-
1. Data: 2006-10-21 09:30:12
Temat: niezgodnosc z umową ale w berdyczowie
Od: "kysio" <k...@c...pl>
nastepujacy kazus: urzadzenie zakupiono na warszawskiej
gieldzie komputerowe ale sprzedawca odmawia przyjecia
go na tejze gieldzie kolejnego dnia - nie kwestionuje roszczenia
ale mowi, ze trzeba sie zglosic do jego sklepu na drugim
koncu wa-wy ... z paragonu/gwarancji nic takiego nie wynika ...
(poza tym, ze jednak na obu jest pieczatka jego firmy
z adresem sklepu chociaz na gwarancji jest tez informacja
o stoisku na wgk). abstrahujac od niklych szans na wyegzekwowanie
na gieldzie to mam pytanko troche na przyszlosc czy jest podstawa prawna
zeby domagac sie przyjecia produktu w miejscu gdzie zostal
zakupiony ?
-
2. Data: 2006-10-21 13:46:19
Temat: Re: niezgodnosc z umową ale w berdyczowie
Od: JFK <s...@g...com>
Dnia Sat, 21 Oct 2006 11:30:12 +0200, kysio napisał(a):
> nastepujacy kazus: urzadzenie zakupiono na warszawskiej
> gieldzie komputerowe ale sprzedawca odmawia przyjecia
> go na tejze gieldzie kolejnego dnia - nie kwestionuje roszczenia
> ale mowi, ze trzeba sie zglosic do jego sklepu na drugim
Zapytaj go czy w zwiazku z tym byla to sprzedaz poza lokalem sprzedawcy.
Jesli tak to mozesz nawet rozwiazac umowe bez podania przyczyn przez
pierwszych 10 dni. ;-)
Na cos sie chlopak musi zdecydowac. Albo ze to stoisko to jego
sklep(lokal) i wtedy przyjmuje reklamacje tam gdzie sprzedal albo ze nie
jest to jego lokal i wtedy nabierasz kilku ciekawych praw :-)
Sadze ze z dwojga zlego wybierze to pierwsze :-)
Pozdrawiam
--
Jakub (JFK) Kasica
adres z from jest poprawny bez
usuwania czegokolwiek.