Witam
Piec minut temu dzwonilem do plusa z zapytaniem co musze zrobic jesli nie
akceptuje warunkow nowej umowy. Gosciu pyta ktorego punktu nie akceptuje,
odpowiadam ze w tej chwili nie sobie nie przypominam :), pytam sie a co
jesli juz wskaze punkt, on na to ze mozemy negocjowac. Pozniej zaczalem
pytac o rozwiazanie umowy. Gosc twierdzi ze moge rozwiazac jesli nie
obowiazuje mnie zadna promocaj. Mowie mu ze akceptuje regulamin promocji ale
nie akceptuje nowego regulaminu. Odpowiedzial ze jesli wysle pismo ze nie
akceptuje regulaminu to i tak obciaza mnie kara. Powolalem sie na prawo
telekomunikacyjne art.59 par.2.Facet mowi ze oni nie wymyslili zmiany tylko
zostaly one podyktowane wejsciem do unii i ze i tak bede musial placic kare.
Mowie mu po raz setny chyba, ze nie mam nic do reg. promocji, ale umowe
podpisywalem akceptujac stary regulamin, nowego nie akceptuje i ze jest to
jednostronna zmiana warunkow umowy przez polkomtel, a on znowu ze oni tego
nie wymyslili tylko unia, a info o mozliwosci rozwiazania umowy (na fakturz)
dali temu bo taki jest wymog ministar infrastruktury. Gosciu powtarzal jedno
i to samo troche sie motal. Nie dostalem jednoznacznej odpowiedzi, ale teraz
jestem pewny ze moge rozwizac umowe i zadnej kary nie moga mi dac. Co Wy na
to? Czy gosciu mial racje dajac mi do zrozumienia ze regulamin promocji jest
wazniejszy niz regulamin swiadczenia uslug i prawo telekomunikacyjne??

pozdrawiam
ulver