> Cale saldo rachunku jest blokowane ? Dziwnie to dziala. No i tak czy
> inaczej oczywiscie nie da sie zakazac wlascicielowi rachunku wyplaty z
> niego w granicach kwoty wolnej od zajecia.

konto zostanie zablokowane i nie bedzie mozna robic wyplat i przelewow innych
niz na konto komornika/poborcy skarbowego

trzeba udac sie do banku i zaprotestowac, bo bank powinien dokonac przelewu
bezzwlocznie czyli bez zbednej zwloki i ma 7 dni na powiadomienie komornika/PS
o przeszkodach. w tym czasie trzeba przypomniec bankowi o art. 56 prawa
bankowego, bo w zawiadomieniu o zajeciu rachunku bank zostanie poinformowany
jedynie o karach jakie bedzie musial zaplacic jesli nie dokona przelewu.

> Ciekawe czy karte tez
> zablokuja, i co z przelewami z data przyszla (zlozonymi zanim przyszlo
> zajecie rachunku). Ciekawe.

zajecie bedzie na kwote, ktora jest wymagana w zobowiazaniu.
jesli masz na koncie wiecej to bedziesz mogl wyplacic pieniazki ze sciany
do wysokosci salda powyzej kwoty zajecia. a jesli masz mniej na koncie
i jest to takze mniej niz kwota wolna od zajecia musisz interweniowac
osobiscie w oddziale.

przelewy z data przyszla beda podlegac takim samym zasadom. jesli masz
zlecenie stale to przelewu dokonuje sie tylko w momencie wystepowania
na koncie srodkow potrzebnych do przelewu. a skoro srodki zostana zajete
to system bedzie je widzial jako "brak".

o swoje interesy trzeba zadbac samemu bo komornik/PS zadba o swoje, a o
Twoich prawach nie wspomni :P

nalezy przy tym wszystkim pamietac, ze jesli wlascicieli jest kilku to kazdemu
taka kwota wolna od zajecia przypada i na kazdym rachunku oszczednosciowym.

pozdr.
marcin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

przede wszystkim to urzad skarbowy zajmuje sie sciaganiem niezaplaconych
mandatow.
a on nie musi zwracac sie do komornika gdyz ma wlasnych poborcow.

do góry