-
1. Data: 2002-02-27 11:56:08
Temat: nazwisko dziecka
Od: "Tomy" <d...@p...onet.pl>
Witam
Mam pytanie. Jak wyglada sprawa nazwiska dziecka. Place alimenty sprawa w
sadzie zostala zakonczona na tym, nie bylo sprawy o widywanie itp.
dziecko ma nazwisko matki. nie bralismy slubu jak i gdzie mozna zalatwic to
zeby dziecko (lat 3,5) mialo moje nazwisko ?
-
2. Data: 2002-02-27 13:39:53
Temat: Re: nazwisko dziecka
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl>
Użytkownik Tomy <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5ih40$267$...@n...tpi.pl...
> Witam
>
> Mam pytanie. Jak wyglada sprawa nazwiska dziecka. Place alimenty sprawa w
> sadzie zostala zakonczona na tym, nie bylo sprawy o widywanie itp.
> dziecko ma nazwisko matki. nie bralismy slubu jak i gdzie mozna zalatwic
to
> zeby dziecko (lat 3,5) mialo moje nazwisko ?
Takie sprawy załatwia się:
a) podczas uznawania dziecka przed USC - w Twoim wypadku - już nieaktualne.
b) podczas sądowego ustalania ojcostwa (sąd może, ale nie musi, dać dziecku
nazwisko ojca) - też już chyba nieaktualne
c) ....
No właśnie. Tu już jest mi potrzebna pomoc prawnika - czy jest możliwe
wytoczenie powództwa przeciwko matce i dziecku w celu nadania nazwiska? Czy
w przypadku zgody matki wystarczy wizyta w USC?
Dla mnie dyskusyjną sprawą jest to, jaki byłby cel takiego postępowania -
dziecko od 3,5 roku żyje pod pewnym nazwiskiem, pod nim zostało ochrzczone
(jeśli było chrzczone), pod nim może np. figurować w papierach w
przedszkolu, może mieć paszport na to nazwisko, sąsiedzi mogli się
przyzwyczaić ;-) (oczywiście teoretyzuję - nie wiem, jak to wygląda w Waszej
sytuacji, nie napisałeś czy oboje chcecie aby dziecko nosiło Twoje nazwisko
czy to tylko Twój pomysł, czy mieszkacie razem itd.).
Przyznam się, że kiedy czytam, że była sprawa o alimenty, to od razu mam
wrażenie, że owa chęć nadania nazwiska wynika z egoistycznych pobudek.
Przepraszam Cię bardzo, jeśli moje wrażenie jest niesłuszne i jeśli w
rzeczywistości jest inaczej.
A jeśli chodzi o Twoje pytanie o wpis w dowodzie, to jeśli jesteś w
"papierach dziecka" (czyli, jak podejrzewam, było sądowe ustalenie ojcostwa,
bo jeśli byłoby to uznanie, to chyba obecność Twojego dowodu osobistego i
wpis w nim poczyniony byłyby niezbędne podczas uznania) nie powinno być z
takim wpisem żadnego kłopotu - wystarczy marsz do właściwego USC.
pozdrawiam
Monika
-
3. Data: 2002-02-27 14:50:17
Temat: Re: nazwisko dziecka
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Wed, 27 Feb 2002, Monika Gibes wrote:
> No właśnie. Tu już jest mi potrzebna pomoc prawnika - czy jest możliwe
> wytoczenie powództwa przeciwko matce i dziecku w celu nadania nazwiska? Czy
> w przypadku zgody matki wystarczy wizyta w USC?
Kluczem jest art. 5 ust. 4 ustawy o zmianie imion i nazwisk. Zmianę
nazwiska załatwia się za dziecko tak jak zawsze w starostwie (żadnym tam
USC), natomiast jeśli nie ma zgody obojga rodziców można się zwrócić do
sądu opiekuńczego o wydanie orzeczenia zastępującego oświadczenie woli.
Oczywiście zmianę trzeba uzasadnić "ważnymi względami", więc wątpię czy
pytający jest tego w stanie dokonać, zważywszy że nie mieszka z dzieckiem
i nie wychowuje go osobiście.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]
-
4. Data: 2002-02-28 22:52:20
Temat: Re: nazwisko dziecka
Od: "news.faq.net.pl" <d...@w...pl>
Użytkownik "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:a5iof9$8g9$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Tomy <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:a5ih40$267$...@n...tpi.pl...
