-
1. Data: 2021-09-02 11:44:09
Temat: milicyjna klasyka
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Młody Ukrainiec nie żyje po kulsońskiej interwencji:
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,27522850,25-late
k-razony-gazem-okladany-palka-oraz-duszony-gw-o.html
Szczegółowy opis wydarzenia:
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,27521568
,wyborcza-ujawnia-smierc-ukrainca-podczas-policyjnej
-interwencji.html?_ga=2.236980608.1864206434.1630307
880-1609251266.1595588080#a=190&c=8000
Oczywiście kamery na mundurach cały dzień działały, ale po zatrzymaniu
Dmytra zostały wyłączone, zapomnieli jednak o monitoringu. Ciekawe kiedy
jego zapis zaginie albo stanie nieczytelny.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
2. Data: 2021-09-02 12:16:34
Temat: Re: milicyjna klasyka
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 2 Sep 2021 11:44:09 +0200, Olin wrote:
> Młody Ukrainiec nie żyje po kulsońskiej interwencji:
> https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,27522850,25-late
k-razony-gazem-okladany-palka-oraz-duszony-gw-o.html
>
> Szczegółowy opis wydarzenia:
> https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,27521568
,wyborcza-ujawnia-smierc-ukrainca-podczas-policyjnej
-interwencji.html?_ga=2.236980608.1864206434.1630307
880-1609251266.1595588080#a=190&c=8000
>
> Oczywiście kamery na mundurach cały dzień działały, ale po zatrzymaniu
> Dmytra zostały wyłączone, zapomnieli jednak o monitoringu. Ciekawe kiedy
> jego zapis zaginie albo stanie nieczytelny.
Nie widze calosci - mieli kamery mundurowe?
Natomiast monitoring w izbie jest chyba od dawna.
Widac jednak jak wazne sa opozycyjne media - bo TVP jakos o sprawie
nie wspomniala :-)
Ale ... nie pierwsza to smierc we wroclawskiej Izbie, choc w
poprzednich ponoc policja nie brala udzialu.
Zabronic dzialalnosci?
J.
-
3. Data: 2021-09-02 12:27:14
Temat: Re: milicyjna klasyka
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Thu, 2 Sep 2021 12:16:34 +0200, J.F napisał(a):
> Nie widze calosci - mieli kamery mundurowe?
Z artykułu wynika, że tak:
"Gdy funkcjonariusze docierają na przystanek, na którym wysiadł Dmytro,
jest około 22. Później twierdzą, że agresywnie zachowywał się już w
autobusie i dlatego musieli zastosować wobec niego ,,środki przymusu
bezpośredniego": gaz, kajdanki i chwyty. Tyle że kamery monitoringu z
,,enki" niczego takiego nie potwierdzają.
Nie da się tego stwierdzić również na podstawie zapisu z kamer, które
policjanci noszą na mundurach. Bo te - choć przez cały dzień działają
normalnie - zaraz po zatrzymaniu Dmytry zostają wyłączone."
> Natomiast monitoring w izbie jest chyba od dawna.
Nie wymagaj zbyt wiele o kulsonów, choć w końcu na to wpadli, ale nagrywało
się dalej:
"O 22.51 znów biją. Jeden z funkcjonariuszy najwyraźniej orientuje się, że
w sali jest kamera, i ustawia się do niej plecami, zasłaniając częściowo
to, co się dzieje.
O 22.52 - pomimo że Dmytro leży już spokojnie i w ogóle nie wierzga -
policjanci cały czas na nim siedzą i podduszają. Biją po głowie, jeden
wciąż przyciska kolanem. Dwie minuty później sytuacja się zmienia.
Kompletnie bierna wobec zachowania policji lekarka Joanna K. wybiega z sali
i wraca z pulsometrem. Funkcjonariusze zaczynają wypinanie Dmytry z pasów.
Ktoś otwiera okno, ktoś bada puls, inny świeci latarką w oczy, obserwując
reakcję źrenic.
Policjanci sytuacją się nie przejmują. Śmieją się, a Konrad S. droczy się z
jedną z opiekunek WrOPON, trzymając wysoko poniesiony klucz, po który
kobieta musi podskakiwać. Potem żartuje z Nikolą M.
W tym czasie pracownicy izby ściągają wiotkiego już Dmytrę z łóżka i kładą
na podłodze. Konrad K., który jeszcze kilkanaście minut wcześniej okładał
go pięściami, zaczyna masaż serca. Uciska jednak wyłącznie klatkę
piersiową, nie inhalując mężczyzny. W końcu ktoś przynosi inhalator.
