-
1. Data: 2021-03-15 12:54:58
Temat: kulsony i błyskawice
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
<<Za błyskawicę na masce policja przetrzepała samochód pani Anny, by
znaleźć jakąś usterkę i zabrać dowód rejestracyjny
............................................
Wrocławianie protestowali na przykład 5 lutego. Tego dnia panią Annę znowu
zatrzymała policja. Na aucie miała naklejone rysunki błyskawic. Była to już
czwarta kontrola stanu technicznego jej pojazdu w ciągu trzech miesięcy.
Wszystkie kontrole odbywały się podczas strajku kobiet.
- Ten funkcjonariusz sprawdzał mój pojazd drugi raz. W sumie w kontroli
niepotrzebnie brały udział 4 radiowozy oraz około 12 przyglądających się
policjantów - opowiada wrocławianka. Policjant przez dłuższy czas dokładnie
oglądał silnik, świecąc latarką.
- Moim zdaniem po stwierdzeniu, że nie ma widocznych usterek poważnych lub
niebezpiecznych, policjant powinien zająć się czynnościami bardziej
potrzebnymi społeczeństwu niż represje na uczestnikach strajku. Tymczasem
złapał ręką za akumulator, pchając i pociągając, doprowadził do obluzowania
mocowania, po czym złapał za rączkę i ponownie bujając akumulatorem
pociągnął go mocno w górę i wyrwał z mocowania, po czym z zadowoleniem
oznajmił, że akumulator jest nieprzymocowany - relacjonuje pani Anna.
Następnie policjant szukał wycieków płynów eksploatacyjnych. - Jednak
zarówno on, jak i inny policjant towarzyszący powiedzieli, że patrząc od
góry wycieków nie ma. Policjant położył się więc na ziemi i przejechał
palcem po misce olejowej od spodu. Pokazując, że jest brudny, stwierdził
wycieki. Nie reagował na moje uwagi, że brudny silnik nie jest podstawą do
stwierdzenia wycieków. Mówiłam, że jest zła pogoda i trudno utrzymać
czystość silnika od spodu na tyle, aby palec przeciągnięty po misce
olejowej był czysty - obrazuje aktywistka.
Pani Anna kilkakrotnie pytała o udowodnienie wycieku. Przy uruchomieniu
auta i przestawianiu go do przodu i do tyłu policjant sprawdzał, czy na
bruku pojawi się kropla. - Nie pojawiła się ani jedna kropelka, natomiast
policjant skłamał, że kropla się pojawiła, wskazując ciemniejszą plamkę na
bruku o średnicy około 4 mm. Tyle że auto stało na przystanku autobusowym,
który jest bardzo brudny od wielu plam wycieków z autobusów - podkreśla
wrocławianka. Pod silnik podłożyła też białą kartkę, żeby udowodnić, że
wycieku nie ma. Policjant to zignorował. >>
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,26875248
,wroclawianka-opisuje-przebieg-kontroli-policji-cele
m-bylo.html?_gl=1*1h6corv*_ga*MTYwOTI1MTI2Ni4xNTk1NT
g4MDgw*_ga_WQB1X4MJHS*MTYxNTgwODI3Ny42MjYuMS4xNjE1OD
A4NjUzLjM3&_ga=2.178942564.1571149106.1615795278-160
9251266.1595588080#a=190&c=8000
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Na razie stoimy na stanowisku, że mamy rację"
Jacek Czaputowicz
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
2. Data: 2021-03-15 16:21:45
Temat: Re: kulsony i błyskawice
Od: Kubuś Puchatek <k...@k...org>
W dniu 15.03.2021 o 12:54 Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
> - Ten funkcjonariusz sprawdzał mój pojazd drugi raz. W sumie w kontroli
> niepotrzebnie brały udział 4 radiowozy oraz około 12 przyglądających się
> policjantów - opowiada wrocławianka. Policjant przez dłuższy czas
Może by tak w takich przypadkach podawać dane policjanta? Np. "aspirant
Jan Nowak", "st.sierż Tomasz Nowotny"...
--
Pozdrawiam
Kamil
-
3. Data: 2021-03-15 16:43:20
Temat: Re: kulsony i błyskawice
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 15.03.2021 o 16:21, Kubuś Puchatek pisze:
> Może by tak w takich przypadkach podawać dane policjanta? Np. "aspirant
> Jan Nowak", "st.sierż Tomasz Nowotny"...
Pomysł słuszny. Tym bardziej że kiedyś jak szczerba pochwlił aspiranta
sawerę andrzeja za wierną służbę to pisiory sraczki dostały i brudzio
ryja darł, że cały dział prawny mswia pracuje nad tym, zeby szczerbie
zrobić kuku. I się zesrali.
--
Shrek
-
4. Data: 2021-03-15 16:49:49
Temat: Re: kulsony i błyskawice
Od: Kviat
W dniu 15.03.2021 o 12:54, Olin pisze:
>
> - Ten funkcjonariusz sprawdzał mój pojazd drugi raz. W sumie w kontroli
> niepotrzebnie brały udział 4 radiowozy oraz około 12 przyglądających się
> policjantów - opowiada wrocławianka. Policjant przez dłuższy czas dokładnie
> oglądał silnik, świecąc latarką.
Jak niepotrzebnie? Jeden zna się na hamulcach, drugi na światłach,
trzeci na układzie kierowniczym... a ten ostatni był od kładzenia się
pod samochód. Pewnie najniższy stopniem.
Nawet wśród normalnych ludzi nie ma takiego, który by znał się na wszystkim.
A że przyjechali tylko 4 radiowozami? A iloma mieli przyjechać do
zwykłego obywatela?
https://radiokolor.pl/public/upload/news/7737/origin
al_1607896470Zrzut_ekranu_2020_12_13_o_22.53.58.png
Obywatelom się w dupach poprzewracało. Naoglądają się takich obrazków i
myślą, że im też się należy.
Pozdrawiam
Piotr