eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonowy rzad
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2023-11-28 09:40:00
    Temat: Re: nowy rzad
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 28 Nov 2023 00:40:39 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2023-11-28, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Mon, 27 Nov 2023 23:06:48 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> On 2023-11-27, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>> A moze jednak nalezy złożyc konstruktywne votum nieufnosci? :-)
    >>>
    >>> Były robione analizy i wyszło, że lepiej nie. Zyskuje się jedynie
    >>> tydzień,
    >>
    >> IMO - dwa, mozna bylo zlozyc wniosek tydzien temu :-)
    >> Poza tym ten tydzien moze byc dosc istotny.
    >>
    >>
    >>>a nie jest to ponoć do końca zgodne z duchem Konstytucji.
    >>
    >> Nie do konca z duchem - owszem.
    >> Ale z literą zgodne - IMHO :-)
    >
    > Duch ważny. Po co narażać się na zakwestionowanie?

    Litera tez wazna. Nigdzie nie ma napisane, ze nie mozna zgłosic w tym
    etapie.
    Natomiast mimo odwolania Mateusz ma obowiazek expose wygłosic i o
    votum zaufania poprosic :-)
    Gorzej, jakby tak votum zaufania dostał ... a to niech sie Duda martwi
    co zrobic z dwoma premierami :-)
    Ale wtedy 11-go bedzie musial problem rozwiązac, a nie "wyleciałem,
    pa, pa". A jak nie, to TS :-)

    > Jeśli nie ma
    > kategorycznej potrzeby MZ nie powinno się bo tylko powiekszy się kupę,
    > którą pis narobił przez te 8 lat.

    IMO - niech sie PiS pomeczy z tą blokada tirmanów, jeszcze z tydzien,
    to lepszy powód :-)

    J.


  • 12. Data: 2023-11-28 11:49:25
    Temat: Re: nowy rzad
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2023-11-28, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Tue, 28 Nov 2023 00:40:39 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2023-11-28, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> On Mon, 27 Nov 2023 23:06:48 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>>> On 2023-11-27, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>>> A moze jednak nalezy złożyc konstruktywne votum nieufnosci? :-)
    >>>>
    >>>> Były robione analizy i wyszło, że lepiej nie. Zyskuje się jedynie
    >>>> tydzień,
    >>>
    >>> IMO - dwa, mozna bylo zlozyc wniosek tydzien temu :-)
    >>> Poza tym ten tydzien moze byc dosc istotny.
    >>>
    >>>
    >>>>a nie jest to ponoć do końca zgodne z duchem Konstytucji.
    >>>
    >>> Nie do konca z duchem - owszem.
    >>> Ale z literą zgodne - IMHO :-)
    >>
    >> Duch ważny. Po co narażać się na zakwestionowanie?
    >
    > Litera tez wazna. Nigdzie nie ma napisane, ze nie mozna zgłosic w tym
    > etapie.

    Duch jest ważniejszy. Nie ma tak, że litera może być oderwana o ducha,
    bo przecież każdy przepis został ustanowiony z konkretną intencją, a
    nie, że jest to zlepek wyrazów, które każdy może interpretować jak chce.

    --
    Marcin


  • 13. Data: 2023-11-28 17:09:11
    Temat: Re: nowy rzad
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 28.11.2023 o 11:49, Marcin Debowski pisze:

    >> Litera tez wazna. Nigdzie nie ma napisane, ze nie mozna zgłosic w tym
    >> etapie.
    >
    > Duch jest ważniejszy.

    Zależy dla kogo ta ankieta...

    > Nie ma tak, że litera może być oderwana o ducha,

    Owszem może być. Przykładem jest "moja sprawa". Niby duch jest
    jednoznaczny - nie można rodziców zwalniać na urlopach macierzyńskich i
    stoi to napisane bezpośrednio w kodeksie pracy, dyrektywie europejskiej
    i pośrednio w konstytucji. No ale jak państwo ma w tym interes to chuj z
    duchem ważna litera i wystarczy "wygasić umowę" zamiast rowiązać umowę i
    chuja z duchem prawa można ciąć bez ograniczeń. Z tym że pocięli tak z
    duchem, że aż litera im się przestała zgadzać - bo wygaszenie nie może
    być zależne od niczyjej woli - również ustawodawcy. I na tym polegli a
    nie na jakiś duchach, które wszyscy mieli w dupie.