O 23.06 do sali wchodzą pielęgniarze z wezwanego pogotowia, w ruch idzie
defibrylator. Próby reanimacji trwają prawie 50 minut. Policjanci w tym
czasie wchodzą i wychodzą z izolatki. O godz. 23.53 reanimacja zostaje
wstrzymana. Lekarze stwierdzają zgon. Równo o północy wszyscy opuszczają
salę."
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Demokracja kończy się wtedy, kiedy rząd zauważy, że może przekupić ludzi
za ich własne pieniądze"
Alexis de Tocqueville
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
4. Data: 2021-09-02 13:54:45
Temat: Re: milicyjna klasyka
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 2 Sep 2021 12:27:14 +0200, Olin wrote:
> Dnia Thu, 2 Sep 2021 12:16:34 +0200, J.F napisał(a):
>> Nie widze calosci - mieli kamery mundurowe?
> Z artykułu wynika, że tak:
>
> "Gdy funkcjonariusze docierają na przystanek, na którym wysiadł Dmytro,
> jest około 22. Później twierdzą, że agresywnie zachowywał się już w
> autobusie i dlatego musieli zastosować wobec niego ,,środki przymusu
> bezpośredniego": gaz, kajdanki i chwyty. Tyle że kamery monitoringu z
> ,,enki" niczego takiego nie potwierdzają.
>
> Nie da się tego stwierdzić również na podstawie zapisu z kamer, które
> policjanci noszą na mundurach. Bo te - choć przez cały dzień działają
> normalnie - zaraz po zatrzymaniu Dmytry zostają wyłączone."
Bede sie musial przyjrzec - maja kamery czy nie.
>> Natomiast monitoring w izbie jest chyba od dawna.
> Nie wymagaj zbyt wiele o kulsonów, choć w końcu na to wpadli, ale nagrywało
> się dalej:
>
> "O 22.51 znów biją. Jeden z funkcjonariuszy najwyraźniej orientuje się, że
> w sali jest kamera, i ustawia się do niej plecami, zasłaniając częściowo
> to, co się dzieje.
No ale co - ustawia sie plecami i bije, czy on zaslania a drugi (czy
ilu ich tam bylo) bije.
> O 22.52 - pomimo że Dmytro leży już spokojnie i w ogóle nie wierzga -
> policjanci cały czas na nim siedzą i podduszają. Biją po głowie, jeden
> wciąż przyciska kolanem. Dwie minuty później sytuacja się zmienia.
> Kompletnie bierna wobec zachowania policji lekarka Joanna K. wybiega z sali
> i wraca z pulsometrem. Funkcjonariusze zaczynają wypinanie Dmytry z pasów.
Uuu, to bili przypietego pasami do lozka?
Robercie, a co ustawa i rozporzadzenie na to?
> Ktoś otwiera okno, ktoś bada puls, inny świeci latarką w oczy, obserwując
> reakcję źrenic.
>
> Policjanci sytuacją się nie przejmują. Śmieją się, a Konrad S. droczy się z
> jedną z opiekunek WrOPON, trzymając wysoko poniesiony klucz, po który
> kobieta musi podskakiwać. Potem żartuje z Nikolą M.
> W tym czasie pracownicy izby ściągają wiotkiego już Dmytrę z łóżka i kładą
> na podłodze. Konrad K., który jeszcze kilkanaście minut wcześniej okładał
> go pięściami, zaczyna masaż serca. Uciska jednak wyłącznie klatkę
> piersiową, nie inhalując mężczyzny. W końcu ktoś przynosi inhalator.
>
> O 23.06 do sali wchodzą pielęgniarze z wezwanego pogotowia, w ruch idzie
> defibrylator.
Czy ja dobrze rozumiem, ze Izba/WrOPON defibrylatora na stanie nie ma?
Nie kupili, czy ktos pozyczyl :-)
> Próby reanimacji trwają prawie 50 minut. Policjanci w tym
> czasie wchodzą i wychodzą z izolatki. O godz. 23.53 reanimacja zostaje
> wstrzymana. Lekarze stwierdzają zgon. Równo o północy wszyscy opuszczają
> salę."
A kto wzywa prokuratora?
J.
-
5. Data: 2021-09-02 18:04:48
Temat: Re: milicyjna klasyka
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.09.2021 o 12:16, J.F pisze:
> Natomiast monitoring w izbie jest chyba od dawna.
