eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomieszkanie spółdzielcze a długi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2007-04-27 07:59:29
    Temat: mieszkanie spółdzielcze a długi
    Od: "Marta " <l...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Witam!
    Sytuacja wygląda następująco: Dłużnik ma zobowiązania w stosunku do
    instytucji państwowej typu Izba Skarbowa w kwocie kilkunastu tysięcy.
    Dodatkowo dłuznik zamieszkuje w mieszkaniu spółdzielczym, będącym własnością
    spóldzielni i nie jest głównym najemcą- głównym najemcą jest żona dłużnika.
    Wierzyciel reprezentowany przez komornika zakomunikował, że jeśli
    zobowiązanie nie zostanie zapłacone do konkretenego dnia, to wykupi udziały
    (?? ) czy też mieszkanie ze spółdzielni i z tego majątku będzie dochodził
    swoich wierzytelności. Hmm wydaje mi się to trochę nieprawdopodobe, dlatego
    moje pytanie, czy taka sytuacja jest możliwa? Czy możliwe jest żeby komornik
    nabył prawo własności do lokalu spóldzielczego dłużnika i z tego zapokajał
    swoje wierzytelności??
    POzdrawiam
    Marta

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2007-04-27 08:57:42
    Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a długi
    Od: "mecenas" <m...@o...pl>

    Zajmie tzw. wkład mieszkaniowy czyli kwotę wniesioną przez członka
    spóldzielni w momencie otrzymywania mieszkania.Jest to majątek dłużnika
    będący w dyspozycji spółdzielni.

    Pozdrawiam
    Michał




  • 3. Data: 2007-04-27 10:36:59
    Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a długi
    Od: " 666" <j...@w...eu>

    Wyjasnij, czy jest to sółdzielcze lokatorskie prawo czy własnościowe prawo.
    Dodatkowo czy jest wspólnota małżeńska i do jakiego majątku należy mieszkanie
    (ewentualnie czy przydział był wydany
    przed, czy już po zawarciu małżeństwa).
    IMHO jesli lokatorskie lub żony, to straszy jedynie.
    JaC


    > Sytuacja wygląda następująco:
    > Dłużnik ma zobowiązania w stosunku do instytucji państwowej typu Izba Skarbowa w
    kwocie kilkunastu tysięcy.
    > Dodatkowo dłuznik zamieszkuje w mieszkaniu spółdzielczym, będącym własnością
    spóldzielni i nie jest głównym najemcą -
    głównym najemcą jest żona dłużnika.
    > Wierzyciel reprezentowany przez komornika zakomunikował, że jeśli zobowiązanie nie
    zostanie zapłacone do konkretenego
    dnia, to wykupi udziały (?? ) czy też mieszkanie ze spółdzielni i z tego majątku
    będzie dochodził swoich wierzytelności.
    > Hmm wydaje mi się to trochę nieprawdopodobe, dlatego moje pytanie, czy taka
    sytuacja jest możliwa?
    > Czy możliwe jest żeby komornik nabył prawo własności do lokalu spóldzielczego
    dłużnika i z tego zapokajał swoje
    wierzytelności??



  • 4. Data: 2007-04-27 10:38:23
    Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a długi
    Od: " 666" <j...@w...eu>

    Myślę, że wątpię - jak spółdzielnia miałaby ów wkład wypłacić?
    Ewentualnie zajmie ad calendas Graekas?
    JaC


    > Zajmie tzw. wkład mieszkaniowy czyli kwotę wniesioną przez członka spóldzielni w
    momencie otrzymywania mieszkania.
    > Jest to majątek dłużnika będący w dyspozycji spółdzielni.


  • 5. Data: 2007-04-27 10:59:29
    Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a długi
    Od: "Marta Wołczyńska" <l...@W...gazeta.pl>

    666 <j...@w...eu> napisał(a):

    > Wyjasnij, czy jest to sółdzielcze lokatorskie prawo czy własnościowe prawo.
    > Dodatkowo czy jest wspólnota małżeńska i do jakiego majątku należy
    mieszkanie
    To jest spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego. Na razie jest
    wspólnota majątkowa i mieszkanie prawdopodobie nalezy do majątku wspólnego.
    Wkład do spółdzielni złożony był przed zawarciem małżeństwa , tak więc jeśli
    chodzi o odpowiedź że mógłby zająć ten wkład to chyba raczej nie, bo wygląda
    na to że wkład jest majątkiem osobistym żony.


    > ewentualnie czy przydział był wydany
    > przed, czy już po zawarciu małżeństwa).
    > IMHO jesli lokatorskie lub żony, to straszy jedynie.
    > JaC
    >
    Jaka jest sytuacja z przydziałem to nie wiadomo, bo jakos pamięć
    zainteresowane osoby zawodzi w tym temacie.
    Dzięki za odpowiedzi
    Marta

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2007-04-27 13:18:23
    Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze, a długi
    Od: " 666" <j...@w...eu>

    I to jest jedną z nielicznych zalet takiego mieszkania, że żadna poborczyna skarbowa
    zająć go nie może...
    JaC


    > To jest spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego.



  • 7. Data: 2007-04-27 19:27:01
    Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze, a długi
    Od: "zgaga" <b...@p...onet.pl>

    Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych



    Spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego

    Art. 9. 1. Przez umowę o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do
    lokalu mieszkalnego spółdzielnia zobowiązuje się oddać członkowi lokal
    mieszkalny do używania, a członek zobowiązuje się wnieść wkład mieszkaniowy
    oraz uiszczać opłaty określone w ustawie i w statucie spółdzielni.

    2. Spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego może być
    ustanowione w budynku stanowiącym własność lub współwłasność spółdzielni.

    3. Spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego jest niezbywalne,
    nie przechodzi na spadkobierców i nie podlega egzekucji.





    Użytkownik " 666" <j...@w...eu> napisał w wiadomości
    news:f0ssuf$nfm$1@news.wp.pl...

    >I to jest jedną z nielicznych zalet takiego mieszkania, że żadna poborczyna
    >skarbowa zająć go nie może...
    > JaC
    >
    >
    >> To jest spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego.
    >
    >



  • 8. Data: 2007-05-03 10:21:12
    Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze, a długi
    Od: o`rety <o`rety@pl.pl>

    Użytkownik 666 napisał:

    > I to jest jedną z nielicznych zalet takiego mieszkania, że żadna poborczyna
    skarbowa zająć go nie może...
    > JaC
    >
    >
    >
    >>To jest spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego.
    >
    >
    >
    Ponieważ zaburza naturalną kolejność
    czytania.

    > Dlaczego odpowiadanie nad cytatem jest
    > takie złe?
    >
    >> Odpowiadanie nad cytatem.
    >>
    >>> Co jest najbardziej denerwującą rzeczą
    >>> na listach dyskusyjnych?

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1