-
11. Data: 2010-02-12 10:12:14
Temat: Re: odśnieżanie na prywatnej drodze osiedlowej
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Fri, 12 Feb 2010 08:23:38 +0100, P_ablo napisał(a):
> 1pyt: Do kogo należy usuniecie tych gór śniegu?
Do właściciela śniegu.
> 2pyt Czy jezeli zaryje w tą góre zdeżakiem i sie połamie, porysze to czy
> moge ubiegać sie o odszkodowanie z polisy dewelopera?
Nie - dlaczego byś miał(a) dostać odszkodowanie za swoją nieuwagę.
Co innego jak ta góra rzuci się na twój samochód - wtedy możesz
dostać odszkodowanie.
Henry
-
12. Data: 2010-02-12 10:44:09
Temat: Re: odśnieżanie na prywatnej drodze osiedlowej
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hl39h9$jbv$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> P_ablo wrote:
>> Witam
>> Jest osiedle domków jednorodzinnych na wsi na którym znajdują się drogi
>> prywatne których własciciel w tym wypadku deweloper nie chce oddać
>> gminie. Od jakiegoś czasu sołtys przejeżdza traktorkiem i spycha na
>> boki śnieg. Utworzyły sie po bokach przy płotach wiellkie zwały i góry
>> śniegu takie że nie idzie wyjechać samochodem z podjazdu nie mówiąc
>> juz o stanieciu pod płotem. Nie idzie nawet minąć sie z innym
>> samochodem bo nie ma na to miejsca.
> Idźcie do sołtysa i powiedzcie, że to prywatna droga i niech w te pędy
> zjeżdża ze swoim traktorkiem. Wtedy wszyscy będziecie siedzieć w domkach
> i z całą pewnością nie będziecie mieć problemu ze zwałami śniegu i
> wymijaniem się.
Ehh a Wy nadal swoje , sołtys to robi z uprzejmosci a nie z obowiązku
>> 1pyt: Do kogo należy usuniecie tych gór śniegu?
> Sam się roztopi.
Czy to samo tyczy odśnieżania dróg krajowych i gminnych, chodników i miejsc
parkingowych w miastach ? Chcecie jeździc po odśnieżonych drogach mieć gdzie
stawiac auta a ja chce jeździc po odśnieżonych drogach osiedlowych. Gdyby
developer który sprzedał juz wszystkie domy był łaskaw oddac droge
wewnetrzną osiedlową gnimie to nie było by problemu i gmina miała by
obowiązek posprzątac a tak raczej to problem własciciela drogi .
>> 2pyt Czy jezeli zaryje w tą góre zdeżakiem i sie połamie, porysze to czy
>> moge ubiegać sie o odszkodowanie z polisy dewelopera?
> I do Ministerstwa Pogody, toz to skandal, zeby śnieg w zimie padał w
> takich ilościach!
A jak sie dach marketu zawali pod oporem sniegu to kogo wina Ministerstwa
pogody bo ja mysle ze właściciela budynku
> Ja tam sie cieszę, jak mi zrobią zwały śniegu pod płotem, nawet na
> wyjeździe, bo dziękiu temu mogę dotrzeć do bardziej cywilizowanej drogi
> powiatowej. A chwila gimnastyki przy odkopywaniu wjazdu to nic w
> porównaniu z zasypaną drogą dojazdową.
Biorąc pod uwage ze jestes silnym chłopem i masz czas na odkopywanie całej
ulicy bo ja nie mam takiej mozliwosci. Wioząc dzieci do szkoły nie jestm
wstanie się odkopac. No chyba ze macie genialny pomysł i mam z dziećmi isc
pieszo 15 km EHH
-
13. Data: 2010-02-12 11:06:46
Temat: Re: odśnieżanie na prywatnej drodze osiedlowej
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
P_ablo napisal:
> >> Za zrobienie drogi zapłaciłam i mam prawo po nich jeźdz
> > W jakim sensie zaplacilas? Masz jakas fakture z opisem
> > pozycji 'budowa drogi'?
> Dokładnie fakture "wykonanie drogi osiedlowej ul..."
> > Jakie prawo? Sprecyzuj? Sluzebnosc? Wspolwlasnosc?
> Słuzebność
Hm, dziwne. W zasadzie przeszedlbym sie z ta faktura
do prawnika, czy nie jest to przypadkiem podstawa zadania
wspolwlasnosci. Przy sluzebnosci wlasciciel moze zadac
okresowej oplaty z tytulu tejze sluzebnosci, ale nie moza
zadac oplacenia wprost budowy drogi. Warto tez skontaktowac
sie z sasiadami, aby ustalic przyblizona calkowita kwote,
jaka deweloper pobral od mieszkancow z tytulu tego 'wykonania'.
Bo cos mi tu sie kolacze, ze jest to wtedy WASZA inwestycja
na cudzym gruncie i jezeli jej wartosc jest znaczna w porownaniu
z wartoscia gruntu, to jest to podstawa do wywlaszczenia
dewelopera za odszkodowaniem.
A co do meritum: wystap PISEMNIE (za potwierdzeniem odbioru
lub na kopii) do dewelopera z zadaniem doprowadzenia drogi
do stanu umozliwiajacego bezpieczne z niej korzystanie.
