eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › niezawisłość sądu ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2014-11-08 08:10:32
    Temat: niezawisłość sądu ?
    Od: "marek" <v...@p...fm>

    czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć następującą kwestie
    gdyż zauwarzyłem że jest to nagminnie praktykowane że w sali jest sędzia, a
    prokurator wchodzi jak do siebie 10-15min przed sprawą,,,
    Co on tam robi z tym sędzią ?omawiają wynik sprawy, czy jak to mam rozumieć
    ?
    skoro prokurator także jest stroną w sprawie powinien wchodzić ze wszystkimi
    stronami, świadkami, oskarżonymi etc......
    A tu wchodzi jakby był dobrym kumplem sedziego i siedzieli tam popijając
    herbatkę, albo co jeszcze co innego, omawiając wynik rozprawy.
    Śmiem domniemywać że tak może być ... i dlatego powątpiewam w niezawisłość
    sądu.
    Więc jak jest naprawdę ?



  • 2. Data: 2014-11-08 10:01:22
    Temat: Re: niezawisłość sądu ?
    Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>


    > Więc jak jest naprawdę ?

    Tak jak widzisz.

    --
    http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' animacja dowód Tw Pitagorasa
    bez mnożenia,
    syntezator mowy Gdak i program dietetyczny Ananas.
    (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
    ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.


  • 3. Data: 2014-11-08 13:35:51
    Temat: Re: niezawisłość sądu ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "marek" <v...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:545dc1ec$0$2846$65785112@news.neostrada.pl...


    > Więc jak jest naprawdę ?

    Zazwyczaj zapoznaje sie z aktami. Przeważnie prokurator na sali,to nie ten,
    który nazorował postępowanie.


  • 4. Data: 2014-11-08 16:34:12
    Temat: Re: niezawisłość sądu ?
    Od: "marek" <v...@p...fm>


    >
    >> Więc jak jest naprawdę ?
    >
    > Zazwyczaj zapoznaje sie z aktami. Przeważnie prokurator na sali,to nie
    > ten, który nazorował postępowanie.

    a dlaczego na sali ? ma obowiazek przygotowac się przed sprawą tak jak i
    inni///
    prokurator jest stroną w postępowaniu np. tak samo jak oskarżony // wiięc
    dlaczego oskarżony nie może sie zapoznac z aktami na sali ? jak i świadkowie
    ?
    w czym prokurator jest od nich lepszy ?



  • 5. Data: 2014-11-08 18:37:59
    Temat: Re: niezawisłość sądu ?
    Od: Sonn <p...@p...onet.pl>

    W dniu 2014-11-08 16:34, marek pisze:
    >>
    >>> Więc jak jest naprawdę ?
    >>
    >> Zazwyczaj zapoznaje sie z aktami. Przeważnie prokurator na sali,to nie
    >> ten, który nazorował postępowanie.
    >
    > a dlaczego na sali ? ma obowiazek przygotowac się przed sprawą tak jak i
    > inni///

    Może dlatego że akta są w sądzie i dyspozycji sądu...? No i z pewności
    zawczasu ustala wyrok z sędzią jak dowalić durniom snującym teorie
    spiskowe na temat tego dlaczego wszedł na salę przed nimi

    > prokurator jest stroną w postępowaniu np. tak samo jak oskarżony // wiięc
    > dlaczego oskarżony nie może sie zapoznac z aktami na sali ? jak i świadkowie
    >

    A kto powiedział, że oskarżony nie może się zapoznać z aktami choćby w
    sekretariacie, a świadkowie ni są stroną więc nie mają dostępu do akt

    > w czym prokurator jest od nich lepszy ?

    Jak wyżej.

    --
    Sonn


  • 6. Data: 2014-11-08 20:15:10
    Temat: Re: niezawisłość sądu ?
    Od: "marek" <v...@p...fm>


    >
    > Może dlatego że akta są w sądzie i dyspozycji sądu...? No i z pewności
    > zawczasu ustala wyrok z sędzią jak dowalić durniom snującym teorie
    > spiskowe na temat tego dlaczego wszedł na salę przed nimi

    Teorie spiskowe ?
    ciekawe

    >A kto powiedział, że oskarżony nie może się zapoznać z aktami choćby w
    > >sekretariacie, a świadkowie ni są stroną więc nie mają dostępu do akt

    oczywiście że oskarżony może ///
    tylko w czym prokurator jest lepszy że ON może na sali a oskarżony nie ??

    niech prokuratorzyna też się zapoznaje w sekretariacie albo w innym czasie a
    nie 5 min. przed rozprawą na sali sądowej !!
    bo ja mam wątpliwości ! co do niezawisłości sądu w takim razie ....



  • 7. Data: 2014-11-10 12:24:04
    Temat: Re: niezawisłość sądu ?
    Od: My <a...@a...com>

    >>
    >> Może dlatego że akta są w sądzie i dyspozycji sądu...? No i z pewności
    >> zawczasu ustala wyrok z sędzią jak dowalić durniom snującym teorie
    >> spiskowe na temat tego dlaczego wszedł na salę przed nimi
    >
    > Teorie spiskowe ?
    > ciekawe
    >
    >>A kto powiedział, że oskarżony nie może się zapoznać z aktami choćby
    w
    >> >sekretariacie, a świadkowie ni są stroną więc nie mają dostępu do akt
    >
    > oczywiście że oskarżony może ///
    > tylko w czym prokurator jest lepszy że ON może na sali a oskarżony nie ??
    >
    > niech prokuratorzyna też się zapoznaje w sekretariacie albo w innym czasie a
    > nie 5 min. przed rozprawą na sali sądowej !!
    > bo ja mam wątpliwości ! co do niezawisłości sądu w takim razie ....
    >

    MZ trzeba w takiej sytuacji po prostu wchodzic za prokuratorem. To
    oczywiscie nie jest odpowiedz na pytanie dlaczego.


  • 8. Data: 2014-11-10 19:28:26
    Temat: Re: niezawisłość sądu ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Uzytkownik "My" <a...@a...com> napisal w wiadomosci
    news:m3q8ee$scb$1@mx1.internetia.pl...


    > MZ trzeba w takiej sytuacji po prostu wchodzic za prokuratorem. To
    > oczywiscie nie jest odpowiedz na pytanie dlaczego.

    Sad Cie wyprosi. Nie ma sensu tak doradzac.


  • 9. Data: 2014-11-10 20:32:44
    Temat: Re: niezawisłość sądu ?
    Od: the_foe <t...@w...pl>

    W dniu 2014-11-08 o 08:10, marek pisze:
    > czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć następującą kwestie
    > gdyż zauwarzyłem że jest to nagminnie praktykowane że w sali jest sędzia, a
    > prokurator wchodzi jak do siebie 10-15min przed sprawą,,,
    > Co on tam robi z tym sędzią ?omawiają wynik sprawy, czy jak to mam rozumieć
    > ?
    > skoro prokurator także jest stroną w sprawie powinien wchodzić ze wszystkimi
    > stronami, świadkami, oskarżonymi etc......
    > A tu wchodzi jakby był dobrym kumplem sedziego i siedzieli tam popijając
    > herbatkę, albo co jeszcze co innego, omawiając wynik rozprawy.
    > Śmiem domniemywać że tak może być ... i dlatego powątpiewam w niezawisłość
    > sądu.
    > Więc jak jest naprawdę ?
    >
    >

    niektórzy sedziowie mają przyzwyczajenia z czasów PRL, wtedy sedziowie
    byli pod butem prokuratury

    --
    @foe_pl


  • 10. Data: 2014-11-11 01:35:05
    Temat: Re: niezawisłość sądu ?
    Od: animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2014-11-10 20:32, the_foe pisze:
    > W dniu 2014-11-08 o 08:10, marek pisze:
    >> czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć następującą kwestie
    >> gdyż zauwarzyłem że jest to nagminnie praktykowane że w sali jest sędzia, a
    >> prokurator wchodzi jak do siebie 10-15min przed sprawą,,,
    >> Co on tam robi z tym sędzią ?omawiają wynik sprawy, czy jak to mam rozumieć
    >> ?
    >> skoro prokurator także jest stroną w sprawie powinien wchodzić ze wszystkimi
    >> stronami, świadkami, oskarżonymi etc......
    >> A tu wchodzi jakby był dobrym kumplem sedziego i siedzieli tam popijając
    >> herbatkę, albo co jeszcze co innego, omawiając wynik rozprawy.
    >> Śmiem domniemywać że tak może być ... i dlatego powątpiewam w niezawisłość
    >> sądu.
    >> Więc jak jest naprawdę ?
    >>
    >>
    >
    > niektórzy sedziowie mają przyzwyczajenia z czasów PRL, wtedy sedziowie
    > byli pod butem prokuratury

    Sędzia się spóżniła na sprawę do Wydziału Karnego o pół godziny. Ja
    vczekałam i czekałam aż musiałam iść na chwilę do toalety (jechałam
    dwoma autobusami i długo czekałam pod salą). To ona od razu wskoczyła do
    sali i potem w protokole napisała, że się spóźniłam. Muszę dodać, że
    takiej jednej (chyba protegowanej-znajomej sędzi jako świadek
    oskarżonych) wystawiono zaświadczenie, że była w sądzie o 8:30 rano!
    Sprawa miała być o 9:00 a się rozpoczęła o 9:30. Dobrze, że mogłam akta
    skserowane pobrać, bo bym nie wiedziała,
    Takie kurestwo w tym sądzie, że aż strach tam iść. Dostali wyrok
    nakazowy i się odwołali. Szczekali różne kłamstwa i jakies bzdety, a ich
    kochana sędzia była w nich wpatrzona. Kurestwo górą.


    --
    animka

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1