>
> Widac jednak jak wazne sa opozycyjne media - bo TVP jakos o sprawie
> nie wspomniala :-)
Bo media rządowe są odpowiedzialne a nie jakieś dziennikarzyny co to
sensacji szukajo i jak kulony kogoś zabiojo to od razu piszo! Kiedyś to
był porządek - jak przemyka sanitariusze na śmierć zabili to
dziennikarze rzetelnie to opisali. A tera to każdy pisze co chce, nie ma
kontroli prasy i som efekty! Kiesyś to były czasy, teraz już nie ma
czasów... Ale naczelnik pracuje o może jeszcze bedo!
> Ale ... nie pierwsza to smierc we wroclawskiej Izbie, choc w
> poprzednich ponoc policja nie brala udzialu.
>
> Zabronic dzialalnosci?
Pechowy ten wrocław...
--
Shrek
-
6. Data: 2021-09-02 18:07:05
Temat: Re: milicyjna klasyka
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.09.2021 o 13:54, J.F pisze:
>> O 23.06 do sali wchodzą pielęgniarze z wezwanego pogotowia, w ruch idzie
>> defibrylator.
>
> Czy ja dobrze rozumiem, ze Izba/WrOPON defibrylatora na stanie nie ma?
Jak jest na stanie, to nie wolno używać, bo wtedy będzie zużyty i nie
będzie na stanie! A może czekali aż pikawa doszczętnie stanie bo ponoć
na milicyjnych kursach uczą, żeby nie używać dopóki nie stanie bo można
zaszkodzić.
--
Shrek
-
7. Data: 2021-09-06 22:26:23
Temat: Re: milicyjna klasyka
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 2 Sep 2021 11:44:09 +0200, Olin napisał(a):
> Młody Ukrainiec nie żyje po kulsońskiej interwencji:
> https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,27522850,25-late
k-razony-gazem-okladany-palka-oraz-duszony-gw-o.html
>
> Szczegółowy opis wydarzenia:
> https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,27521568
,wyborcza-ujawnia-smierc-ukrainca-podczas-policyjnej
-interwencji.html?_ga=2.236980608.1864206434.1630307
880-1609251266.1595588080#a=190&c=8000
>
> Oczywiście kamery na mundurach cały dzień działały, ale po zatrzymaniu
> Dmytra zostały wyłączone, zapomnieli jednak o monitoringu. Ciekawe kiedy
> jego zapis zaginie albo stanie nieczytelny.
A tu sie okazuje, ze nie dwa przypadki, ale trzy sie zdarzyly na
Dolnym Slasku w sierpniu. Przypadki, gdy policyjn interwencja
zakonczyla sie zgonem
https://www.fakt.pl/wydarzenia/29-letni-lukasz-zmarl
-po-interwencji-policjantow-we-wroclawiu/d5ly4hv
J.
-
8. Data: 2021-09-07 07:29:39
Temat: Re: milicyjna klasyka
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.09.2021 o 22:26, J.F. pisze:
> A tu sie okazuje, ze nie dwa przypadki, ale trzy sie zdarzyly na
> Dolnym Slasku w sierpniu. Przypadki, gdy policyjn interwencja
> zakonczyla sie zgonem
>
> https://www.fakt.pl/wydarzenia/29-letni-lukasz-zmarl
-po-interwencji-policjantow-we-wroclawiu/d5ly4hv
Uważaj w tym wrocku.
--
Shrek
-
9. Data: 2021-09-07 09:29:16
Temat: Re: milicyjna klasyka
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Po wysłuchanie tamtejszego proka to do Wrocka strach jeździć.
-----
> Uważaj w tym wrocku.
-
10. Data: 2021-09-07 17:12:15
Temat: Re: milicyjna klasyka
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 7 Sep 2021 07:29:39 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 06.09.2021 o 22:26, J.F. pisze:
>> A tu sie okazuje, ze nie dwa przypadki, ale trzy sie zdarzyly na
>> Dolnym Slasku w sierpniu. Przypadki, gdy policyjn interwencja
>> zakonczyla sie zgonem
>>
>> https://www.fakt.pl/wydarzenia/29-letni-lukasz-zmarl
-po-interwencji-policjantow-we-wroclawiu/d5ly4hv
>
> Uważaj w tym wrocku.
Kiedy normalnie to prawie nie ma na co uwazac.
A tu takie wpadki.
No - na izbe wytrzezwien lepiej nie trafic, bo tam sie tajmnicze zgony
czesciej zdarzaja.
J.