-
1. Data: 2002-02-28 13:57:09
Temat: obietnica malzenstwa
Od: "AndyF24" <a...@p...onet.pl>
Czy ktos w swietle prawa kanonicznego czy tez innego moglby wyjasnic mi
sprawe obietnicy malzenstwa? Zareczylem sie rok temu wszystko bylo na dobrej
drodze do malzenstwa. Jednak wydazenia ubieglego miesiaca sklonily mnie do
zerwania tego zwiazku. Zostawilem dziewczynie pierscionek zareczynowy na
pamiatke wspolne spedzonych lat. Czy jesli bede chcial sie ozenic z inna
moze moja byla nazeczona wskazac jako przeszkode obietnice malzenstwa?
Probowac udowadniac ze jej obiecalem malzenstwo przed jej rodzicami oraz
dalem pierscionek jako dowod zamiaru malzenstwa? Taka perspektywa posadzenia
o bigamie na pewno nie wplynelaby korzystnie na stosunek "nowej" narzeczonej
do naszego malzenstwa oraz na moj wizerunek. Jak widzicie takie zagadnienie?
Czy podejmowac jakies dzialania aby zapobiec takiemu scenariuszowi?
--
----------------------------------
pozdrawiam
AndyF24
GG: 11555
-
2. Data: 2002-02-28 14:02:16
Temat: Re: obietnica malzenstwa
Od: "Adam Szlachta" <s...@p...onet.pl>
"AndyF24" <a...@p...onet.pl> wrote in message ...
[...]
> do naszego malzenstwa oraz na moj wizerunek. Jak widzicie takie
zagadnienie?
> Czy podejmowac jakies dzialania aby zapobiec takiemu scenariuszowi?
ROTFL :))))
Czegos takiego jeszcze nie widzialem
Stary wyluzuj.
Nikt Cie o nic nie posadzi. Przeciez narzeczenstwo
do niczego nie zobowiazuje...
Po to zostalo wymyslone, zeby moc sie rozmyslic
wlasnie przed slubem. Wytlumacz wszystko nowej
narzeczonej. Jezeli 'stara' bedzie robila problemy
to zrob z niej wariatke przed przyszlymi tesciami.
Zreszta i tak sama sie nia stanie gdy posunie
sie do wymienionych przez Ciebie srodkow :)
Z pierscionkiem itp. tez sobie daj spokoj.
Przeciez to nie obraczka.
Adam
-
3. Data: 2002-02-28 16:48:13
Temat: Re: obietnica malzenstwa
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Thu, 28 Feb 2002, AndyF24 wrote:
> Czy ktos w swietle prawa kanonicznego czy tez innego moglby wyjasnic mi
> sprawe obietnicy malzenstwa? Zareczylem sie rok temu wszystko bylo na dobrej
Przyrzeczenie małżeństwa (jedno- lub dwustronne) nie jest prawnie wiążące
w tym sensie że nie skutkuje roszczeniem o zawarcie małżeństwa, a tylko o
odszkodowanie w granicach ujemnego interesu podmiotu podszkodowanego. Jest
to konstrukcja podobna do umowy przedwstępnej o tzw. słabszym skutku.
Jako takie, przyrzeczenie nie jest przeszkodą małżeńską i nie może być
powodem bigamii.
Konferencja Episkopatu może uregulować te kwestie w sposób szczegółowy,
mając na uwadze zwyczaje lokalne - kan. 1062, popytaj więc w swojej kurii.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
4. Data: 2002-03-01 07:20:15
Temat: Re: obietnica malzenstwa
Od: "AndyF24" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.44.0202281743120.1366-100000@localho
st...
> On Thu, 28 Feb 2002, AndyF24 wrote:
>
> > Czy ktos w swietle prawa kanonicznego czy tez innego moglby wyjasnic mi
> > sprawe obietnicy malzenstwa? Zareczylem sie rok temu wszystko bylo na
dobrej
>
> Przyrzeczenie małżeństwa (jedno- lub dwustronne) nie jest prawnie wiążące
[...]
>Jako takie, przyrzeczenie nie jest przeszkodą małżeńską i nie może być
> powodem bigamii.
>
Dziekuje bardzo za wyczerpujaca informacje. Takiej informacji wlasnie
oczekiwalem. Dziekuje.
--
----------------------------------
pozdrawiam
AndyF24
GG: 11555
-
5. Data: 2002-03-08 07:12:05
Temat: Re: obietnica malzenstwa
Od: "news.faq.net.pl" <d...@w...pl>
Użytkownik "AndyF24" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5lcve$j57$1@news.tpi.pl...
> Czy ktos w swietle prawa kanonicznego czy tez innego moglby wyjasnic mi
> sprawe obietnicy malzenstwa? Zareczylem sie rok temu wszystko bylo na
dobrej
> drodze do malzenstwa. Jednak wydazenia ubieglego miesiaca sklonily mnie do
> zerwania tego zwiazku. Zostawilem dziewczynie pierscionek zareczynowy na
> pamiatke wspolne spedzonych lat. Czy jesli bede chcial sie ozenic z inna
> moze moja byla nazeczona wskazac jako przeszkode obietnice malzenstwa?
> Probowac udowadniac ze jej obiecalem malzenstwo przed jej rodzicami oraz
> dalem pierscionek jako dowod zamiaru malzenstwa? Taka perspektywa
posadzenia
> o bigamie na pewno nie wplynelaby korzystnie na stosunek "nowej"
narzeczonej
> do naszego malzenstwa oraz na moj wizerunek. Jak widzicie takie
zagadnienie?
> Czy podejmowac jakies dzialania aby zapobiec takiemu scenariuszowi?
>
> --
> ----------------------------------
> pozdrawiam
> AndyF24
> GG: 11555
> Przeczytaj definicje bigami ...:-) Sandra