... ale w Turkmenistanie, co czyni niniejszy post naturalnie offtopicznym.

"- Milicja zatrzymuje samochody w ciemnych kolorach i odstawia na płatny
parking. Odzyskać pojazd można dopiero po uzyskaniu w MSW pozwolenia na
przemalowanie go. Po takie pozwolenia trzeba stać w gigantycznych kolejkach
- informuje niezależne turkmeńskie radio Azathabar.

Akcja wyłapywania ciemnych samochodów zaczęła się tuż po 1 stycznia. Jest
prowadzona na szeroką skalę, a zarazem milicja nie podaje żadnych
oficjalnych tłumaczeń.

- Milicyjne parkingi są pełne samochodów w ciemnych kolorach - relacjonuje
wydawany na emigracji portal ,,Kroniki Turkmenistanu".

W ciągu ostatnich dni ceny przemalowania samochodu podskoczyły niemal
dwukrotnie.

Już w 2014 r. administracja prezydenta a w ślad za nią cały aparat
państwowy zrezygnował z czarnych rządowych samochodów - zastąpiły je białe.
W następnym roku wprowadzono zaś zakaz wwożenia czarnych aut do
Turkmenistanu, a także ich kupna i sprzedaży.

Niepodzielnie rządzący krajem prezydent Gurbanguły Berdymuchamedow bardzo
lubi kolor biały. Podobno uważa, że przynosi mu on szczęście, gdy czarny
niesie problemy i przykrości. Rządowa propaganda określa jego panowanie
mianem ,,Epoki potęgi i szczęścia", symbolem której jest właśnie biały
kolor. Stołeczny Aszchabad jest zaś teraz często nazywany Białym Miastem
(przybywa tam zresztą budowli z białego marmuru)."

całość:
http://wyborcza.pl/7,75399,22873291,turkmenska-milic
ja-poluje-na-czarne-samochody-bo-prezydent.html

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Ludzie stanu dziewiczego otrzymają sto procent nagrody w niebiesiech,
owdowiali sześćdziesiąt procent, a żonaci trzydzieści procent."
św. Tomasz z Akwinu

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums