-
21. Data: 2009-11-07 19:54:45
Temat: Re: no i mnie dopadło
Od: "op23" <o...@r...pl>
Użytkownik "spp" <s...@o...pl>
>>> Jest głupi skoro jeździ 90 tam gdzie jest dopuszczalne 70. I tyle - nic
>>> więcej.
>>
>> Ooooo, to większość kierowców jest głupia.
>
>
> Nie da się ukryć.
Powinni doły kopać a nie samochodami jeździć
-
22. Data: 2009-11-07 21:16:38
Temat: Re: no i mnie dopadło
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
spp pisze:
> Dziwne wnioskowanie.
> Jest głupi skoro jeździ 90 tam gdzie jest dopuszczalne 70. I tyle - nic
> więcej.
Jesteś kierowcą? Podaj numer rejestracyjny swojego pojazdu i okolicę, w
której bywasz - ktoś pewnie chętnie zrobi filmik z tego, jak ty jeździsz ;->
-
23. Data: 2009-11-07 22:48:28
Temat: Re: no i mnie dopadło
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
Andrzej Lawa pisze:
> 24 punkty można spokojnie "zarobić" jak się dużo jeździ i ma pecha do
> fotoradarów - nawet przy niewielkim przekraczaniu prędkości.
A jakie to dla ciebie niewielkie? Bo wyguglałem, że za przekroczenie o
11-20km dają 2 pkty.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
24. Data: 2009-11-07 23:32:42
Temat: Re: no i mnie dopadło
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>> 24 punkty można spokojnie "zarobić" jak się dużo jeździ i ma pecha do
>> fotoradarów - nawet przy niewielkim przekraczaniu prędkości.
>
> A jakie to dla ciebie niewielkie? Bo wyguglałem, że za przekroczenie o
> 11-20km dają 2 pkty.
I to wystarczy, jak sporo jeździsz i "wpadniesz" 2-3 razy miesięcznie.
-
25. Data: 2009-11-08 08:38:28
Temat: Re: no i mnie dopadło
Od: "op23" <o...@r...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
>>> 24 punkty można spokojnie "zarobić" jak się dużo jeździ i ma pecha do
>>> fotoradarów - nawet przy niewielkim przekraczaniu prędkości.
>>
>> A jakie to dla ciebie niewielkie? Bo wyguglałem, że za przekroczenie o
>> 11-20km dają 2 pkty.
>
> I to wystarczy, jak sporo jeździsz i "wpadniesz" 2-3 razy miesięcznie.
Przede wszystkim można nie zauważyć ograniczenia i zaliczyć znacznie więcej.
Aż dziw bierze, że kierowcy zawodowi sobie radzą. Jest w tym pewna logika: 1
listopad, Wszystkich Świętych, droga krajowa, na ograniczeniu do 50 stoją
raz w roku, przydybali jakiegoś staruszka, nie pirata tylko staruszka,
wielki sukces w walce z piractwem drogowym !
-
26. Data: 2009-11-08 14:29:13
Temat: Re: no i mnie dopadło
Od: "Piotr" <h...@s...com>
Witam,
Wszystkim którzy uważają że ci co zbierają punkty karne to piraci -
gratuluję szerokich horyzontów.
Wszystkim pozostałym - dziekuję za wskazówki i rady.
Żeby lekko uspokoić skołotane nerwy tych pierwszych - wszystkie punkty
uzbierałem za wykroczenia które wg samych policjantów (którzy wystawiali
mandaty) nie stworzyły żadnego zagrożenia w ruchu - po prostu złamałem
przepis i koniec.
Po konsultacji z prawnikiem już wiem że na 2 z tych mandatów spokojnie
mogłem się nie zgodzić.
Tak jak ktoś tu wspomniał, przejeżdżając 5-6 tys. km miesięcznie w naszych
warunkach, wystarczy po prostu kilka razy mieć pecha.
Pozdrawiam
Piotr
-
27. Data: 2009-11-09 08:57:23
Temat: Re: no i mnie dopadło
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Sat, 7 Nov 2009 20:54:45 +0100, op23 napisał(a):
> Powinni doły kopać a nie samochodami jeździć
Chciałbyś... Zdaliśmy egzamin to będziemy jeździć!
Henry
-
28. Data: 2009-11-09 08:59:35
Temat: Re: no i mnie dopadło
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Sun, 8 Nov 2009 15:29:13 +0100, Piotr napisał(a):
> Tak jak ktoś tu wspomniał, przejeżdżając 5-6 tys. km miesięcznie w naszych
> warunkach, wystarczy po prostu kilka razy mieć pecha.
Jasne... kiedyś to tłumaczono urokiem albo zwalano na czarne koty...
Henry