Proszę o naświetlenie następującej kwestii: w ogólnodostępnym publikatorze
(powiedzmy, że w gazecie, ale to chyba bez znaczenia) zostaje zamieszczony
tekst (np. artykuł), zawierający treści, które osoba wymieniona w tym
materiale uważa za naruszające jej dobra. Kogo powinna zaskarżyć w procesie
cywilnym? Autora materiału czy właściciela publikatora? Kiedy wchodzi w grę
sprawa cywilna (ciężar dostarczenia dowodu spoczywa na stronie skarżącej) a
kiedy karna (ściganie z urzędu)?
Chętnie zapoznam się z wszelkimi opiniami, szczególnie zawierającymi
odwołania do konkretnych zapisów prawnych.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Dnia Sat, 27 Aug 2005 18:40:27 +0200, Jotte napisał(a):

> Proszę o naświetlenie następującej kwestii: w ogólnodostępnym publikatorze
> (powiedzmy, że w gazecie, ale to chyba bez znaczenia) zostaje zamieszczony
> tekst (np. artykuł), zawierający treści, które osoba wymieniona w tym
> materiale uważa za naruszające jej dobra. Kogo powinna zaskarżyć w procesie
> cywilnym? Autora materiału czy właściciela publikatora? Kiedy wchodzi w grę
> sprawa cywilna (ciężar dostarczenia dowodu spoczywa na stronie skarżącej) a
> kiedy karna (ściganie z urzędu)?
> Chętnie zapoznam się z wszelkimi opiniami, szczególnie zawierającymi
> odwołania do konkretnych zapisów prawnych.

Co do odpowiedzialności cywilnej kwestię tą reguluje art. 38 prawa
prasowego:
"Art. 38. 1. Odpowiedzialność cywilną za naruszenie prawa spowodowane
opublikowaniem materiału prasowego ponoszą autor, redaktor lub inna osoba,
którzy spowodowali opublikowanie tego materiału; nie wyłącza to
odpowiedzialności wydawcy. W zakresie odpowiedzialności majątkowej
odpowiedzialność tych osób jest solidarna.
2. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio do odpowiedzialności cywilnej za
naruszenie prawa spowodowane ujawnieniem materiału prasowego przed jego
publikacją.
Natomiast (oczywiście w zależności od stanu faktycznego) można w ten sposób
dopuścić się przestępstwa pomówienia - art. 212 kk.

--
Pozdrawiam,
Glorius Glory
e-mail - rot13

do góry

W wiadomości news:vq94dp23sq6.15gr2iu5vm43k$.dlg@40tude.net Glorius Glory
<e...@q...cy> pisze:

> "Art. 38. 1. Odpowiedzialność cywilną za naruszenie prawa spowodowane
> opublikowaniem materiału prasowego ponoszą autor, redaktor lub inna osoba,
> którzy spowodowali opublikowanie tego materiału; nie wyłącza to
> odpowiedzialności wydawcy. W zakresie odpowiedzialności majątkowej
> odpowiedzialność tych osób jest solidarna.
Tu właśnie między innymi mam jedną z wątpliwości.
Załóżmy, że na powszechnie i bez rejestracji dostępnym forum internetowym
(to chyba także publikator) ktoś napisze:" Jan Nowak to oszust i złodziej".
Janowi Nowakowi się ta enuncjacja - nie wiedzieć czemu - niespecjalnie
podoba.
I kogo ma on ścigać? Autora wypowiedzi - jako bezpośrednio odpowiedzialnego
za spowodowanie opublikowania materiału (w końcu on nacisnął "send"), czy
firmę będąca właścicielem portalu i zarazem forum, jako że spowodowali
możliwość takiej takiej publikacji?

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Dnia Sat, 27 Aug 2005 20:51:49 +0200, Jotte napisał(a):

> W wiadomości news:vq94dp23sq6.15gr2iu5vm43k$.dlg@40tude.net Glorius Glory
> <e...@q...cy> pisze:
>
>> "Art. 38. 1. Odpowiedzialność cywilną za naruszenie prawa spowodowane
>> opublikowaniem materiału prasowego ponoszą autor, redaktor lub inna osoba,
>> którzy spowodowali opublikowanie tego materiału; nie wyłącza to
>> odpowiedzialności wydawcy. W zakresie odpowiedzialności majątkowej
>> odpowiedzialność tych osób jest solidarna.
> Tu właśnie między innymi mam jedną z wątpliwości.
> Załóżmy, że na powszechnie i bez rejestracji dostępnym forum internetowym
> (to chyba także publikator) ktoś napisze:" Jan Nowak to oszust i złodziej".
> Janowi Nowakowi się ta enuncjacja - nie wiedzieć czemu - niespecjalnie
> podoba.
> I kogo ma on ścigać? Autora wypowiedzi - jako bezpośrednio odpowiedzialnego
> za spowodowanie opublikowania materiału (w końcu on nacisnął "send"), czy
> firmę będąca właścicielem portalu i zarazem forum, jako że spowodowali
> możliwość takiej takiej publikacji?

