-
31. Data: 2012-09-21 21:22:30
Temat: Re: mieszkanie, -wejście w posiadanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:505cb50c$1@news.home.net.pl...
>W dniu 21.09.2012 18:01, Robert Tomasik pisze:
>
>>>> No a ja mam dokładnie przeciwny pogląd. Z umowy wynikało, rzędu
>>>> wydania
>>>> lokalu dojdzie pod określonymi w niej warunkami. Dzika lokatorka
>>>> doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (lokalem) przez
>>>> właściciela wyłudzajac od niego klucze.
>>>
>>> A udowodnisz, że wyłudziła "pod pozorem"? Co będzie, jak uprze się przy
>>> wersji np. "syn/whatever powiedział, że wysłał przelew, więc ten
>>> machnął
>>> ręką na formalności i wydał mi klucze"?
>>
>>
>> Jeśli powiedział, ze wysłał przelew, a nie wysłał, to też oszustwo :-)
>
> Nie zrozumiałeś.
>
> Ona powiedziała, że jej syn czy ktoś tam zrobił przelew. Jeśli nie
> zrobił - jak udowodnisz, że to ona celowo w błąd wprowadziła? Może to ten
> syn skłamał. Albo obiecał, zapomniał, a ona zrozumiała, że już zrobił.
>
> Bez skanu telepatycznego nie udowodnisz, kto namieszał i czy zrobił to
> celowo.
>
> Generalnie wpuszczenie do lokalu i pozostawienie samopas jest ryzykowne,
> bo w międzyczasie "oglądający" może się wprowadzić i potem udowadniaj, że
> lokator wprowadził się podstępem.
No i dlatego najlepiej złożyć zawiadomienie, a zajmą się udawadnianiem
profesjonaliści.
-
32. Data: 2012-09-21 21:36:27
Temat: Re: mieszkanie, -wejście w posiadanie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 21.09.2012 21:22, Robert Tomasik pisze:
>> Bez skanu telepatycznego nie udowodnisz, kto namieszał i czy zrobił to
>> celowo.
>>
>> Generalnie wpuszczenie do lokalu i pozostawienie samopas jest
>> ryzykowne, bo w międzyczasie "oglądający" może się wprowadzić i potem
>> udowadniaj, że lokator wprowadził się podstępem.
>
> No i dlatego najlepiej złożyć zawiadomienie, a zajmą się udawadnianiem
> profesjonaliści.
Ooo, policja zatrudnia certyfikowanych telepatów? Od kiedy? ;->
Znając realia o ile nie będzie jakiegoś specnacisku z wierchuszki będzie
umorzenie z powodu braku znamion czynu zabronionego i odesłanie na
drzewo sporu cywilnego.
No bo powiedz mi - jak chciałbyś udowodnić złą wolę i celowe
wprowadzenie w błąd, o ile sama ta rzekomo dzika lokatorka się nie
przyzna tylko będzie konsekwentnie iść w zaparte?
Przykładowy scenariusz: będzie zeznawać, że ustnie dogadali się inaczej
i mieszkanie zostało wydane bez zapłaty z góry. Bo czy nie wydaje ci się
dziwne, że ktoś zostawił obcą osobę samą, z kluczami, na dłuższy czas
(pozwalający na "urządzenie się") w rzekomo jeszcze nie wydanym do
zamieszkania lokalu?
Póki nie udowodnisz, że kłamie, nie masz sprawy karnej. A zamierasz to
udowodnić? Zeznanie kontra zeznanie.
-
33. Data: 2012-09-21 23:57:44
Temat: Re: mieszkanie, -wejście w posiadanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:505cc1bb$1@news.home.net.pl...
>W dniu 21.09.2012 21:22, Robert Tomasik pisze:
>
>>> Bez skanu telepatycznego nie udowodnisz, kto namieszał i czy zrobił to
>>> celowo.
