-
1. Data: 2005-02-09 21:08:06
Temat: [mieszkanie] Glowny najemca i jego zgon
Od: "Andre NH" <a...@p...onet.pl>
Witam!
Mieszkanie wlasnosciowe a wnim mieszkające małzenstwo. Glownym jego
najemcą mąż. Kto po jego smierci staje się głównym najemcą lokalu?
--
Andrzej Turek (Andre NH)
a...@p...onet.pl
a...@p...pl
tel.: 607-692-535, GG: 51747
-
2. Data: 2005-02-10 08:31:41
Temat: Re: [mieszkanie] Glowny najemca i jego zgon
Od: bo <a...@a...edu.pl>
Andre NH wrote:
> Witam!
>
> Mieszkanie wlasnosciowe a wnim mieszkające małzenstwo. Glownym jego
> najemcą mąż. Kto po jego smierci staje się głównym najemcą lokalu?
>
Co to za dziwne nazewnictwo "glowny najemca"
Spoldzielcze prawo wlasnosciowe do lokalu jest prawem dziedzicznym i
zbywalnym. jesli prawo to bylo nabyte podczas trwania zwiazku
malzenskiego to (poza szczegolnymi wyjatkami) jest wspolwlasnoscia
malzonkow. CZesc meza jest w "masie spadkowej"
Nalezy zlozyc w sadzie wniosek os twierdzenie nabycia spadku po zmarlym...
i podzielic sie, lub o Dzial spadku, wtedy sad ustali co jest czyje..
Boguslaw
-
3. Data: 2005-02-10 08:32:59
Temat: Re: [mieszkanie] Glowny najemca i jego zgon
Od: "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl>
> Mieszkanie wlasnosciowe a wnim mieszkające małzenstwo. Glownym jego
> najemcą mąż. Kto po jego smierci staje się głównym najemcą lokalu?
>
Nie ma czegos takiego jak "główny" najemca. Jest najemca i tyle. W powyzszej
sytuacji zalezy. Jezeli oboje malzonkow zawarlo umowe najmu, to w takim
wypadku pozostaje jeden najemca - zyjaca zona. Jezeli tylko np. mezczyzna
podpisywal umowe najmu, to po jego smierci w stosunek najmu wstepuje - tzn.
staje sie najemca - jego zona. Patrz przepis art. 691 kc...
a jezeli onie nie byli najemcami ( bo cos mi tu smierdzi...mowisz o
mieszkaniu wlasnosciowym ), to decyduja reguly prawa spadkowego, tzn. udzial
meza ( 50 % wlasnosciowego spoldzielczego prawa do lokalu ) podlega
dziedziczeniu miedzy zone i dzieci...
Konrad
-
4. Data: 2005-02-10 08:37:28
Temat: Re: [mieszkanie] Glowny najemca i jego zgon
Od: bo <a...@a...edu.pl>
Konrad vel Legislator wrote:
>> Mieszkanie wlasnosciowe a wnim mieszkające małzenstwo. Glownym jego
>> najemcą mąż. Kto po jego smierci staje się głównym najemcą lokalu?
>>
>
> Nie ma czegos takiego jak "główny" najemca.[...]
> Konrad
Bylo chyba dawniej cos takiego w "przydzialch kwaterunkowych"
Boguslaw
-
5. Data: 2005-02-10 13:33:18
Temat: Re: [mieszkanie] Glowny najemca i jego zgon
Od: "Andre NH" <a...@p...onet.pl>
> Bylo chyba dawniej cos takiego w "przydzialch kwaterunkowych"
Jak byl spis lokatorow na klatkach schodowych to wlasnie ta osoba byla
glownym najemca, czy nie mam racji?
--
Andrzej Turek (Andre NH)
a...@p...onet.pl
a...@p...pl
tel.: 607-692-535, GG: 51747
-
6. Data: 2005-02-10 13:34:01
Temat: Re: [mieszkanie] Glowny najemca i jego zgon
Od: "Andre NH" <a...@p...onet.pl>
> a jezeli onie nie byli najemcami ( bo cos mi tu smierdzi...mowisz o
> mieszkaniu wlasnosciowym ), ..............
Mieszkanie wlasnosciowe babci i dziadka.
--
Andrzej Turek (Andre NH)
a...@p...onet.pl
a...@p...pl
tel.: 607-692-535, GG: 51747
-
7. Data: 2005-02-10 13:36:49
Temat: Re: [mieszkanie] Glowny najemca i jego zgon
Od: bo <a...@a...edu.pl>
Andre NH wrote:
>> a jezeli onie nie byli najemcami ( bo cos mi tu smierdzi...mowisz o
>> mieszkaniu wlasnosciowym ), ..............
>
> Mieszkanie wlasnosciowe babci i dziadka.
>
Napisz normalnie po Polsku...
jesl mieszkanie wlasnosciowe...
wiadomo, wlascicielem jest spoldzielnia..
Jest spoldzielzce prawo wlasnosciowe..
CZYJE (babci i dziadka)?
CZy komus to mieszkanie zostalo wynajete komus jeszcze ?
Jesli nie, to juz Ci odpowiedzialem...
Boguslaw