eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokolizja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2006-03-08 02:49:44
    Temat: Re: kolizja
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Adam wrote:
    > nie chciał się zaraz po kolizji zgodzić na ocene kosztów naprawy przez
    > mechanika a teraz pewnie się tez nie zgodzi Myslę ze czuję że ma mnie w
    > garści
    >

    Odpisz mu, że jeżeli kwota, którą mu dałeś jest niewystarczająca, to do
    zobaczenia w sądzie.


  • 12. Data: 2006-03-08 09:09:06
    Temat: Re: kolizja
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Lookasik napisał(a):
    > jezeli on przedstawi faktury to Ty bedziesz musial wykazac ,ze koszt naprawy
    > byl inny

    dlaczego? faktury są dowodem, że coś zapłacił - dokonał takich napraw, a
    nie że ich konieczność wynikała ze zdarzenia (a więc wysokości szkody)

    KG


  • 13. Data: 2006-03-08 09:09:56
    Temat: Re: kolizja
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    witek napisał(a):
    > Odpisz mu, że jeżeli kwota, którą mu dałeś jest niewystarczająca, to do
    > zobaczenia w sądzie.

    tylko potem odbierz nakaz i wnieś w terminie sprzeciw...

    KG


  • 14. Data: 2006-03-08 09:49:41
    Temat: Re: kolizja
    Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>


    Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
    news:dum6rb$ic3$4@inews.gazeta.pl...
    > Lookasik napisał(a):
    >> jezeli on przedstawi faktury to Ty bedziesz musial wykazac ,ze koszt
    >> naprawy byl inny
    >
    > dlaczego? faktury są dowodem, że coś zapłacił - dokonał takich napraw, a
    > nie że ich konieczność wynikała ze zdarzenia (a więc wysokości szkody)

    facet ma papier, w ktorym nasz pytajacy przyznaje sie do zdarzenia takiego i
    takiego i faktury za naprawe . dla sadu to wystarczy , a jezeli druga
    strona kwestionuje to musi to wykazac

    >
    > KG



  • 15. Data: 2006-03-08 10:03:57
    Temat: Re: kolizja
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Lookasik napisał(a):
    > facet ma papier, w ktorym nasz pytajacy przyznaje sie do zdarzenia takiego i
    > takiego i faktury za naprawe . dla sadu to wystarczy

    wystarczy?
    jak na razie mamy dowód zdarzenia (oświadczenie) i dowód poniesienia
    jakiś kosztów związanych z naprawą samochodu (faktury)
    nie ma dowodu wysokości szkody, oświadczenie nie zawiera też wskazania
    zakresu uszkodzeń
    nie widzę podstaw do przerzucania ciężaru dowodu na pozwanego, nadal
    wystarczy że zaprzeczy wysokości szkody

    > a jezeli druga strona kwestionuje to musi to wykazac

    uzasadnisz? powtarzanie nie jest uzasadnieniem :)

    KG


  • 16. Data: 2006-03-08 10:27:41
    Temat: Re: kolizja
    Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>


    >
    > wystarczy?
    > jak na razie mamy dowód zdarzenia (oświadczenie) i dowód poniesienia jakiś
    > kosztów związanych z naprawą samochodu (faktury)
    > nie ma dowodu wysokości szkody, oświadczenie nie zawiera też wskazania
    > zakresu uszkodzeń

    bylo zdarzenie i powstala szkoda /bezsporne/ , powod przedstawie faktury z
    zakladu naprawczego / koszt naprawy samochodu jest wyokoscia szkody/...
    jedyne co moze kwestionowac pozwany to ew , ze szkoda zostala powiekszona
    przez inne zdarzenie lub wysokosc szkody ne jest adekwatna do zdarzenia ...
    to jest szablonowowa sprawa z sad

    w interesie sprawcy jest spisywanianie protokolu zdarzenia i dokladnego
    opisywania uszkodzen

    > nie widzę podstaw do przerzucania ciężaru dowodu na pozwanego, nadal
    > wystarczy że zaprzeczy wysokości szkody

    nie zartuj ... widzailes gdzie w sadzie ,zeby wystarczylo samo stwierdzenie
    ,ze ja sie z tym nie zgadzam i juz??? pozwany moze powolac bieglego ale
    jezeli nie powola to przegra

    pozdrawiam
    Ł



  • 17. Data: 2006-03-08 12:16:25
    Temat: Re: kolizja
    Od: "Arek Margraf" <U...@p...onet.plNOSPAM>


    Użytkownik "ape" <a...@n...poczta.fm> napisał w wiadomości
    news:dul4s1$j4t$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "Adam" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:dul456$5k1$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >>
    >> >> nie miałem aktualnych badań technicznych i na moja prośbe nie
    > wzywaliśmy policji
    >
    > przeciez to ty sie nie chciales zgodzic na policje.
    > czego wiec teraz oczekujesz?
    > poparcia kombinatora na tej grupie?
    > co na to prawy lawa lub nieprzejednany johnson?

