent dopisał Ci tam niedozwoloną klauzulę
umowną (to takie zapisy, których nie wolno do umów wstawiać, a jak ktoś
je wstawi i da konsumentowi do podpisu, to to i tak nie ma żadnego
znaczenia, bo taki zapis będzie nieważny).
Wygląda zatem na to, że to przedłużenie jest nieważne.
Na wszelki wypadek jednak dobrze by było, gdybyś z tą swoją umową
zgłosił się do najbliższego rzecznika konsumentów (powiatowi działają w
starostwach powiatowych, a miejscy w urzędach miejskich) i poprosił o
konkretną pomoc w tym, żeby się od Ciebie odczepiono.
--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu