Witam serdecznie,

wiele osób prowadzących działalność gospodarczą pewnie spotkało się z
nieuczciwymi kontrahentami.
Jak radzicie sobie w takich sytuacjach, może ktoś wie jak odzyskać
pieniądze.
Gdzie można o tym poczytać.
Poradźcie proszę

Monika

do góry

> wiele osób prowadz?cych działalno?ć gospodarcz? pewnie spotkało się z
> nieuczciwymi kontrahentami.
> Jak radzicie sobie w takich sytuacjach, może kto? wie jak odzyskać
> pieni?dze.

Proste ... zero inwestowania swojej kasy. Jesli kontrahent cos chce, to
niech da zaliczke pokrywającą koszt materialow, ty co najwyzej mozesz
zainwestowac swoją robocizne. Nic wiecej :)

To tylko teoria ... w praktyce to dg za poszukiwaniem zarobku robi
wszystko i jak widac ... czesto sie nacina.

--
Krzysiek, Krakow, http://kszysiek.xt.pl/

do góry

Użytkownik "MONI|<A" <moni|<...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:45aa80b1@news.home.net.pl...

Podstawowa zasada, to rozdrobnienie wierzytelności. Zamiast jednego dużego
kontrahenta 100 mniejszych. Jak Cię nawet 5 tych mniejszych oszuka, to jakoś
przeżyjesz. Ten jeden jedyny może Cię położyć na łopatki.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
> Podstawowa zasada, to rozdrobnienie wierzytelności. Zamiast jednego dużego
> kontrahenta 100 mniejszych. Jak Cię nawet 5 tych mniejszych oszuka, to
> jakoś przeżyjesz. Ten jeden jedyny może Cię położyć na łopatki.

Ewentualnie jakiś factoring czy coś podobnego, trochę kosztuje ale w
zależności od rodzaju kontrahenta może się sprawdzić.

--
p09v

do góry

Użytkownik "p09v" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eoeafp$k5u$1@news.lublin.pl...

> Ewentualnie jakiś factoring czy coś podobnego, trochę kosztuje ale w
> zależności od rodzaju kontrahenta może się sprawdzić.

Na moją znajomość rzeczy factoring nie zabezpieczy Cię przed nieuczciwym
kontrahentem. Przecież factoring, to rodzaj kredytu. Więc jeśli nie zapłaci tego
dłużnik, to musisz Ty.

do góry

MONI|<A <moni| napisał(a):

> Jak radzicie sobie w takich sytuacjach, może ktoś wie jak odzyskać
> pieniądze.

O ile jest z czego egzekwować, to trzeba wystąpić do sądu, a potem do
komornika.


--
@2007 Johnson
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
> Na moją znajomość rzeczy factoring nie zabezpieczy Cię przed nieuczciwym
> kontrahentem. Przecież factoring, to rodzaj kredytu. Więc jeśli nie
> zapłaci tego dłużnik, to musisz Ty.

To zależy od tego jak będzie skonstruowana umowa, może być tak, że ryzyko
niewypłacalności dłużnika będzie ponosił tylko faktor.

--
p09v

do góry

Użytkownik "p09v" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eoedbt$om3$1@news.lublin.pl...

> To zależy od tego jak będzie skonstruowana umowa, może być tak, że ryzyko
> niewypłacalności dłużnika będzie ponosił tylko faktor.

nie spotkałem się z tym, ale jeśli nawet, to była by to potwornie droga usługa.
Coś w guście ubezpieczenia.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
> nie spotkałem się z tym, ale jeśli nawet, to była by to potwornie droga
> usługa. Coś w guście ubezpieczenia.

To w doktrynie nazywa się, o ile dobrze pamiętam, klauzula del credere i
taki właśnie faktoring nazywany jest faktoringiem właściwym. To jaki jest
koszt takiej usługi zależy od wielu czynników, średnio prowizja wynosi ok.
20% wierzytelności. Czy to drogo czy nie, należy już do oceny faktorującego,
podałem taką możliwość, zwłaszcza przy uwzględnieniu dodatkowych usług jakie
faktor zobowiązuję się świadczyt wobec klienta.

--
p09v

do góry

Re to: MONI| [Sun, 14 Jan 2007 20:13:35 +0100]:


> wiele osób prowadzących działalność gospodarczą pewnie
> spotkało się z nieuczciwymi kontrahentami.
> Jak radzicie sobie w takich sytuacjach

1. Nigdy większych kwot nie fakturować jednorazowo - jeśli
da się podzielić na części składowe usługi to robić to
od ręki i fakturować za każdy kawałek. Wtedy nawet jeśli
cię wybzyka, to na niewielką część - no i wiesz już, że
dalszego ciągu umowy nie należy nawet nie ruszać.
2. Jeśli coś wymaga większej inwestycji - inwestujecie
i klient, i ty. Jest parę sposobów żeby zrobić to tak,
że oboje - przy obustronnym uczciwym podejściu - ryzyko
macie minimalne.
3. Nie robić niczego przed podpisaniem umowy. Ten punkt nie
wymaga chyba wyjaśnień ;-)
4. Jeśli klient marudzi, kombinuje, pięć razy zmieniać chce
warunki umowy i ogólnie widać, że przeciąga całość - olać
klienta i zająć się następnym. Niezależnie od sumy, bo tu
jest spore ryzyko, że ta suma to będzie suma, którą ty
masz być w plecy.
5. Przyswoić sobie pojęcia "zaliczka" i "zadatek".

> może ktoś wie jak odzyskać pieniądze.

Sąd >> wyrok >> komornik
Często to nawet działa.


Kira


--
/(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net/ ~
\o)/ * NFZ won * SkypeTV * Wieczne Dziecko *
Kira F. ~ I am what I am, I do what I want ~

do góry