Musisz sie jednak liczyc z tym, ze deweloper moze wprowadzic
oplate okresowa.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
14. Data: 2010-02-12 11:19:42
Temat: Re: odśnieżanie na prywatnej drodze osiedlowej
Od: krys <k...@p...onet.pl>
P_ablo wrote:
> Ehh a Wy nadal swoje , sołtys to robi z uprzejmosci a nie z obowiązku
A Ty jeszcze masz pretensje, że śnieg pod płot zwala.
>>> 1pyt: Do kogo należy usuniecie tych gór śniegu?
>> Sam się roztopi.
> Czy to samo tyczy odśnieżania dróg krajowych i gminnych, chodników i
> miejsc parkingowych w miastach ? Chcecie jeździc po odśnieżonych drogach
> mieć gdzie
> stawiac auta a ja chce jeździc po odśnieżonych drogach osiedlowych.
Przyjrzyj się dowolnemu miastu. Śnieg leży wszędzie. Na parkingach i
chodnikach też.
> Gdyby
> developer który sprzedał juz wszystkie domy był łaskaw oddac droge
> wewnetrzną osiedlową gnimie to nie było by problemu i gmina miała by
> obowiązek posprzątac a tak raczej to problem własciciela drogi .
No to udaj się do właściciela drogi.
>>> 2pyt Czy jezeli zaryje w tą góre zdeżakiem i sie połamie, porysze to
>>> czy moge ubiegać sie o odszkodowanie z polisy dewelopera?
>> I do Ministerstwa Pogody, toz to skandal, zeby śnieg w zimie padał w
>> takich ilościach!
> A jak sie dach marketu zawali pod oporem sniegu to kogo wina Ministerstwa
> pogody bo ja mysle ze właściciela budynku
Nikt nie zaże ci wjeżdzać w pryzmy śniegu, a jak nie potrafisz jeździć, to
siedź w domu, albo odżałuj zderzak.
>> Ja tam sie cieszę, jak mi zrobią zwały śniegu pod płotem, nawet na
>> wyjeździe, bo dziękiu temu mogę dotrzeć do bardziej cywilizowanej drogi
>> powiatowej. A chwila gimnastyki przy odkopywaniu wjazdu to nic w
>> porównaniu z zasypaną drogą dojazdową.
> Biorąc pod uwage ze jestes silnym chłopem i masz czas na odkopywanie
> całej ulicy bo ja nie mam takiej mozliwosci. Wioząc dzieci do szkoły nie
> jestm wstanie się odkopac. No chyba ze macie genialny pomysł i mam z
> dziećmi isc pieszo 15 km EHH
Wręcz przeciwnie, jestem kobietą. I cieszę się, że czasem muszę odkopać
tylko własny wjazd, a nie 500m drogi. Urodziłam się w klimacie
umiartkowanym, to wiem, że tu zimą śnieg pada i nie mam o to pretensji do
całego świata. Trzeba było siedziec w mieście, miałbyś wszystko na czas
posprzątane, posolone, do szkoły blisko, komunikacja zbiorowa...
J.
-
15. Data: 2010-02-12 11:39:29
Temat: Re: odśnieżanie na prywatnej drodze osiedlowej
Od: gacek <g...@w...pl>
P_ablo wrote:
>> Ja tam sie cieszę, jak mi zrobią zwały śniegu pod płotem, nawet na
>> wyjeździe, bo dziękiu temu mogę dotrzeć do bardziej cywilizowanej drogi
>> powiatowej. A chwila gimnastyki przy odkopywaniu wjazdu to nic w
>> porównaniu z zasypaną drogą dojazdową.
> Biorąc pod uwage ze jestes silnym chłopem i masz czas na odkopywanie całej
> ulicy bo ja nie mam takiej mozliwosci. Wioząc dzieci do szkoły nie jestm
> wstanie się odkopac. No chyba ze macie genialny pomysł i mam z dziećmi isc
> pieszo 15 km EHH
Ja bym jednak nie popadał w takie stereotypy, kobieta w sile wieku (małe
dzieci) chyba powinna być w stanie przez 5-10 min łopatą po 5 kilo
śniegu poprzerzucać. A jak nie jest - to chyba tym bardziej powinna.
A jeśli dzieci są w wieku szkolnym - to też ich raczej pomoc w odkopaniu
nie zabije.
gacek
-
16. Data: 2010-02-12 11:43:22
Temat: Re: odśnieżanie na prywatnej drodze osiedlowej
Od: gr <j...@w...pl>
On 12 Lut, 09:43, "P_ablo" <o...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Zygmunt" <z...@o...eu> napisał w
wiadomościnews:hl337n$494$1@news.onet.pl...
>
> >> 1pyt: Do kogo należy usuniecie tych gór śniegu?
> >> 2pyt Czy jezeli zaryje w tą góre zdeżakiem i sie połamie, porysze to
> >> czy moge ubiegać sie o odszkodowanie z polisy dewelopera?
> >> Pozdrawiam
> > Nie jeździj po cudzej i to prywatnej jak powiadasz drodze i nie będziesz
> > miał
> > problemów. Albo poproś developera aby zagrodził wjazd na tą drogę
> > bo nieuważny kierowca może sobie na tej prywatnej posesji zrobic krzywdę.
> > z
>
> Wstałeś lewą nogą czy jesteś złośliwy?
> Za zrobienie drogi zapłaciłam i mam prawo po nich jeździć ale są one
> własnością developera. Gmina sie nie poczówa do sprzątania bo to nie ich
> brocha wiec do kogo to należy.?
No a jak myślisz kto powinien odśnieżać swoją własność?