    > bo przecież każdy przepis został ustanowiony z konkretną intencją, a
    > nie, że jest to zlepek wyrazów, które każdy może interpretować jak chce.

    E tam - ja się nawet powoływałem na stenogramy z posiedzeń komisji
    legislacyjnej gdzie twórcy tegoż tworu zarzekali się że nie ma mowy o
    zwalnianiu kobiet w ciaży i na urlopach i tego typu pomysły to jakieś
    fantasmagorie. I chuja z tego wynikało...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 14. Data: 2023-11-28 17:24:54
    Temat: Re: nowy rzad
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 28 Nov 2023 17:09:11 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 28.11.2023 o 11:49, Marcin Debowski pisze:
    >>> Litera tez wazna. Nigdzie nie ma napisane, ze nie mozna zgłosic w tym
    >>> etapie.
    >>
    >> Duch jest ważniejszy.
    >
    > Zależy dla kogo ta ankieta...
    >
    >> Nie ma tak, że litera może być oderwana o ducha,
    >
    > Owszem może być. Przykładem jest "moja sprawa". Niby duch jest
    > jednoznaczny - nie można rodziców zwalniać na urlopach macierzyńskich i
    > stoi to napisane bezpośrednio w kodeksie pracy, dyrektywie europejskiej
    > i pośrednio w konstytucji. No ale jak państwo ma w tym interes to chuj z
    > duchem ważna litera i wystarczy "wygasić umowę" zamiast rowiązać umowę i
    > chuja z duchem prawa można ciąć bez ograniczeń. Z tym że pocięli tak z
    > duchem, że aż litera im się przestała zgadzać - bo wygaszenie nie może
    > być zależne od niczyjej woli - również ustawodawcy. I na tym polegli a
    > nie na jakiś duchach, które wszyscy mieli w dupie.

    Czekaj czekaj - a z tym wygaszeniem to litera, czy duch zadecydował?

    Bo o ile pamietam, to agencje zlikwidowano, wiec umowy o prace ...
    wygasły?
    Jest jakis przepis na to "wygaszenie" ?

    >> bo przecież każdy przepis został ustanowiony z konkretną intencją, a
    >> nie, że jest to zlepek wyrazów, które każdy może interpretować jak chce.
    >
    > E tam - ja się nawet powoływałem na stenogramy z posiedzeń komisji
    > legislacyjnej gdzie twórcy tegoż tworu zarzekali się że nie ma mowy o
    > zwalnianiu kobiet w ciaży i na urlopach i tego typu pomysły to jakieś
    > fantasmagorie. I chuja z tego wynikało...

    Dokładnie.
    a) obywatel nie musi znac intencji, natomiast zna literę. I zgodnie z
    literę postępuje.

    b) Intencji nikt nie bada, bo jak ... powołac 460 posłów na świadków i
    spytac o intencje?
    No owszem, intencja powinna byc w zgłoszeniu projektu, ale kto
    powiedział, ze posłowie sie trzymają projektu? Potem komisje
    obrabiają.

    J.


  • 15. Data: 2023-11-28 17:40:17
    Temat: Re: nowy rzad
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 28.11.2023 o 17:24, J.F pisze:

    >> Owszem może być. Przykładem jest "moja sprawa". Niby duch jest
    >> jednoznaczny - nie można rodziców zwalniać na urlopach macierzyńskich i
    >> stoi to napisane bezpośrednio w kodeksie pracy, dyrektywie europejskiej
    >> i pośrednio w konstytucji. No ale jak państwo ma w tym interes to chuj z
    >> duchem ważna litera i wystarczy "wygasić umowę" zamiast rowiązać umowę i
    >> chuja z duchem prawa można ciąć bez ograniczeń. Z tym że pocięli tak z
    >> duchem, że aż litera im się przestała zgadzać - bo wygaszenie nie może
    >> być zależne od niczyjej woli - również ustawodawcy. I na tym polegli a
    >> nie na jakiś duchach, które wszyscy mieli w dupie.
    >
    > Czekaj czekaj - a z tym wygaszeniem to litera, czy duch zadecydował?