Moja wypowiedź dotyczyła publikacji w prasie w rozumieniu prawa prasowego.
Jeśli chodzi o forum internetowe powiedzieć należy, że internet nie jest
rozumiany jako prasa, zatem nie mają do niego zastosowania przepisy prawa
prasowego. W konsekwencji zastosowanie będą miały zasady ogólne - czyli
art. 22 i 23 kc.
Jeżeli da się ustalić i udowodnić, kto napisał na forum "Jan Nowak" wtedy
można byłoby pozwać właśnie tą osobę.

--
Pozdrawiam,
Glorius Glory
e-mail - rot13

do góry

> I kogo ma on ścigać? Autora wypowiedzi - jako bezpośrednio
> odpowiedzialnego
> za spowodowanie opublikowania materiału (w końcu on nacisnął "send"), czy
> firmę będąca właścicielem portalu i zarazem forum, jako że spowodowali
> możliwość takiej takiej publikacji?

a uwazasz ze powinni ukarac leppera za pomowienie czy tv publiczna za
emitowanie tego oraz marszalka
za zezwolenie na te pomowienia?

P.

do góry

Dnia Sat, 27 Aug 2005 21:20:22 +0200, Glorius Glory napisał(a):

> Dnia Sat, 27 Aug 2005 20:51:49 +0200, Jotte napisał(a):
>
>> W wiadomości news:vq94dp23sq6.15gr2iu5vm43k$.dlg@40tude.net Glorius Glory
>> <e...@q...cy> pisze:
>>
>>> "Art. 38. 1. Odpowiedzialność cywilną za naruszenie prawa spowodowane
>>> opublikowaniem materiału prasowego ponoszą autor, redaktor lub inna osoba,
>>> którzy spowodowali opublikowanie tego materiału; nie wyłącza to
>>> odpowiedzialności wydawcy. W zakresie odpowiedzialności majątkowej
>>> odpowiedzialność tych osób jest solidarna.
>> Tu właśnie między innymi mam jedną z wątpliwości.
>> Załóżmy, że na powszechnie i bez rejestracji dostępnym forum internetowym
>> (to chyba także publikator) ktoś napisze:" Jan Nowak to oszust i złodziej".
>> Janowi Nowakowi się ta enuncjacja - nie wiedzieć czemu - niespecjalnie
>> podoba.
>> I kogo ma on ścigać? Autora wypowiedzi - jako bezpośrednio odpowiedzialnego
>> za spowodowanie opublikowania materiału (w końcu on nacisnął "send"), czy
>> firmę będąca właścicielem portalu i zarazem forum, jako że spowodowali
>> możliwość takiej takiej publikacji?
>
> Moja wypowiedź dotyczyła publikacji w prasie w rozumieniu prawa prasowego.
> Jeśli chodzi o forum internetowe powiedzieć należy, że internet nie jest
> rozumiany jako prasa, zatem nie mają do niego zastosowania przepisy prawa
> prasowego. W konsekwencji zastosowanie będą miały zasady ogólne - czyli
> art. 22 i 23 kc.
> Jeżeli da się ustalić i udowodnić, kto napisał na forum "Jan Nowak" wtedy
> można byłoby pozwać właśnie tą osobę.

... ale to naprawdę probatio diabolica ...

--
Pozdrawiam,
Glorius Glory
e-mail - rot13

do góry

W wiadomości news:deqeme$s3o$1@inews.gazeta.pl Przemek R...
<p...@t...gazeta
.pl> pisze:

> a uwazasz ze powinni ukarac leppera za pomowienie czy tv publiczna za
> emitowanie tego oraz marszalka
> za zezwolenie na te pomowienia?
Nie pytaj mnie co uważam, tylko odpowiedz konkretnie, jeśli wiesz. Jak nie -
zamiast pisać to np. wyczyść sobie monitor.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

W wiadomości news:r4g58tvt9qeb.ialyt8cbhusp$.dlg@40tude.net Glorius Glory
<e...@q...cy> pisze:

> ... ale to naprawdę probatio diabolica ...
czy to znaczy, że dowód musi przedstawić strona, która chce z tego wywieść
skutek prawny, czy coś innego?

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Dnia Sat, 27 Aug 2005 21:41:20 +0200, Jotte napisał(a):

> W wiadomości news:r4g58tvt9qeb.ialyt8cbhusp$.dlg@40tude.net Glorius Glory
> <e...@q...cy> pisze:
>
>> ... ale to naprawdę probatio diabolica ...
> czy to znaczy, że dowód musi przedstawić strona, która chce z tego wywieść
> skutek prawny, czy coś innego?

dokładnie

--
Pozdrawiam,
Glorius Glory
e-mail - rot13

do góry

W wiadomości news:1qiqlb0l4cqom$.1sxe99hw4dcbu$.dlg@40tude.net Glorius
Glory <e...@q...cy> pisze:

>> czy to znaczy, że dowód musi przedstawić strona, która chce z tego
>> wywieść skutek prawny, czy coś innego?
> dokładnieC
Czyli w przypadku forum umieszczonego na serwerze stojacym poza granicami
naszego kraju jest to w zasadzie niewykonalne (o ile czyn nie jest ścigany z
urzędu).

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry