Mam takie pytanie. Chciałbym odrzucić spadek po zmarłym ojcu, aby się
uchronić przed ew. długami (nie wiem czy takie są, ale wolę się
zabezpieczyć). Mam taką wątpliwość - czy odrzucenie spadku po zmarłym ojcu
jest równoznaczne z odrzuceniem spadku po jego matce w przyszłości (jego
matka nadal żyje)? Czy po jej śmierci będę jeszcze raz składał oświadczenie
(wtedy przyjąłbym spadek z dobrodziejstwem inwentarza)?