    Ostatecznie litera - sąd najwyższy powiedział, że wygaszanie umowy o
    pracę musi wynikać bez "oświadczenia woli" pracodawcy, tymczasem
    wygaszenie wedle tej ustawy "wygaszamy tym co im nie zaproponujemy
    zatrudnienia" nie spełnia warunków do "wygaszenia" gdyż to musi wynikać
    po prostu z mocy prawa a nie decyzji pracowdawcy. Pewnie w nowszych
    wersjach "wygaszają" wszystkich i dopiero potem części proponują
    zatrudnienie i będzie już ok patrząc z literą...


    > Bo o ile pamietam, to agencje zlikwidowano, wiec umowy o prace ...
    > wygasły?

    Nie wszystkie - tu się właśnie przejechali z literą - wygasła tylko
    część, tych których nie zatrudnili w nowej.

    > Jest jakis przepis na to "wygaszenie" ?

    No cała specustawa:P

    >> E tam - ja się nawet powoływałem na stenogramy z posiedzeń komisji
    >> legislacyjnej gdzie twórcy tegoż tworu zarzekali się że nie ma mowy o
    >> zwalnianiu kobiet w ciaży i na urlopach i tego typu pomysły to jakieś
    >> fantasmagorie. I chuja z tego wynikało...
    >
    > Dokładnie.
    > a) obywatel nie musi znac intencji, natomiast zna literę. I zgodnie z
    > literę postępuje.

    A nawet jak zna ducha i ma go na piśmie to chuj z tego wynika...

    > b) Intencji nikt nie bada, bo jak ... powołac 460 posłów na świadków i
    > spytac o intencje?

    Nawet nie trzeba było. Zostały zaprotokołowane, bo o ten konkretny
    przypadek (zwalniania osób korzystajacych z ochrony związanej z
    rodzicielstwem) i na tą okoliczność odpytano twórców. Więc nic nie
    trzeba było kombinować - wisiało na stronie sejmu w stenogramie komisji
    oraz z pismach procesowych. Notabene osoba która zarzekała się że to
    absolutnie nie jest celem ustawy właśnie ten czyn popełniła - ziobro
    zaskoczenia.

    Przypomnę tu tylko że ten pan się nazywa zbigniew babalski i był
    pelnomocnikiem słusznie już byłej p.o.remier beaty "prowadzę politykę
    prorodzinną" straszydło. Za ci obydwu tym postaciom hak im w smak, a
    podatnikom dziękuję za odszkodowanie;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 16. Data: 2023-11-28 18:33:52
    Temat: Re: nowy rzad
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 28 Nov 2023 17:40:17 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 28.11.2023 o 17:24, J.F pisze:
    >>> Owszem może być. Przykładem jest "moja sprawa". Niby duch jest
    >>> jednoznaczny - nie można rodziców zwalniać na urlopach macierzyńskich i
    >>> stoi to napisane bezpośrednio w kodeksie pracy, dyrektywie europejskiej
    >>> i pośrednio w konstytucji. No ale jak państwo ma w tym interes to chuj z
    >>> duchem ważna litera i wystarczy "wygasić umowę" zamiast rowiązać umowę i
    >>> chuja z duchem prawa można ciąć bez ograniczeń. Z tym że pocięli tak z
    >>> duchem, że aż litera im się przestała zgadzać - bo wygaszenie nie może
    >>> być zależne od niczyjej woli - również ustawodawcy. I na tym polegli a
    >>> nie na jakiś duchach, które wszyscy mieli w dupie.
    >>
    >> Czekaj czekaj - a z tym wygaszeniem to litera, czy duch zadecydował?
    >
    > Ostatecznie litera - sąd najwyższy powiedział, że wygaszanie umowy o
    > pracę musi wynikać bez "oświadczenia woli" pracodawcy, tymczasem
    > wygaszenie wedle tej ustawy "wygaszamy tym co im nie zaproponujemy
    > zatrudnienia" nie spełnia warunków do "wygaszenia" gdyż to musi wynikać
    > po prostu z mocy prawa a nie decyzji pracowdawcy. Pewnie w nowszych
    > wersjach "wygaszają" wszystkich i dopiero potem części proponują
    > zatrudnienie i będzie już ok patrząc z literą...

    Sie zrobi likwidacje Agencji ustawą, i bedzie bez woli Agencji :-)

    >> Bo o ile pamietam, to agencje zlikwidowano, wiec umowy o prace ...
    >> wygasły?
    > Nie wszystkie - tu się właśnie przejechali z literą - wygasła tylko
    > część, tych których nie zatrudnili w nowej.

