-
1. Data: 2002-07-07 15:37:36
Temat: mieszkanie komunalne.....
Od: "ninka" <w...@a...wox.org.NO-SPAM>
Witam wszystkich serdecznie i od razu zwracam się z pytaniem - może ktoś
będzie mógł pomóc.
Mąż jest głównym najemcą mieszkania komunalnego, żona z dzieckiem są tam
zameldowani. Mąż właśnie wniósł pozew o rozwód i grozi żonie, że mieszkanie
z którego zamierza się wymeldować, przepisze na córkę tak, żeby małżonka po
uzyskaniu pełnoletności przez dziecko nie miała do niego formalnego prawa.
I tu pytanie; czy to w ogóle jest możliwe, żeby lokator (nawet główny) mógł
"przepisywać" sobie "głównego lokatora" wedle własnegu uznania? Czy żona nie
jest w tym przypadku współnajemcą?
Wg mnie jest to bzdura, ponieważ to gmina decyduje, kto jest zameldowany i w
jakim chcarakterze w danym lokalu.
A może facet ma podstawy, żeby żonę stresować? Podpowiedźcie coś.....
Nina
-
2. Data: 2002-07-07 16:05:38
Temat: Re: mieszkanie komunalne.....
Od: "sqrczak" <j...@w...pl>
> Witam wszystkich serdecznie i od razu zwracam się z pytaniem - może
> ktoś będzie mógł pomóc.
> Mąż jest głównym najemcą mieszkania komunalnego, żona z dzieckiem
> są tam zameldowani. Mąż właśnie wniósł pozew o rozwód i grozi
> żonie, że mieszkanie z którego zamierza się wymeldować, przepisze
> na córkę tak, żeby małżonka po uzyskaniu pełnoletności przez
> dziecko nie miała do niego formalnego prawa. I tu pytanie; czy to w
> ogóle jest możliwe, żeby lokator (nawet główny) mógł "przepisywać"
> sobie "głównego lokatora" wedle własnegu uznania? Czy żona nie jest
> w tym przypadku współnajemcą? Wg mnie jest to bzdura, ponieważ to
> gmina decyduje, kto jest zameldowany i w jakim chcarakterze w danym
> lokalu. A może facet ma podstawy, żeby żonę stresować?
prawa lokalowego dobrze niz znam , ale probowalem kiedys zmienic glownego
najemce w mieszkaniu w ktorym mieszkam.
w chwili obecnej jest nim babcia .
z tego co mi powiedziano w UM sa tylko 2 wyjscia :
- smierc babci
- wymeldowanie babci , rozwiazanie przez nia umowy najmu i moj wniosek o
podpisanie umowy ze mna w roli glownej .
wiec chyba szanse na to co opisalas sa nikle niesamowicie
sqrczak
-
3. Data: 2002-07-10 13:07:46
Temat: Re: mieszkanie komunalne.....
Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>
ninka wrote:
> Witam wszystkich serdecznie i od razu zwracam się z pytaniem - może ktoś
> będzie mógł pomóc.
> Mąż jest głównym najemcą mieszkania komunalnego, żona z dzieckiem są tam
> zameldowani. Mąż właśnie wniósł pozew o rozwód i grozi żonie, że mieszkanie
> z którego zamierza się wymeldować, przepisze na córkę tak, żeby małżonka po
> uzyskaniu pełnoletności przez dziecko nie miała do niego formalnego prawa.
> I tu pytanie; czy to w ogóle jest możliwe, żeby lokator (nawet główny) mógł
> "przepisywać" sobie "głównego lokatora" wedle własnegu uznania? Czy żona nie
> jest w tym przypadku współnajemcą?
> Wg mnie jest to bzdura, ponieważ to gmina decyduje, kto jest zameldowany i w
> jakim chcarakterze w danym lokalu.
> A może facet ma podstawy, żeby żonę stresować? Podpowiedźcie coś.....
> Nina
>
>
"Przepisać" na córkę to nie może, bo nie jest jego właścicielem.
Piotr