eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonabycie i dzial spadku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2004-10-12 13:23:54
    Temat: nabycie i dzial spadku
    Od: "Anna" <p...@t...pl>

    Witam. Mam problem z uregulowaniem spraw majatkowych. Moze od poczatku. Moj
    maz ma troje rodzenstwa. Ich rodzice nie zyja od 15 lat. Najmlodszy brat
    wlasnie ukonczyl 18 lat i chcemy uregulowac kwestie wlasnosci domu i ziemi.
    Siostry zrzekaja sie spadku, brata musimy splacic. Bardzo prosze o podpowiedz
    jak sie do tego zabrac. Z gory dziekuje

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2004-10-12 16:13:55
    Temat: Re: nabycie i dzial spadku
    Od: "JO" <j...@w...pl>


    Użytkownik "Anna" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:2bcd.000001f2.416bdae9@newsgate.onet.pl...
    > Witam. Mam problem z uregulowaniem spraw majatkowych. Moze od poczatku.
    Moj
    > maz ma troje rodzenstwa. Ich rodzice nie zyja od 15 lat. Najmlodszy brat
    > wlasnie ukonczyl 18 lat i chcemy uregulowac kwestie wlasnosci domu i
    ziemi.
    > Siostry zrzekaja sie spadku, brata musimy splacic. Bardzo prosze o
    podpowiedz
    > jak sie do tego zabrac. Z gory dziekuje

    witam
    należy zacząć od przeprowadzenia sprawy spadkowej w sądzie.otrzebny wniosek,
    w którym powołuje sie do spadku wzystkich uprawnionych, czyli czwórkę
    rodzeństwa. Potrzebne są akty zgonów rodziców, akty urodzenia dzieci.
    Siostry w sądzie zrzekną się spadku na rzecz Twojego męża. Jeżeli mają
    pełnoletnie dzieci to i te dzieci muszą na sprawie zrzec się prawa do
    spadku. Brat prawdopodobnie będzie musiał w sądzie oświadczyć, że zrzeka się
    spadku w zamian za spłatę (ale to chyba jakoś inaczej się odbywa). W każdym
    razie pierwsza sprawa jest o stwierdzenie nabycia spadku. Drugiej sprawy w
    sądzie być nie musi o ile dogadacie i Twój mąż spisze z bratem akt
    notarialny.I to własnie tu brat (chyba na pewno tak jest ;-) zrzeknie się
    prawa do swojej części spadku w zamian za otrzymaną spłatę.

    pozdrawiam
    a tak mi sie przy okazji tych spadków przypomniało: zgoda buduje, niezgoda
    rujnuje
    JO




  • 3. Data: 2004-10-12 21:18:31
    Temat: Re: nabycie i dzial spadku
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 12 Oct 2004, JO wrote:
    [...]
    >+ > maz ma troje rodzenstwa. Ich rodzice nie zyja od 15 lat.
    [...]
    >+ > Siostry zrzekaja sie spadku, brata musimy splacic.
    [...]
    >+ Siostry w sądzie zrzekną się spadku na rzecz Twojego męża. Jeżeli mają
    >+ pełnoletnie dzieci to i te dzieci muszą na sprawie zrzec się prawa do
    >+ spadku.

    A to po upływie pół roku można cokolwiek "pominąć" ??
    Chyba wszyscy by się długów 'zrzekali'... nie dając się "wrobić" :]

    Oczywiście zakładam że chodzi o potoczne znaczenie "zrzeczenia",
    bo zrzec to AFAIK można się póki spadkodawca żyje (1048 KC) !
    Rozumiem że mowa o odrzuceniu... no i mi nie pasuje !

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 4. Data: 2004-10-13 06:13:19
    Temat: Re: nabycie i dzial spadku
    Od: "Anna" <p...@t...pl>

    > A to po upływie pół roku można cokolwiek "pominąć" ??
    > Chyba wszyscy by się długów 'zrzekali'... nie dając się "wrobić" :]
    > Oczywiście zakładam że chodzi o potoczne znaczenie "zrzeczenia",
    > bo zrzec to AFAIK można się póki spadkodawca żyje (1048 KC) !
    > Rozumiem że mowa o odrzuceniu... no i mi nie pasuje !
    >
    > pozdrowienia, Gotfryd

    Dziekuje za zainteresowanie. Nie jestem specjalista w dzidzinie prawa
    spadkowego. Wlasnie dlatego uzywam laickich okreslen. I wlasnie dlatego prosze
    o pomoc na forum. W tej sprawie nie ma zadnych dlugow. Po prostu po smierci
    rodzicow zostal dom, w ktorym maz mieszka od 10 lat sam. Brat meza skonczyl 18
    lat i chcemy splacic mu nalezna czesc majatku, zeby moc inwestowac we wlasna
    nieruchomosc.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2004-10-13 06:31:53
    Temat: Re: nabycie i dzial spadku
    Od: p...@t...pl