>>>
>>> Generalnie wpuszczenie do lokalu i pozostawienie samopas jest
>>> ryzykowne, bo w międzyczasie "oglądający" może się wprowadzić i potem
>>> udowadniaj, że lokator wprowadził się podstępem.
>>
>> No i dlatego najlepiej złożyć zawiadomienie, a zajmą się udawadnianiem
>> profesjonaliści.
>
> Ooo, policja zatrudnia certyfikowanych telepatów? Od kiedy? ;->
>
> Znając realia o ile nie będzie jakiegoś specnacisku z wierchuszki będzie
> umorzenie z powodu braku znamion czynu zabronionego i odesłanie na drzewo
> sporu cywilnego.
>
> No bo powiedz mi - jak chciałbyś udowodnić złą wolę i celowe wprowadzenie
> w błąd, o ile sama ta rzekomo dzika lokatorka się nie przyzna tylko
> będzie konsekwentnie iść w zaparte?
Co najmniej na to sie godziła. Weź zajrzyj do części ogólnej kodeksu. Sama
znajomość częśći ogólnej nie wystarcza.
>
> Przykładowy scenariusz: będzie zeznawać, że ustnie dogadali się inaczej i
> mieszkanie zostało wydane bez zapłaty z góry. Bo czy nie wydaje ci się
> dziwne, że ktoś zostawił obcą osobę samą, z kluczami, na dłuższy czas
> (pozwalający na "urządzenie się") w rzekomo jeszcze nie wydanym do
> zamieszkania lokalu?
>
> Póki nie udowodnisz, że kłamie, nie masz sprawy karnej. A zamierasz to
> udowodnić? Zeznanie kontra zeznanie.
Uduwiodnię, ze kłamie pokazując umowę. Gdyby stosować Twoją logikę, to
nikogo by się nie dało skazać. No moze za nieumyślne zabójstwo złapanego na
gorącym uczynku.
-
34. Data: 2012-09-21 23:59:48
Temat: Re: mieszkanie, -wejście w posiadanie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 20 Sep 2012, p47 wrote:
[...]
> przywileje
> z tytułu posiadania (w sensie KC) tego lokalu?
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> Chodzi mi po głowie, ze w ciągu pierwszego miesiąca zamieszkania bez tytułu
> prawnego nie jest on jeszcze "posiadaczem" lokalu
W sprawie formalnej - IMO tu leży błąd gruby.
Niezależnie od tego czy jest on istotny czy o czymś przesądza lub nie,
to jest błąd gruby właśnie.
Posiadanie jak najbardziej może być *bezprawne*!
Posiadanie opisuje "stan fizyczny".
Najlepiej wskazuje to cytat z przywołanego KC, który po "intencyjnym"
opisie posiadania (zaczynającym się przepisem ogólnym, wskazującym
sporą listę przypadków posiadania w dobrej wierze) zapodaje taki tekst:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,9,9,204,,,us
tawa-z-dnia-23041964-r-kodeks-cywilny1.html
+++
Art. 342.
Nie wolno naruszać samowolnie posiadania, chociażby posiadacz był w złej wierze.
---
IMO mowa o takim właśnie przypadku.
Posiadacz wie, że nie jest uprawniony (jeszcze) do posiadania, ale
w złej wierze je objął.
Problem w wydaniu kluczy leży zaś IMVHO tu:
+++
Art. 343.
[...]
§ 2. Posiadacz nieruchomoci może niezwłocznie po samowolnym
naruszeniu posiadania [...]
---
Jak rozumiem, całość Twojego pytania sprowadza się do prostej (za to
trudnej w wyjaśnieniu) kwestii: czy wydanie kluczy z twierdzeniem że
"były wydane w celu pokazania lokalu" i użycie ich w celu objęcia
w posiadanie wypełnia warunek "samowolności".
