Użytkownik "DJ Rydzyk" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
news:AB409EF0A2905646A2B9707867F08DC30141408B@jplwan
t003.jasien.net...
> GrzegorzG wrote:
>>
>> tez bym sie chetnie przyzwyczail, ale mialem rzecz do zrobienia,
>> potrzebowalem wkleic 15 stron tekstu do pierwszej z trzech kolumn tabeli
>> no i zamiast to rozjechac na 40 stron, to OO wkleil tylko na pierwszej
>> stronie a dalej juz nie tworzyl tabeli. Szlag mnie trafil bo nie mam
>> cierpliwosci do takich niedorobek. A MS office 2003 (moze 2007) za
>
> Znaczy jak czegoś Tobie się nie udało zrobić, to autorytarnie
> twierdzisz, że OO jest do rzyci ?
>

nie powiedzialem, ze "jest". Powiedzialem, ze w MS Office jest to rozwiazane
duzo sprawniej i z sensem.
Nie naleze do ludzi, ktorzy spedza pol dnia nad duperelem w jakims
programie, tylko dlatego, ze ktos tego nie potrafil dobrze zaprojektowac :>
Program jest dla mnie a nie ja dla programu.

Z officem pracuje od 10 lat i tam z takimi banalnymi rzeczami problemu nie
ma. OO bedzie jeszcze dlugo gonil Office'a w kwestii ergonomii i
przyjaznosci uzytkownikowi.

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):

>> * Dodatkowo nikt nie może od tak sobie Ciebie ścigać, bo piractwo nie jest
>> ścigane z urzędu.
>
> Jest. Przynajmniej w kontekście oprogramowania.

czyli mozna zalozyc ze np majac w kompie linuxa i kilka kg plyt z mp3 -
nie beda mieli sie do czego przyczepic ? :D
- tak czysto hipotetycznie - jesli oczywiscie nie ma w kompie nic do p2p
oraz nie ma podejzenia ze czerpie z tego jakis zarobek ?

--
---------------------
Gippo GG:#2364689
www.gippo-art.xt.pl
---------------------

do góry

Dnia 07-02-2007 o 14:23:22 Gippo <g...@g...com> napisał(a):

>>> * Dodatkowo nikt nie może od tak sobie Ciebie ścigać, bo piractwo nie
>>> jest ścigane z urzędu.
>> Jest. Przynajmniej w kontekście oprogramowania.
>
> czyli mozna zalozyc ze np majac w kompie linuxa i kilka kg plyt z mp3 -
> nie beda mieli sie do czego przyczepic ? :D
> - tak czysto hipotetycznie - jesli oczywiscie nie ma w kompie nic do p2p
> oraz nie ma podejzenia ze czerpie z tego jakis zarobek ?

To zalezy jak sobie zinterpretuja przepisy. Wg jednych pojedyncze kopie,
ktore mozna miec na wlasny uzytek to pojedyncze utwory z calej dyskografii
tworcy (jesli juz mowa o mp3); inni mowia o dowolnej ich ilosci. Kiedys
juz bylo przerabiana - nie musi byc zarobek. Masz cos za co nie zaplaciles
a powinienes - jest korzysc majatkowa.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

GrzegorzG wrote:

> nie powiedzialem, ze "jest". Powiedzialem, ze w MS Office jest to
> rozwiazane duzo sprawniej i z sensem.

ROTFL

> Nie naleze do ludzi, ktorzy spedza pol dnia nad duperelem w jakims
> programie, tylko dlatego, ze ktos tego nie potrafil dobrze zaprojektowac :>

OO działa bardzo ładnie i przynajmniej nie trzeba na "dzień dobry"
szukać opcji tego gównianego animowanego "pomocnika" od siedmiu boleści...

do góry

Jasko Bartnik wrote:
> To zalezy jak sobie zinterpretuja przepisy. Wg jednych pojedyncze kopie,
> ktore mozna miec na wlasny uzytek to pojedyncze utwory z calej
> dyskografii tworcy (jesli juz mowa o mp3); inni mowia o dowolnej ich
> ilosci. Kiedys juz bylo przerabiana - nie musi byc zarobek. Masz cos za
> co nie zaplaciles a powinienes - jest korzysc majatkowa.

Ja gdzieś czytałem, że nie było jeszcze takiej sprawy sądowej, w której
ktoś byłby sądzony za samo posiadanie lub ściąganie plików
multimedialnych (mp3, filmy). Zawsze chodziło albo o udostępnianie
(p2p), albo o nielegalne oprogramowanie, które podlega pod inne paragrafy.

--
Pozdrawiam, Tomasz Wysocki

do góry

Andrzej Lawa wrote:
>
> OO działa bardzo ładnie i przynajmniej nie trzeba na "dzień dobry"
> szukać opcji tego gównianego animowanego "pomocnika" od siedmiu
> boleści...
I to jest argument nr 1 ;-)


--
Pozdrawiam
ZauraK

do góry

ZauraK wrote:
> Andrzej Lawa wrote:
>> OO działa bardzo ładnie i przynajmniej nie trzeba na "dzień dobry"
>> szukać opcji tego gównianego animowanego "pomocnika" od siedmiu
>> boleści...
> I to jest argument nr 1 ;-)

http://ubersoft.net/
http://ubersoft.net/?p=156
http://ubersoft.net/?p=593
http://ubersoft.net/?p=596
http://www.ubersoft.net/d/20060228.html
http://www.ubersoft.net/d/19961121.html

itede itepe ;)

do góry

Dnia Tue, 06 Feb 2007 20:48:46 +0100, Gippo napisał(a):

> powody tego ze wchodza to sciaganie.. maja na komendach kompy.. gdzie
> celowo sciagaja najnowsze rzeczy i udostepniaja je na torrentach ,
> emulach i innych sieciach.. i spisuja ip ludzi ktorzy sie podlaczaja...
> jesli z polski.. to przekazuja do odpowiedniego miasta i tam
> namierzaja... no do serwerowni tez chodza.. ale tak to glownie za sciaganie.

Stary, co palisz? Musi być mocne. Wiesz, że to szkodzi zdrowiu?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Jasko Bartnik <a...@s...nadole> napisali:
> Masz cos za co nie zaplaciles
> a powinienes - jest korzysc majatkowa.

Nie jest. Gdyby posiadanie automatycznie oznaczalo "w celu osiagniecia
korzysci majatkowej", to nie bylby taki przypadek wymieniony osobno w
ustawie.

do góry

Gippo <g...@g...com> napisali:
> powody tego ze wchodza to sciaganie.. maja na komendach kompy.. gdzie
> celowo sciagaja najnowsze rzeczy i udostepniaja je na torrentach ,

Czyli popelniaja przestepstwo? Slyszalem juz ze praktycznie na kazdym
komisariacie pracuje sie na nielegalnym sofcie, a teraz jeszcze nielegalne
rozpowszechnianie?

do góry