Druga PRL to państwo przedziwnych zbiegów okoliczności. Takich jak ten,
gdy najdotkliwsza zarejestrowana napaść podczas (rzekomo brutalnego)
Marszu Niepodległości 11.11.2011 r. okazała się być wykonana przez
policyjnego tajniaka.

Innym interesującym przypadkowym przypadkiem była napaść na
fotoreportera. Udało się zarejestrować twarz sprawcy i okazało się, że
zdarzyło mu się występować zarówno na manifestancjach prawicowych jak i
lewicowych. Po prostu człowiek renesansu:
http://images47.fotosik.pl/1209/a3821d66d714058d.jpg
http://www.youtube.com/watch?v=lgX_B89OvR8
http://www.youtube.com/watch?v=4rOE3U9pk7o

Zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że jest to prowokator - może
policyjny lub którejś ze służb specjalnych - to potrzebne informacje o
jego prowieniencji, kontaktach, dziwnych zajściach z jego udziałem,
zadziwiających przypadkach uniknięcia odpowiedzialności prawnej przez
niego, kształceniu, wyjazdach, itp.

Informajce proszę kierować do organizatorów Marszu Niepodległości lub w
blogosferę - na Nowy Ekran, Salon24 czy Frondę. Najlepiej do wielu
odbiorców równocześnie.