> 2. umowa najmu nie weszła w życie, -jest nieważna z powodu niewypełnienia
> przez najemcę opisanego wyżej warunku
Ale wyżej nie napisałeś, że umowa wchodzi w życie z dniem wpłacenia
pierwszego czynszu, lecz że przekazanie mieszkania nastąpi po spełnieniu
tego warunku.
Czyli *po* wejściu umowy w życie (najpierw umowa "wchodzi", później
dopiero kandydat na lokatora jest zobowiązany do wpłaty).
Tu trzeba się zgodzić z przytaczanymi już zastrzeżeniami :(
> 2. czy policja nie powinna interweniować, - wszak mamy tu do czynienia wg
> mnie z przestępstwami:
> 1. doprowadzeniem do niekorzystnego rozporządzenia mieniem,
[...]
> 3. oszustwa
Ja bym jeszcze o definicję oszustwa poprosił.
Ewentualnie wskazanie który art. KK proponujesz dla p.1 a który dla p.3
Mogłoby to znacznie uprościć skreślanie duplikatów (bo od tego siła
argumentów nie rośnie, więc przeciwnie).
pzdr, Gotfryd
-
35. Data: 2012-09-22 00:07:09
Temat: Re: mieszkanie, -wejście w posiadanie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
>
> No i dlatego najlepiej złożyć zawiadomienie, a zajmą się udawadnianiem
> profesjonaliści.
A co ten specjalista niby moze zrobic, po za wzruszeniem ramionami, ze
nic nie może zrobić.
Posadzi ich na wariografie?
-
36. Data: 2012-09-22 00:09:35
Temat: Re: mieszkanie, -wejście w posiadanie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
>
> Uduwiodnię, ze kłamie pokazując umowę.
Niby co w ten sposob udowodnisz.
Skoro ta pani juz mieszka od dluzszego jak widac czasu i twierdzi, ze
wynajmujacy zmienil zdanie i dal jej klucze. Na poparcie czego ma klucze
i mieszka.
-
37. Data: 2012-09-22 01:23:38
Temat: Re: mieszkanie, -wejście w posiadanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:k3ioiv$8ro$2@dont-email.me...
> Robert Tomasik wrote:
>>
>> Uduwiodnię, ze kłamie pokazując umowę.
>
> Niby co w ten sposob udowodnisz.
>
> Skoro ta pani juz mieszka od dluzszego jak widac czasu i twierdzi, ze
> wynajmujacy zmienil zdanie i dal jej klucze. Na poparcie czego ma klucze
> i mieszka.
>
Mało wobec dowodu w postaci umowy.
-
38. Data: 2012-09-22 04:09:19
Temat: Re: mieszkanie, -wejście w posiadanie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:k3ioiv$8ro$2@dont-email.me...
>> Robert Tomasik wrote:
>>>
>>> Uduwiodnię, ze kłamie pokazując umowę.
>>
>> Niby co w ten sposob udowodnisz.
>>
>> Skoro ta pani juz mieszka od dluzszego jak widac czasu i twierdzi, ze
>> wynajmujacy zmienil zdanie i dal jej klucze. Na poparcie czego ma
>> klucze i mieszka.
>>
>
> Mało wobec dowodu w postaci umowy.
mama mija.
naprawde nie kumasz?
-
39. Data: 2012-09-22 04:35:07
Temat: Re: mieszkanie, -wejście w posiadanie
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
On 2012-09-21, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> Jeśli powiedział, ze wysłał przelew, a nie wysłał, to też oszustwo :-)
WKF: kłamstwo, nie oszustwo.
--
Marcin
-
40. Data: 2012-09-22 05:25:30
Temat: Re: mieszkanie, -wejście w posiadanie
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
On 2012-09-21, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> Jeśli powiedział, ze wysłał przelew, a nie wysłał, to też oszustwo :-)
Tak się zastanawiam, czy takie zobowiązanie jest aby na pewno
mieniem, którym można niekorzystnie rozporządzić na szkodę
osoby, które to zobowiązanie dotyczy?
--
Marcin