Szanowni Państwo;


Czy ktoś z Państwa był prześladowany przez maniaków komputerowych.

Od roku jestem prześladowana przez takiego maniaka komputerowego i
nie sądzę żebym byłą jedyna w Polsce.
Jeśli tak, proszę o kontakt i możliwe szersze relacje. Chcę stworzyć
grupę wspierającą się, może wspólnie znajdziemy środki jak się bronić.

Pozdrawiam

Grażyna Frydrych

Podaję swój adres internetowy

g...@w...pl


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

User "grazyna frydrych" <g...@g...pl> napisał(a)
w news'ie: news:c9adcl$gnr$1@inews.gazeta.pl

> Czy ktoś z Państwa był prześladowany przez maniaków komputerowych.

Co to znaczy "prześladowany"?. (jak?)

> [..............]
> grazyna.frydrych[]wp.pl

Teraz Twój adres będzie *prześladowany*
przez producentów viagry, wibratorów i
innych uciech cielesnych.


--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Cztery zjawiska blokują postęp ludzkości - ignorancja, głupota,
komitety normalizacyjne, oraz ludzie sprzedający komputery."
www.amikom.com.pl

do góry

grazyna frydrych wrote:

> Szanowni Państwo;
>
>
> Czy ktoś z Państwa był prześladowany przez maniaków komputerowych.
>
> Od roku jestem prześladowana przez takiego maniaka komputerowego i
> nie sądzę żebym byłą jedyna w Polsce.
> Jeśli tak, proszę o kontakt i możliwe szersze relacje. Chcę stworzyć
> grupę wspierającą się, może wspólnie znajdziemy środki jak się bronić.
>
> Pozdrawiam
>
> Grażyna Frydrych
>
> Podaję swój adres internetowy
>
> g...@w...pl
>

Co to znaczy prześladowana?
Maile ci wysyła?

do góry

g...@g...pl news:c9adcl$gnr$1@inews.gazeta.pl

> Od roku jestem prześladowana przez takiego maniaka komputerowego
> i
> nie sądzę żebym byłą jedyna w Polsce.
> Jeśli tak, proszę o kontakt i możliwe szersze relacje. Chcę
> stworzyć
> grupę wspierającą się, może wspólnie znajdziemy środki jak się bronić.

Po pierwsze mozesz sie bronic poprostu unikajac kontaktu, unikajac emaili
itd.

Co do strony prawnej / zglaszania na Policje, mozna prubowac to podciagnac
pod "uciazliwe nekanie" (tak to sie nazywalo afair?) ale najlepiej poprostu
olac/zablokowac/itd.

--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"

do góry

Dnia Sat, 29 May 2004 16:22:45 +0000 (UTC), grazyna frydrych naskrobał(a):


> Od roku jestem prześladowana przez takiego maniaka komputerowego i
> nie sądzę żebym byłą jedyna w Polsce.

na pewno nie

> Jeśli tak, proszę o kontakt i możliwe szersze relacje. Chcę stworzyć
> grupę wspierającą się, może wspólnie znajdziemy środki jak się bronić.

najtaniej skontaktowac sie ze studentem informatyki i za piwo zalatwi temat
i doradzi.

> Grażyna Frydrych

tego nigdy nie podawać

>
> Podaję swój adres internetowy
>
> g...@w...pl

tego też nie


--
www.grid.org
l...@a...pl

do góry

Użytkownik "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com> napisał w wiadomości
news:Xns94F8C0348F3E7raf256com@213.180.128.20...
>
> Po pierwsze mozesz sie bronic poprostu unikajac kontaktu, unikajac emaili
> itd. <cut>

a jakies konkrety poza kf...


pozdro
ape

do góry

> Od roku jestem prześladowana przez takiego maniaka komputerowego i
> nie sądzę żebym byłą jedyna w Polsce.

Jeśli chodzi o zabezpieczenie się przed atakami, to przedmówcy już
wspomnieli: adres maniaka blokujemy w kliencie poczty i już jego listu nie
zobaczysz. Do tego firewall do komputera, odpowiednia konfiguracja i jest
już duża szansa, że Cię nie dosięgnie w żaden inny sposób.

