-
11. Data: 2004-01-02 21:45:38
Temat: Re: kradzież ? dokonana przez pracownika
Od: <l...@p...fm>
Użytkownik "IWONA" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bt4m7b$1np$1@news.onet.pl...
>, ale mam wrazenie ze piszą pracownicy .Cały czas
> czekam na opinię kogoś , kto jest pracodawcą a moze nawet miał podobną
> sytuację .
A co za roznica kto pisze? Jak chcesz opini pracodawcow, nacechowanej
podobna Ci stronniczoscia (a o to chyba Ci chodzi) to zapytaj w jakims
zrezszeniu pracodwacow albo tym podobnym. Ta grupa ma w nazwie 'prawo" i
pisza Ci ktorzy maja jakas wiedze i doswiadczenie zwiazane z ta dziedzina.
Bez znaczenia czy sa akurat pracownikami czy pracodawcami czy wykonuja wolny
zawod itp. Nie oceniamy tu morali pracownika ale analizujemy przedstawiony
stan faktycznyn z punktu widzenia norm prawnych. Ma sie tak jak Ci go
przedstawiono.
Jak Ci to pomoze to faktycznie zachowanie pracownika bylo lekkomyslne. Gdyby
moj pracodawca byl tak "wrazliwy", to dla swietego spokoju i z obawy przed
napieciami zapytalbym go osobiscie czy moge cos pozyczyc, a nie polegal na
pozwoleniu przelozonego.
Dan.
-
12. Data: 2004-01-02 23:40:20
Temat: Re: kradzież ? dokonana przez pracownika
Od: "IWONA" <m...@o...pl>
Użytkownik <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bt4otl$1al$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "IWONA" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bt4m7b$1np$1@news.onet.pl...
>
> >, ale mam wrazenie ze piszą pracownicy .Cały czas
> > Jak Ci to pomoze to faktycznie zachowanie pracownika bylo lekkomyslne.
Gdyby
> moj pracodawca byl tak "wrazliwy", to dla swietego spokoju i z obawy przed
> napieciami zapytalbym go osobiscie czy moge cos pozyczyc, a nie polegal na
> pozwoleniu przelozonego.
>
>
> Dan.
Nie chodzi mi o stronniczośc , ale o podobne przezycia . Osoba , która
przezyła coś podobnego moze mogłaby poradzić co zrobić . Wiem , ze zawinił
kierownik a nie sądzę ze jestem nadwrazliwa . ty chyba tez nie lubisz , gdy
ktoś bierze Twoje rzeczy ? Zgadzam się , ze ta grupa nie osądza morale ludzi
tylko stan prawny sytuacji i za to dziękuję . Dzięki tez za pewne słowa
otuchy tzn . ze zachowania pracownika było lekkomyślne . To znaczy ja tak to
odebrałam :)Jak napisałm wcześniej , troszkę rozjaśniło mi się w głowie i
dzięki Wam nie zrobiłam czegoś zbyt pochopnie , czego potem moze zalowałabym
.
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
>
>
>
-
13. Data: 2004-01-03 00:02:49
Temat: Re: kradzież ? dokonana przez pracownika
Od: "waczek" <w...@i...pl>
Szanowna Pani Pracodawco,
Wierzę, że "wypożyczenie" przez pracownika, bez Twojej wiedzy, firmowego
sprzętu koniecznego do funkcjonowania firmy jest bardzo oburzające. Jednak
wydaje mi się, że reagujesz zbyt emocjonalnie, mimo że dowiedziałaś się o
tym przed kilkoma dniami.
Uważam, że należy przeprowadzić rozmowę z kierownikiem i zażądać, aby
spowodował, żeby brakujący sprzęt znalazł się niezwłocznie w firmie. Bez
jego zgody szeregowy pracownik prawdopodobnie nie wypożyczyłby sobie
firmowego sprzętu. Może kiedyś sam dał przykład swoim podwładnym w tym
zakresie.
Odnośnie kary w postaci upomnienia czy nagany już dowiedziałaś się z
poprzednich wypowiedzi, że dopiero po wysłuchaniu pracownika. I bardzo
dobrze, że takie jest prawo, bo w tej chwili Twoja wiedza na temat tego
zdarzenia opiera się głównie na plotkach i domysłach, a jedynym faktem jest
brak sprzętu (?drukarki atramentowej).
Podczas zwolnienia lekarskiego można rozwiązać umowę o pracę bez
wypowiedzenia z winy pracownika, jednak bez wysłuchania go nie można
określić jego winy. Może się okazać, że on jest niewinnym łatwowiernym
"barankiem", a głównym winowajcą jest ktoś inny.
Umowy o pracę nie można rozwiązać z datą wsteczną. Najwcześniejsza możliwa
data rozwiązania umowy o pracę to dzień w którym pracownik otrzyma pismo o
rozwiązaniu umowy o pracę (z podaniem przyczyny i pouczeniem o 14-dniowym
terminie odwołania się do Sądu Pracy).
Skoro pracownikowi umowa kończy się 19.01.2004 r., to niewiele zyskasz
(kilkanaście dni wynagrodzenia chorobowego), a możesz narazić się na proces
sądowy, ponieważ w obecnej sytuacji na rynku pracy zwalniani pracownicy
bardzo często odwołują się do Sądu Pracy. Przy okazji takiego procesu też
poniesiesz pewne koszty, nawet gdyby sąd nie przyznał racji pracownikowi, a
wartość głównego przedmiotu sporu, jak na pracodawcę, nie jest chyba wysoka.
Potrącenie z pensji nie może mieć miejsca, ale pracownik sam może wyrazić
zgodę (na piśmie!) na takie potrącenie lub odkupienie od firmy jakiegoś
sprzętu.
Czekasz na rady pracodawców, ale z doświadczenia wiem, że pracodawcy dość
słabo znają przepisy prawne w interesującym Cię zakresie.
wa
-
14. Data: 2004-01-03 09:25:56
Temat: Re: kradzież ? dokonana przez pracownika
Od: "IWONA" <m...@o...pl>
Użytkownik "waczek" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bt50tk$523$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Czekasz na rady pracodawców, ale z doświadczenia wiem, że pracodawcy
dość
> słabo znają przepisy prawne w interesującym Cię zakresie.
>
> wa
Dzięki po raz kolejny za radę .
Wyślę mu list wzywający do zwrotu rzeczy , a z kierownikiem sobie pogadam .
Rzeczywiście zareagowałam trochę emocjonalnie ale zdenerwowała mnie ta
sytuacja a złośc skulumowała się na pracowniku , chociaż powinna na moim
kierowniku . Zdecydowanie przekroczył swoje kompetencje , muszę z nim
pogadać bo widzę ze zle się dzieje w firmie i nie chcę , zeby to się
rozwijało w tym kierunku .
Pozdrawiam
Iwona
>
>
>
-
15. Data: 2004-01-20 12:10:12
Temat: Re: kradzież ? dokonana przez pracownika
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 2 Jan 2004, IWONA wrote:
>+ Użytkownik <l...@p...fm> napisał [...]
>+ Dziękuję za ocenę mojego planu , ale z niej wynika jasno , ze pracownik moze
>+ wziąć sobie wszystko co chce a ja nie mogę nic zrobić ?
:]
Streszczenie: nie można podpierać się prawem pracy w sprawach
cywilnych, niestety. Chyba że pracownik *wcześniej* podpisał
"odpowiedzialność materialną" i *w podpisanym zakresie* ją
przekroczył.
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)