-
1. Data: 2003-01-24 17:28:32
Temat: Re: kazaa w firmie
Od: "jelen" <j...@j...prv.pl>
> Czy moge zainstalowac sobie Kazaa w firmie, czy jak wpadnie kontrola to
> mnie udupia? Czy musza mi udowodnic ze sciagalem nielegalne materialy
> (ciekawe jak :)), czy juz sam ten program jest nielegalny?
sam program jest legalny - jest rozpowszechniany jako adware
sciagniete nie rzeczy nie zawsze sa legalne
jak Ci udowodnia ? zapytajac Cie o umowe licencyjna
pozdrawiam,
jelen
-
2. Data: 2003-01-24 17:31:55
Temat: kazaa w firmie
Od: Unknovn <u...@h...pl>
Czy moge zainstalowac sobie Kazaa w firmie, czy jak wpadnie kontrola to
mnie udupia? Czy musza mi udowodnic ze sciagalem nielegalne materialy
(ciekawe jak :)), czy juz sam ten program jest nielegalny?
--
Pozdro
Unk
www.foto.okay.pl/aparaty/
-
3. Data: 2003-01-24 17:44:14
Temat: Re: kazaa w firmie
Od: Czarek Gorzeński <c...@s...art.pl>
24 sty 2003 o 18:31 GMT
Unknovn
> Czy moge zainstalowac sobie Kazaa w firmie, czy jak wpadnie kontrola to
> mnie udupia? Czy musza mi udowodnic ze sciagalem nielegalne materialy
> (ciekawe jak :)), czy juz sam ten program jest nielegalny?
Nie wiem jak kontrola, ale szef zapewne tak. Zależy co masz podpisane w
umowie/regulaminie pracy. Ale i bez tego raczej nie będzie szczęśliwy,
że wykorzystujesz przepustowość łącza do prywatnych celów i potencjalnie
narażasz na niebezpieczeństwo sieć firmową.
Sam program nie jest nielegalny. Udowodnić mogą prosto - logami. Oczywiście
znowu mówię o szefie, nie BSA, ale nie napisałeś jaką kontrolę masz na
myśli.
Pozdr
Czarek Gorzeński
-
4. Data: 2003-01-24 18:09:35
Temat: Re: kazaa w firmie
Od: "leon" <L...@i...pl>
>Udowodnić mogą prosto - logami. Oczywiście
> znowu mówię o szefie, nie BSA, ale nie napisałeś jaką kontrolę masz na
> myśli.
ciekawe a mi sie wydawalo ze pliki elektropniczne nie moga byc dowodami ze
wzgledu na latwosc przerobienia- w koncu sa to tylko pliki tekstowe
leon
-
5. Data: 2003-01-24 18:18:39
Temat: Re: kazaa w firmie
Od: Czarek Gorzeński <c...@s...art.pl>
24 sty 2003 o 19:09 GMT
leon
>>Udowodnić mogą prosto - logami. Oczywiście
>> znowu mówię o szefie, nie BSA, ale nie napisałeś jaką kontrolę masz na
>> myśli.
> ciekawe a mi sie wydawalo ze pliki elektropniczne nie moga byc dowodami ze
> wzgledu na latwosc przerobienia- w koncu sa to tylko pliki tekstowe
Wszystko może być dowodem - zależy od uznania sądu, to jedno. Drugie to to,
że czytasz wybiórczo. Pisałem o pracodawcy, a on nie potrzebuje dowodów
w rozumieniu procesu sądowego, żeby polecieć Ci po premii.
Pozdr
Czarek Gorzeński
-
6. Data: 2003-01-24 18:34:02
Temat: Re: kazaa w firmie
Od: Unknovn <u...@h...pl>
In article <s...@C...Gorzenski>,
c...@s...art.pl says...
> >>Udowodnić mogą prosto - logami. Oczywiście
> >> znowu mówię o szefie, nie BSA, ale nie napisałeś jaką kontrolę masz na
> >> myśli.
> > ciekawe a mi sie wydawalo ze pliki elektropniczne nie moga byc dowodami ze
> > wzgledu na latwosc przerobienia- w koncu sa to tylko pliki tekstowe
> Wszystko może być dowodem - zależy od uznania sądu, to jedno. Drugie to to,
> że czytasz wybiórczo. Pisałem o pracodawcy, a on nie potrzebuje dowodów
> w rozumieniu procesu sądowego, żeby polecieć Ci po premii.
Pracodawca sie nie przejmuje, to moj qmpel, bardziej boje sie kontroli
urzedowej, zeby mu nie dowalili jakiejs kary - nie chce qmplowi robic
wiochy, ale przepustowosc w firmie neci, oj neci :).
--
Pozdro
Unk
www.foto.okay.pl/aparaty/
-
7. Data: 2003-01-24 19:54:54
Temat: Re: kazaa w firmie
Od: Czarek Gorzeński <c...@s...art.pl>
24 sty 2003 o 19:34 GMT
Unknovn
> Pracodawca sie nie przejmuje, to moj qmpel, bardziej boje sie kontroli
> urzedowej, zeby mu nie dowalili jakiejs kary - nie chce qmplowi robic
> wiochy, ale przepustowosc w firmie neci, oj neci :).
Jeśli nic nie znajdą na dysku, to nie powinni "dowalić". Pamiętaj tylko, że
mp3 też są chronione prawnie i nie możesz ich mieć na dysku, nie posiadając
oryginalnego CD / MC. Teoretycznie BSA czepia się tylko o soft tych,
którzy są u nich zrzeszeni, ale... lepiej tego nie sprawdzać osobiście.
Pozdr
Czarek Gorzeński
-
8. Data: 2003-01-24 20:11:51
Temat: Re: kazaa w firmie
Od: "leon" <L...@i...pl>
> Wszystko może być dowodem - zależy od uznania sądu, to jedno.
a owszem niech uznaja to za dowod, wtedy z latwoscia sie je zakwestionuje
> Drugie to to,
> że czytasz wybiórczo. Pisałem o pracodawcy, a on nie potrzebuje dowodów
> w rozumieniu procesu sądowego, żeby polecieć Ci po premii.
ale za takie praktyki moze rownie dobrze probowac wyrzucic z pracy - a wtedy
to juz moze oprzec sie o sad pracy
leon