Oddzielna sprawa to to, że podajesz za dużo informacji o sobie w publicznych
miejscach. To Twój pierwszy post, a ja już znam Twoje imię i nazwisko, dwa
adresy e-mail, wiem, że mieszkasz w Warszawie i jesteś podłączona przez
AsterCity. W książce telefonicznej pewnie bym znalazł telefon i adres.
Dodatkowo wiem, ile mniej więcej masz lat, gdzie pracujesz (adres,
telefony), widziałem zdjęcia dwóch członków Twojej rodziny (syn+córka?),
obejrzałem stronę o Andaluzji, wiem jak się nazywa administrator sieci
komputerowej w Twoim miejscu pracy.

Mówiąc krótko: usuń z Sieci te dane, które nie są potrzebne innym i zachowuj
większą anonimowość w przyszłości.

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "tomb" <f...@n...fbi.gov> napisał w wiadomości
news:c9cvj2$bk1$1@helios.nd.e-wro.pl...
> Oddzielna sprawa to to, że podajesz za dużo informacji o sobie w
publicznych
> miejscach. To Twój pierwszy post, a ja już znam Twoje imię i nazwisko, dwa
> adresy e-mail, wiem, że mieszkasz w Warszawie i jesteś podłączona przez
> AsterCity. W książce telefonicznej pewnie bym znalazł telefon i adres.

Nie mozna z tego powodu, Przedmowczyni, traktowac
jako winnej tego, ze jakis maniak ja sobie
upatrzyl.
Bo gdyby tak bylo, to wkrotce powinjismy
chyba wszyscy chodzic w kominiarkach na ulicy.
Ktos kto narusza czyajas prywatnosc z pewnoscia
nie jest bez winy. Normalnie jest to SPAM.
Ale zdaje sie, ze nasz ustawodawca inaczej pojmuje
SPAM.


> Dodatkowo wiem, ile mniej więcej masz lat, gdzie pracujesz (adres,
> telefony), widziałem zdjęcia dwóch członków Twojej rodziny (syn+córka?),
> obejrzałem stronę o Andaluzji, wiem jak się nazywa administrator sieci
> komputerowej w Twoim miejscu pracy.
>
> Mówiąc krótko: usuń z Sieci te dane, które nie są potrzebne innym i
zachowuj
> większą anonimowość w przyszłości.
>


Co innego umieszczenie swoich danych
a co innego zgoda na ich przetwarzanie.
Nie mozna nikogo winic za udostepnianie swoich
danych. Winic nalezy tych, ktorzy wykorzystuja je
niezgodnie z wola ich wlasciciela.

Niedlugo dojdziemy do sytuacji, ze wlamywacz
jest niewinny a winna jest ofiara, ktora
"pozwolila" sie napasc.







--
Pozdrawiam
WOJSAL

do góry

> Nie mozna z tego powodu, Przedmowczyni, traktowac
> jako winnej tego, ze jakis maniak ja sobie
> upatrzyl.
> Nie mozna nikogo winic za udostepnianie swoich
> danych. Winic nalezy tych, ktorzy wykorzystuja je
> niezgodnie z wola ich wlasciciela.

Całkowicie się z Tobą zgadzam, że powszechna dostępność danych osobych w
żaden sposób nie usprawiedliwia ich nadużywania przez kogokolwiek.
Oczywiście trudno też winić ofiarę za czyny popełnione przez przestępcę.

Kłopot jednak w tym, że Internet wygląda tak jak wygląda. Z jednej strony
nie brakuje różnych podejrzanych typów, a z drugiej narzędzia w rodzaju
Google i baz whois są w odległości dwóch kliknięć. Dlatego właśnie każdy
powien sobie z tego zdawać sprawę i nie publikować szczegółowych danych o
sobie w przypadkowych miejscach. W szczególności nie najlepszym pomysłem
jest IMHO podpisywanie się pełnym imieniem i nazwiskiem w postach na forach
dyskusyjnych, których treść sprowadza się do jednego zdania "fajne forum",
zakładanie własnych stron internetowych na serwerze pracodawcy, publikowanie
na nich zdjęć członków rodziny bez jakiejkolwiek potrzeby i umieszczanie
niezakodowanych adresów e-mail w postach usenetu.

Oczywiście fajnie by było, gdybyśmy żyli w lepszym świecie, gdzie ma
przestępców i różnej maści abuserów, ale tego to już w najbliższym czasie
nie zmienimy.

Pozdrawiam

do góry