    Dziekuje za szybka odpowiedz. Od razu co do zgody i budowania to u nas
    wszystko jest ok, tylko do konca nie wiemy z ktorej strony to "ugryzc":)
    Napisalam juz wniosek o stwierdzenie nabycia spadku. Problem z tym co dalej.
    Czy na tej rozprawie wszyscy musimy byc obecni? Mieszkamy daleko od siebie...
    Nie rozumiem jak to ma w sadzie wygladac.

    > Siostry w sądzie zrzekną się spadku na rzecz Twojego męża.

    na pierwszej rozprawie? mozna, kiedy od smierci rodzicow minelo 15 lat?

    > Drugiej sprawy w
    > sądzie być nie musi o ile dogadacie i Twój mąż spisze z bratem akt
    > notarialny.I to własnie tu brat (chyba na pewno tak jest ;-) zrzeknie się
    > prawa do swojej części spadku w zamian za otrzymaną spłatę.

    Rozumiem, ale czy u notariusza oplaty nie beda duzo wyzsze? Jesli pojdziemy do
    notariusza to czy ja, a nie maz moge odkupic ta czesc nieruchomosci? (ze
    wzgledu na to, ze sprzedalam mieszkanie przed uplywem 5 lat od zakupu i chce
    uniknac placenia podatku)

    Pozdroawiam serdeczeni
    Anna

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2004-10-13 09:51:43
    Temat: Re: nabycie i dzial spadku
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 13 Oct 2004, Anna wrote:
    [...]
    >+ W tej sprawie nie ma zadnych dlugow.

    Nie to sugerowałem :)
    Chodzi o to że spadkobiercy "wstępują w prawa i obowiązki" zmarłego,
    jakby dało się w dowolnej chwili uchylić od długów to pewnie nikt
    by nie płacił :]
    A do długów zalicza się różne dziwne rzeczy - np. czynsz który
    zmarły najemca miał zapłacić...

    Zastrzegam że prawnikiem nie jestem.
    Ale stan z grubsza jest taki:
    - śmierć spadkobiercy i otwarcie spadku ("ten sam moment")
    - stwierdzenie nabycia spadku (sąd, w dowolnej chwili, żądać
    może każdy zainteresowany) lub odrzucenie spadku (sąd,
    tylko do pół roku, wystąpić może tylko spadkobierca
    lub jego spadkobiercy jeśli w międzyczasie zmarł)
    ...potem może być dowolny odstęp czasu...
    - dział spadku, czyli ustalenie "dla mnie dom, dla niego
    oba samochody".

    Krótko mówiąc - ponieważ pół roku minęło to IMHO nikt nic
    już nie może się "zrzec", co najwyżej siostry mogą swoją
    część DAROWAĆ.
    Być może da się np. obejść podatek PCC właśnie czynnością
    "zniesienia współwłasności" - ale tylko NIEODPŁATNE.
    Bo ODPŁATNE - a przecież brat domaga się odpłatności ! - jest
    w ustawie PCC....
    +++++
    Art. 1. 1. Podatkowi podlegają:
    1) następujące czynności cywilnoprawne:
    ....
    f) umowy o dział spadku oraz umowy o zniesienie współwłasności
    - w części dotyczącej spłat lub dopłat
    ----

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 7. Data: 2004-10-15 12:43:34
    Temat: Re: nabycie i dzial spadku
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Gotfryd Smolik news wrote:

    > Oczywiście zakładam że chodzi o potoczne znaczenie "zrzeczenia",
    > bo zrzec to AFAIK można się póki spadkodawca żyje (1048 KC) !
    > Rozumiem że mowa o odrzuceniu... no i mi nie pasuje !

    A odrzucenia to przypadkiem nie można dokonać przed upływem pół roku od
    śmierci spadkodawcy?
    Bo jeśli mam rację, to autor wątku po prostu musi przeprowadzić sprawę o
    nabycie spadku, a potem uregulować sprawy "czyje co jest" u notariusza.
    --
    pozdrawiam
    krys


  • 8. Data: 2004-10-16 16:27:05
    Temat: Re: nabycie i dzial spadku
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 15 Oct 2004, krys wrote:
    [...]
    >+ A odrzucenia to przypadkiem nie można dokonać przed upływem pół roku od
    >+ śmierci spadkodawcy?

    ...no...jest w innym poście... :)

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1