    Nie powstała nowa agencja?
    To chyba i nowe umowy powinny być?

    No ale nadal - to sąd znalazł chyba ducha prawa, bo literalnie
    to umowy wygasły z mocy ustawy?

    >> Jest jakis przepis na to "wygaszenie" ?
    > No cała specustawa:P

    A która konkretnie?

    >>> E tam - ja się nawet powoływałem na stenogramy z posiedzeń komisji
    >>> legislacyjnej gdzie twórcy tegoż tworu zarzekali się że nie ma mowy o
    >>> zwalnianiu kobiet w ciaży i na urlopach i tego typu pomysły to jakieś
    >>> fantasmagorie. I chuja z tego wynikało...
    >>
    >> Dokładnie.
    >> a) obywatel nie musi znac intencji, natomiast zna literę. I zgodnie z
    >> literę postępuje.
    >
    > A nawet jak zna ducha i ma go na piśmie to chuj z tego wynika...

    Aczkolwiek to otwiera jakies pole manewru.

    >> b) Intencji nikt nie bada, bo jak ... powołac 460 posłów na świadków i
    >> spytac o intencje?
    >
    > Nawet nie trzeba było. Zostały zaprotokołowane, bo o ten konkretny
    > przypadek (zwalniania osób korzystajacych z ochrony związanej z
    > rodzicielstwem) i na tą okoliczność odpytano twórców. Więc nic nie
    > trzeba było kombinować - wisiało na stronie sejmu w stenogramie komisji
    > oraz z pismach procesowych. Notabene osoba która zarzekała się że to
    > absolutnie nie jest celem ustawy właśnie ten czyn popełniła - ziobro
    > zaskoczenia.

    No ale to jest protokół z komisji. Reszta posłów głosowała, i mogła
    nie znać tej intencji, i skupic sie na literze.
    A po prawdzie, to "głosowaliśmy tak, jak nam przewodniczący klubu
    kazał". Taka była intencja :-)

    Poza tym była jeszcze prawdziwa intencja - zwolnic prawie wszystkich,
    zatrudnic swoich na ich miejsce :-P

    > Przypomnę tu tylko że ten pan się nazywa zbigniew babalski i był
    > pelnomocnikiem słusznie już byłej p.o.remier beaty "prowadzę politykę
    > prorodzinną" straszydło. Za ci obydwu tym postaciom hak im w smak, a
    > podatnikom dziękuję za odszkodowanie;)

    To sie teraz unieważni uchwałą i oddasz z procentami :-P

    J.


  • 17. Data: 2023-11-28 18:50:23
    Temat: Re: nowy rzad
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 28.11.2023 o 18:33, J.F pisze:

    >> Ostatecznie litera - sąd najwyższy powiedział, że wygaszanie umowy o
    >> pracę musi wynikać bez "oświadczenia woli" pracodawcy, tymczasem
    >> wygaszenie wedle tej ustawy "wygaszamy tym co im nie zaproponujemy
    >> zatrudnienia" nie spełnia warunków do "wygaszenia" gdyż to musi wynikać
    >> po prostu z mocy prawa a nie decyzji pracowdawcy. Pewnie w nowszych
    >> wersjach "wygaszają" wszystkich i dopiero potem części proponują
    >> zatrudnienie i będzie już ok patrząc z literą...
    >
    > Sie zrobi likwidacje Agencji ustawą, i bedzie bez woli Agencji :-)

    No przecież się zrobiło. Tyle że "wygaszenie" było zależne od decyzji
    pełnomocnika własciciela, więc nie mieściło się literalne w definicji
    wygaszenia a właśnie rozwiązania umowy. I tego czepnął się w istocie SN
    i dopiero w dalszym ciągu pierdolił coś o duchu prawa - ale zaczęlo się
    od potknięcia na gruncie litery.

    > Nie powstała nowa agencja?
    > To chyba i nowe umowy powinny być?

    W sumie nie wiadomo czy one były nowe czy stare, bo stare nie wygasły.
    Więc w sumie zgodnie z literą to były porozumienia zmieniające.

    > No ale nadal - to sąd znalazł chyba ducha prawa, bo literalnie
    > to umowy wygasły z mocy ustawy?

    Tylko że literalnie to nie było jednak wygaszenie.

