eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomandat karnemandat karne
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!polsl.gliwice.pl!no
    t-for-mail
    From: "Wacek" <w...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: mandat karne
    Date: Sat, 5 Jun 2004 14:38:43 +0200
    Organization: Politechnika Slaska, Gliwice
    Lines: 29
    Message-ID: <ca75do$2e5$3@polsl.gliwice.pl>
    NNTP-Posting-Host: polsl0-129.rybnet.pl
    X-Trace: polsl.gliwice.pl 1086789881 2501 195.82.184.129 (9 Jun 2004 14:04:41 GMT)
    X-Complaints-To: n...@p...gliwice.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 9 Jun 2004 14:04:41 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:219989
    [ ukryj nagłówki ]

    Proszę o Waszą opinię n/t możliwości odwołania się od przyjętego mandatu
    karnego. Ten środek karny został użyty w związku ze spowodowaniem wypadku
    drogowego, a otrzymał go pieszy który wszedł na pasach pod samochód, gdy
    (według świadków) paliło się czerwone światło.
    Mandat był kredytowy ale uregulowano go miesiąc po wystawieniu. Na
    szczególną uwagę zasługują okoliczności jego wręczenia, gdyż "sprawca"
    zdarzenia, czyli pieszy, doznał skomplikowanego złamania obu nóg oraz
    stłuczenia i ran ciętych głowy (44dni w szpitalu, od XII'03 o kulach ). W
    tym stanie polucjanci podsunęli do podpisu ów dokument w szpitalu, zaraz po
    zdarzeniu ale przed operacjami,co w wątpliowość poddaje świadomość rannego
    (po złożeniu podpisu wsunęli go do jego kieszeni ).
    Według mnie sprawę powinno się potraktować jako wypadek i poprowadzić pod
    nadzorem prokuratora dochodzenie, które ewentualnie mogłoby uwolnić od
    odpowiedzialności kierowcę.
    Policja twierdzi że ma świadków ale nie dopuszcza poszkodowanego do akt,
    jakie prawo to uzasadnia?
    Czy złożenie odwołania w sprawie mandtatu ma sens i kto ponosi koszty,
    ewen.jakiej wysokości?
    Jak uzasadnić ewentualne odwołanie (chodzi o podstawę prawną)?
    Trudnym byłoby w chwili obecnej uwolnienie się od odpowiedzialności ale czy
    można domagać się ukarania 2 uczestnika(wątpliwe dowody winy ale wypadek
    miał miejsce o 6rano przy ograniczonej widoczności co sugeruje
    niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze).

    Będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam Wacek




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1