> > Witam
> >
> > Mam pytanie. Jak wyglada sprawa nazwiska dziecka. Place alimenty sprawa
w
> > sadzie zostala zakonczona na tym, nie bylo sprawy o widywanie itp.
> > dziecko ma nazwisko matki. nie bralismy slubu jak i gdzie mozna zalatwic
> to
> > zeby dziecko (lat 3,5) mialo moje nazwisko ?
>
>
> Takie sprawy załatwia się:
> a) podczas uznawania dziecka przed USC - w Twoim wypadku - już
nieaktualne.
> b) podczas sądowego ustalania ojcostwa (sąd może, ale nie musi, dać
dziecku
> nazwisko ojca) - też już chyba nieaktualne
> c) ....
>
> No właśnie. Tu już jest mi potrzebna pomoc prawnika - czy jest możliwe
> wytoczenie powództwa przeciwko matce i dziecku w celu nadania nazwiska?
Czy
> w przypadku zgody matki wystarczy wizyta w USC?
>
> Dla mnie dyskusyjną sprawą jest to, jaki byłby cel takiego postępowania -
> dziecko od 3,5 roku żyje pod pewnym nazwiskiem, pod nim zostało ochrzczone
> (jeśli było chrzczone), pod nim może np. figurować w papierach w
> przedszkolu, może mieć paszport na to nazwisko, sąsiedzi mogli się
> przyzwyczaić ;-) (oczywiście teoretyzuję - nie wiem, jak to wygląda w
Waszej
> sytuacji, nie napisałeś czy oboje chcecie aby dziecko nosiło Twoje
nazwisko
> czy to tylko Twój pomysł, czy mieszkacie razem itd.).
>
> Przyznam się, że kiedy czytam, że była sprawa o alimenty, to od razu mam
> wrażenie, że owa chęć nadania nazwiska wynika z egoistycznych pobudek.
> Przepraszam Cię bardzo, jeśli moje wrażenie jest niesłuszne i jeśli w
> rzeczywistości jest inaczej.
>
> A jeśli chodzi o Twoje pytanie o wpis w dowodzie, to jeśli jesteś w
> "papierach dziecka" (czyli, jak podejrzewam, było sądowe ustalenie
ojcostwa,
> bo jeśli byłoby to uznanie, to chyba obecność Twojego dowodu osobistego i
> wpis w nim poczyniony byłyby niezbędne podczas uznania) nie powinno być z
> takim wpisem żadnego kłopotu - wystarczy marsz do właściwego USC.
>
> pozdrawiam
>
> Monika
>
> Jeżeli ojcostwo zostało ustalone przez uznanie dziecka,dziecko nosi
nazwisko ojca,chyba że ten za zgodą osób których zgoda jest potrzebna do
ważności uznania ,złożył przy uznaniu dziecka oświadczenie,że nosić ono
będzie nazwisko matki..jeżeli w chwili uznania dziecko ukończyło już 13 rok
życia,potrzebne jest wyrazenie zgody przez dziecko osobiście ...
Tak mój miły panie coś zaniedbałeś ... Z poważaniem Sandra
Ponadto mogę cię jeszcze poinformować ,że gdy matka wejdzie w związek
małżeński to na drodze adm... dziecko będzie mogło nosić nazwisko męża matki
... a ty będziesz płacił alimenty / opracowane jest to dla dobra dziecka /
by sie np.czuło lepiej między rówieśnikami w szkole ....
Sandra.
-
5. Data: 2002-03-01 07:31:47
Temat: Re: nazwisko dziecka
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl>
Użytkownik news.faq.net.pl <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5mc1a$rvh$...@n...bsi.net.pl...
> Tak mój miły panie coś zaniedbałeś ...
No właśnie... Napisałam już to Tomy'emu na priva - nieświadomie popełnił
błąd, który czasami popełniają mężczyźni - nie poszedł do USC uznać swoje
dziecko (nie którzy, choć akurat nie Tomy, jak wywnioskowałam z tego co mi
napisał, robią to, bo wydaje im się, że się zemszczą za coś tam na
kobiecie), a potem może się okazać, że po sprawie w sądzie mają te same
obowiązki, które mieliby po uznaniu, tylko praw mało lub prawie wcale.
pozdrawiam
Monika