    >>> Jest jakis przepis na to "wygaszenie" ?
    >> No cała specustawa:P
    >
    > A która konkretnie?

    Ustawa o długiej nazwie przepisy wprowadzające powołanie kowr lub jakoś
    tak,
    https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/pr
    zepisy-wprowadzajace-ustawe-o-krajowym-osrodku-wspar
    cia-rolnictwa-18581755

    >> A nawet jak zna ducha i ma go na piśmie to chuj z tego wynika...
    >
    > Aczkolwiek to otwiera jakies pole manewru.

    W sumie zerowe - ani rejon ani apelacja nie odniosła się do tego ani
    słowem.

    >>> b) Intencji nikt nie bada, bo jak ... powołac 460 posłów na świadków i
    >>> spytac o intencje?
    >>
    >> Nawet nie trzeba było. Zostały zaprotokołowane, bo o ten konkretny
    >> przypadek (zwalniania osób korzystajacych z ochrony związanej z
    >> rodzicielstwem) i na tą okoliczność odpytano twórców. Więc nic nie
    >> trzeba było kombinować - wisiało na stronie sejmu w stenogramie komisji
    >> oraz z pismach procesowych. Notabene osoba która zarzekała się że to
    >> absolutnie nie jest celem ustawy właśnie ten czyn popełniła - ziobro
    >> zaskoczenia.
    >
    > No ale to jest protokół z komisji. Reszta posłów głosowała, i mogła
    > nie znać tej intencji, i skupic sie na literze.

    Ale intencja jest jasno wyrażona przez posła sprawozdawcę. Zresztą
    intencję się wyprowadza bez przesłuchiwania posłów;) Zresztą żaden chuj
    i tak by się nie przyznał że intencją było obchodzenie przepisów prawa
    pracy:P

    > Poza tym była jeszcze prawdziwa intencja - zwolnic prawie wszystkich,
    > zatrudnic swoich na ich miejsce :-P

    Z grubsza. Z tym że nie do końca - część zostawili bo ktoś musi robić:P

    >> Przypomnę tu tylko że ten pan się nazywa zbigniew babalski i był
    >> pelnomocnikiem słusznie już byłej p.o.remier beaty "prowadzę politykę
    >> prorodzinną" straszydło. Za ci obydwu tym postaciom hak im w smak, a
    >> podatnikom dziękuję za odszkodowanie;)
    >
    > To sie teraz unieważni uchwałą i oddasz z procentami :-P

    Jeśli już to ustawą:P Ale nie wiem czy tak prosto ustawą zmienić wyrok
    sądu z mocą wsteczną... Trzebaby to obejść, że zupełnie losowi obywatele
    zzupełnie przypadkiem dostają podatek zupełnie przypadkiem pokrywający
    się z wysokością przypadkowego odszkodowania;) Jeśli już to widzę to
    tak: władza podważa wyrok, bo wskutek działania bezprawnych działań owej
    władzy dotczącej pandemii kowita nie został wypełniony obowiązek
    uczciwego procesu w skutek ograniczenia stron w dostępie do pism
    procesowych i uniemoliwienia im udziału posiedzeniach...:)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 18. Data: 2023-11-28 19:20:37
    Temat: Re: nowy rzad
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 28 Nov 2023 18:50:23 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 28.11.2023 o 18:33, J.F pisze:
    >>> Ostatecznie litera - sąd najwyższy powiedział, że wygaszanie umowy o
    >>> pracę musi wynikać bez "oświadczenia woli" pracodawcy, tymczasem
    >>> wygaszenie wedle tej ustawy "wygaszamy tym co im nie zaproponujemy
    >>> zatrudnienia" nie spełnia warunków do "wygaszenia" gdyż to musi wynikać
    >>> po prostu z mocy prawa a nie decyzji pracowdawcy. Pewnie w nowszych
    >>> wersjach "wygaszają" wszystkich i dopiero potem części proponują
    >>> zatrudnienie i będzie już ok patrząc z literą...
    >>
    >> Sie zrobi likwidacje Agencji ustawą, i bedzie bez woli Agencji :-)
    >
    > No przecież się zrobiło. Tyle że "wygaszenie" było zależne od decyzji
    > pełnomocnika własciciela, więc nie mieściło się literalne w definicji
    > wygaszenia a właśnie rozwiązania umowy. I tego czepnął się w istocie SN
    > i dopiero w dalszym ciągu pierdolił coś o duchu prawa - ale zaczęlo się
    > od potknięcia na gruncie litery.
    >
    >> Nie powstała nowa agencja?
    >> To chyba i nowe umowy powinny być?
    >
    > W sumie nie wiadomo czy one były nowe czy stare, bo stare nie wygasły.
    > Więc w sumie zgodnie z literą to były porozumienia zmieniające.
    >
    >> No ale nadal - to sąd znalazł chyba ducha prawa, bo literalnie
    >> to umowy wygasły z mocy ustawy?
    >
    > Tylko że literalnie to nie było jednak wygaszenie.
    >
    >>>> Jest jakis przepis na to "wygaszenie" ?
    >>> No cała specustawa:P
    >>
    >> A która konkretnie?
    >
    > Ustawa o długiej nazwie przepisy wprowadzające powołanie kowr lub jakoś
    > tak,
    > https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/pr
    zepisy-wprowadzajace-ustawe-o-krajowym-osrodku-wspar
    cia-rolnictwa-18581755