    A co do tego ma policja - nie ma ofiar, nie uzywamy OC (innego ubezp) - policja
    niepotrzebna i nie jest to zadne kombinowanie

    Moim zdaniem "poszkodowany" probuje wyłudzac od ciebie odszkodowanie bo jesli nie to
    niech rzetelnie wszystko rozlicza. Mogles
    zreszta zparoponowac ze do blacharza/mechanika pojedziecie razem. Jesli ktos wystawil
    te faktury to zainteresuj sie tym kto i co
    faktycznie zrobil gdzy wystawianie faktur na niewykonaną robote podpada pod prawo
    karne-skarbowe. Wyłudzenie zresta tez. A ty
    popelniles "tylko" wykroczenie - brak badan technicznych, Gosc natomiast probuje
    ciebie wrabiac (szantazowac) co najmniej tak
    jakbys byl po pijaku.

    A.



  • 18. Data: 2006-03-08 12:33:12
    Temat: Re: kolizja
    Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>


    > Moim zdaniem "poszkodowany" probuje wyłudzac od ciebie odszkodowanie bo
    > jesli nie to niech rzetelnie wszystko rozlicza.

    problem w tym ,ze ma faktury /nie wiemy czy lewe czy nie ale ma/

    Mogles
    > zreszta zparoponowac ze do blacharza/mechanika pojedziecie razem.

    racja ale tego nie zrobil i teraz musi wykazac, ze faktury sa naciagane

    Jesli ktos wystawil te faktury to zainteresuj sie tym kto i co
    > faktycznie zrobil

    pozostaje mu sąd. jakos nie wyobrazam sobie ,ze pojdzie do mechanika a ten
    ladnie mu wszytsko wyspiewa


    pozdrawiam
    Ł



  • 19. Data: 2006-03-08 14:32:53
    Temat: Re: kolizja
    Od: "Adam" <e...@i...pl>

    >> Odpisz mu, że jeżeli kwota, którą mu dałeś jest niewystarczająca, to do
    >> zobaczenia w sądzie.
    >
    > tylko potem odbierz nakaz i wnieś w terminie sprzeciw...
    >
    > KG

    czy możesz rozwinać ten watek ?



  • 20. Data: 2006-03-08 14:40:52
    Temat: Re: kolizja
    Od: "Adam" <e...@i...pl>

    >>
    >> wystarczy?
    >> jak na razie mamy dowód zdarzenia (oświadczenie) i dowód poniesienia
    >> jakiś kosztów związanych z naprawą samochodu (faktury)
    >> nie ma dowodu wysokości szkody, oświadczenie nie zawiera też wskazania
    >> zakresu uszkodzeń
    >
    > bylo zdarzenie i powstala szkoda /bezsporne/ , powod przedstawie faktury z
    > zakladu naprawczego / koszt naprawy samochodu jest wyokoscia szkody/...
    > jedyne co moze kwestionowac pozwany to ew , ze szkoda zostala powiekszona
    > przez inne zdarzenie lub wysokosc szkody ne jest adekwatna do zdarzenia
    > ... to jest szablonowowa sprawa z sad
    >
    > w interesie sprawcy jest spisywanianie protokolu zdarzenia i dokladnego
    > opisywania uszkodzen
    >
    >> nie widzę podstaw do przerzucania ciężaru dowodu na pozwanego, nadal
    >> wystarczy że zaprzeczy wysokości szkody
    >
    > nie zartuj ... widzailes gdzie w sadzie ,zeby wystarczylo samo
    > stwierdzenie ,ze ja sie z tym nie zgadzam i juz??? pozwany moze powolac
    > bieglego ale jezeli nie powola to przegra
    >
    > pozdrawiam
    > Ł
    A jak uważacie czy warto sie wogóle odzywac / odpisywać np kwestionujać jego
    szanse / do faceta czy też czekac na rozwój wypadków
    Adam


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1