    To chodzilo o ARR i ARiMR ?

    Bo jednak ARR sie likwiduje, a prezes nowej ARiMR proponuje
    zatrudnienie wybranym przez siebie pracownikom ARR.

    >>> A nawet jak zna ducha i ma go na piśmie to chuj z tego wynika...
    >>
    >> Aczkolwiek to otwiera jakies pole manewru.
    >
    > W sumie zerowe - ani rejon ani apelacja nie odniosła się do tego ani
    > słowem.

    rejon sie nie odniósł, bo nie chciał, a apelacja nie musiała, bo
    uznała z innych przyczyn :-)

    >>>> b) Intencji nikt nie bada, bo jak ... powołac 460 posłów na świadków i
    >>>> spytac o intencje?
    >>>
    >>> Nawet nie trzeba było. Zostały zaprotokołowane, bo o ten konkretny
    >>> przypadek (zwalniania osób korzystajacych z ochrony związanej z
    >>> rodzicielstwem) i na tą okoliczność odpytano twórców. Więc nic nie
    >>> trzeba było kombinować - wisiało na stronie sejmu w stenogramie komisji
    >>> oraz z pismach procesowych. Notabene osoba która zarzekała się że to
    >>> absolutnie nie jest celem ustawy właśnie ten czyn popełniła - ziobro
    >>> zaskoczenia.
    >>
    >> No ale to jest protokół z komisji. Reszta posłów głosowała, i mogła
    >> nie znać tej intencji, i skupic sie na literze.
    >
    > Ale intencja jest jasno wyrażona przez posła sprawozdawcę. Zresztą
    > intencję się wyprowadza bez przesłuchiwania posłów;) Zresztą żaden chuj
    > i tak by się nie przyznał że intencją było obchodzenie przepisów prawa
    > pracy:P
    >
    >> Poza tym była jeszcze prawdziwa intencja - zwolnic prawie wszystkich,
    >> zatrudnic swoich na ich miejsce :-P
    > Z grubsza. Z tym że nie do końca - część zostawili bo ktoś musi robić:P

    Ale to mogą być dalsi "swoi" :-)

    >>> Przypomnę tu tylko że ten pan się nazywa zbigniew babalski i był
    >>> pelnomocnikiem słusznie już byłej p.o.remier beaty "prowadzę politykę
    >>> prorodzinną" straszydło. Za ci obydwu tym postaciom hak im w smak, a
    >>> podatnikom dziękuję za odszkodowanie;)
    >>
    >> To sie teraz unieważni uchwałą i oddasz z procentami :-P
    >
    > Jeśli już to ustawą:P

    Na rympał, to uchwałą.
    Uchwali się, ze intencje ustawy były takie a takie :-)

    > Ale nie wiem czy tak prosto ustawą zmienić wyrok
    > sądu z mocą wsteczną...

    Ustawą to bardzo prosto. Wpisze się odpowiedni artykuł :-)

    > Trzebaby to obejść, że zupełnie losowi obywatele
    > zzupełnie przypadkiem dostają podatek zupełnie przypadkiem pokrywający
    > się z wysokością przypadkowego odszkodowania;) Jeśli już to widzę to
    > tak: władza podważa wyrok, bo wskutek działania bezprawnych działań owej
    > władzy dotczącej pandemii kowita nie został wypełniony obowiązek
    > uczciwego procesu w skutek ograniczenia stron w dostępie do pism
    > procesowych i uniemoliwienia im udziału posiedzeniach...:)

    J.


  • 19. Data: 2023-11-28 19:32:25
    Temat: Re: nowy rzad
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 28.11.2023 o 19:20, J.F pisze:

    >>> A która konkretnie?
    >>
    >> Ustawa o długiej nazwie przepisy wprowadzające powołanie kowr lub jakoś
    >> tak,
    >> https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/pr
    zepisy-wprowadzajace-ustawe-o-krajowym-osrodku-wspar
    cia-rolnictwa-18581755
    >
    > To chodzilo o ARR i ARiMR ?

    Nie. ARR i ANR > kowr.

    > Bo jednak ARR sie likwiduje, a prezes nowej ARiMR proponuje
    > zatrudnienie wybranym przez siebie pracownikom ARR.

    ARiMR został. Ale nawet jakby tak to jeśli część "wygaszasz" a część
    nie, to nie jest to wygaszenie a po prostu rozwiązanie umowy. Po prostu
    się potknęli o literę - skoro nie wygaszasz wszystkich a potem części
    proponujesz od nowa tylko wygaszasz po uważaniu tym co im nie
    proponujesz to nie jest to wygaszenie. Bo wygaszenie z definicji jest z
    okoliczności niezależnych od zatrudniającego - a tu masz po drodze
    decyzję pełnomocnika. Jak piszę - pewnie się nauczyli i potem wygaszali
    wszystkim - trzebaby sprawdzić jak przy późniejszych "zmianach nazw"
    było na przykład AON > ASzW..

    >> W sumie zerowe - ani rejon ani apelacja nie odniosła się do tego ani
    >> słowem.
    >
    > rejon sie nie odniósł, bo nie chciał, a apelacja nie musiała, bo
    > uznała z innych przyczyn :-)

    Jak widzisz bez znaczenia... W apelacji było podniesione, że rejon się
    nie odniósł, więc apelacja z automatu powinna się odnieść do zarzutu.

    >> Z grubsza. Z tym że nie do końca - część zostawili bo ktoś musi robić:P
    >
    > Ale to mogą być dalsi "swoi" :-)

    Nie baldzo. Ktoś musiał wiedzieć jak to robić:P

    >> Jeśli już to ustawą:P
    >
    > Na rympał, to uchwałą.
    > Uchwali się, ze intencje ustawy były takie a takie :-)

    Ale to nie zmienia wyroku:P No i jak napisałem - żaden chuj się nie
    przyzna:P

    >> Ale nie wiem czy tak prosto ustawą zmienić wyrok
    >> sądu z mocą wsteczną...
    >
    > Ustawą to bardzo prosto. Wpisze się odpowiedni artykuł :-)

    No i jak to zmienia wyrok?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 20. Data: 2023-11-29 00:32:48
    Temat: Re: nowy rzad
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2023-11-28, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 28.11.2023 o 11:49, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Litera tez wazna. Nigdzie nie ma napisane, ze nie mozna zgłosic w tym
    >>> etapie.
    >>
    >> Duch jest ważniejszy.
    >
    > Zależy dla kogo ta ankieta...

    Dla gorszego sortu.

    >> Nie ma tak, że litera może być oderwana o ducha,
    >
    > Owszem może być. Przykładem jest "moja sprawa". Niby duch jest

    Może. Ale nie chcemy tego. To jest to co trzeba naprawić po 8miu latach,
    a nie dokładać nowe litery bo tak wygodniej.

    > jednoznaczny - nie można rodziców zwalniać na urlopach macierzyńskich i
    > stoi to napisane bezpośrednio w kodeksie pracy, dyrektywie europejskiej
    > i pośrednio w konstytucji. No ale jak państwo ma w tym interes to chuj z
    > duchem ważna litera i wystarczy "wygasić umowę" zamiast rowiązać umowę i
    > chuja z duchem prawa można ciąć bez ograniczeń. Z tym że pocięli tak z
    > duchem, że aż litera im się przestała zgadzać - bo wygaszenie nie może
    > być zależne od niczyjej woli - również ustawodawcy. I na tym polegli a
    > nie na jakiś duchach, które wszyscy mieli w dupie.

    Bo duchy to zwykle na nieco wyższym poziomie batali.

    --
    Marcin

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1