-
21. Data: 2004-07-16 10:26:20
Temat: Re: karta sim plus
Od: "Robcio" <r...@i...pl>
swieta prawda
-
22. Data: 2004-07-16 12:01:41
Temat: Re: karta sim plus
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
> >>Podczas zdrapywania tzw. zdrapki uszkodziły się niektóre z cyfr telekodu
> >>znajdujące się pod "szarym paskiem farby". Po prostu farba (czy to coś)
> >>była twarda i źle zchodziła, więc musiałem traszkę moniej scierać.
reszte wystarczy zetrzec delikatnie...
.... myslenie nie boli.
P.
-
23. Data: 2004-07-16 12:09:30
Temat: Re: karta sim plus
Od: "Kuba" <phu_bez_spamu_kuba@_bez_spamu_piotrkow.home.pl>
ciach
> A na MOJ ROZUM karta telefoniczna:
>
> NIE JEST TOWAREM.
Jest towarem.
Tak jak bilety do autobusu, amunicja do pistoletu i toner do drukarki.
>
> Karta jest dowodem zakupu uslugi.
Dowodem zakupu moze być tylko paragon lub faktura
(w wyjatkowych okolicznosciach gwarancja)
Karte można znaleźć na smietniku. :-))
>
> Ma tez oprocz "zdrapki" swoj numer seryjny
> i operator WIE jaki ma byc pod zdrapka numer.
Jest to numer towaru.
>
> Nalezalo sprawy zwiazane z usluga zalatwiac z uslugodawca,
> z nim Pan zawarl umowe tak o sulugio telefoniczne,
> jak i o sposob ich oplacania.
Niekoniecznie.
Wraz z zakupem towaru kupuje Pan również gwarancje.
I - standardowo - przysługuje Panu prawo ze skorzystania z niej lub z
rękojmi.
Firma nie będąca klientem finalnym
tylko pośrednikiem nie jest objęta prawami konsumenta. :-((
I tu się zaczyna szopka.
Bo w tym przypadku obowiązują zasady Kodeksu Handlowego.
Czyli nie ma sztywno określonej (jak w przypadku praw konsumenta)
daty naprawy, zamiany czy zwrotu towaru.
I dla tego sprzedawcy wolą odsyłać do usługodawcy
- bo zrzucają z siebie odpowiedzialność za towar.
Ale "image" firmy (w tym przypadku Polkomtela) buduje się właśnie na
kontaktach z klientem
m.in. na załatwianiu takich przypadków - wiec każdy szanujący się
usługodawca
(który nie jest monopolistą) chętnie takie problemy powinien rozwiązywać.
Ale na gruncie naszego kraju...
Pzdr.:
Kuba
-
24. Data: 2004-07-16 12:10:51
Temat: Re: karta sim plus
Od: Czarek Gorzeński <c...@p...org>
Przemyslaw Rokicki wrote:
>>>>Podczas zdrapywania tzw. zdrapki uszkodziły się niektóre z cyfr telekodu
>>>>znajdujące się pod "szarym paskiem farby". Po prostu farba (czy to coś)
>>>>była twarda i źle zchodziła, więc musiałem traszkę moniej scierać.
> reszte wystarczy zetrzec delikatnie...
> .... myslenie nie boli.
O, wróżka na grupie!
Człowiek ma w ręku kartę, widzi w jakim jest stanie, ale oczywiście
grupowy jasnowidz wie lepiej. ROTFL
Czarek
-
25. Data: 2004-07-16 14:27:11
Temat: Re: karta sim plus
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
>
> O, wróżka na grupie!
>
> Człowiek ma w ręku kartę, widzi w jakim jest stanie, ale oczywiście
> grupowy jasnowidz wie lepiej. ROTFL
>
skoro sam stwierdzil ze za mocno wtedy zrobil to wystarczy , inaczej wtedy
robil bo nie myslal czym to grozi teraz
wie.
A tego ROTFLa to sobie.. Wiesz..
P.
-
26. Data: 2004-07-16 17:39:16
Temat: Re: karta sim plus
Od: Czarek Gorzeński <c...@p...org>
Przemyslaw Rokicki wrote:
>>O, wróżka na grupie!
>>Człowiek ma w ręku kartę, widzi w jakim jest stanie, ale oczywiście
>>grupowy jasnowidz wie lepiej. ROTFL
> skoro sam stwierdzil ze za mocno wtedy zrobil to wystarczy , inaczej wtedy
> robil bo nie myslal czym to grozi teraz
> wie.
Jakbyś nie zauważył, to już w postingu rozpoczynającym wątek było
napiasne: "Po prostu farba (czy to coś) była twarda i źle zchodziła,
więc musiałem traszkę moniej scierać." - _troszkę mocniej_, a nie "za
mocno". Czemu "troszkę mocniej"? No pewnie dlatego, że farba inaczej nie
chciała dobrze schodzić.
Jeśli nadal masz problem z interpretacją tekstu dokładnie przeanalizuj
zdanie: "do tej chwili całego kodu nie odsłoniłem bo odchodzi z
pozostałymi cyframi i zostawilem to jako dowód źle wykonanej karty".
> A tego ROTFLa to sobie.. Wiesz..
Nie wiem. Wysłów się.
Pozdrawiam
Czarek Gorzeński
-
27. Data: 2004-07-16 18:41:22
Temat: Re: karta sim plus
Od: "@(-)go2.pl" <""binek1\"@(-)go2.pl">
Użytkownik Przemyslaw Rokicki napisał:
> 00,01,02,03,....99 wpisz 99 razy kod to nie bedziesz w plecy 50 zl. Myslenie
> nie boli.
Oj chyba Ciebie boli....wpisz kod kilka razy nieporwawnie (nie pamietam
ile razy) i zablokujesz kartę sim.
Nawet konsultant w BOK nie chcial więcej niz 2 razy próbować.
pozdrawiam
Zbyszek
-
28. Data: 2004-07-17 09:14:12
Temat: Re: karta sim plus
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
> Jakbyś nie zauważył, to już w postingu rozpoczynającym wątek było
> napiasne: "Po prostu farba (czy to coś) była twarda i źle zchodziła,
> więc musiałem traszkę moniej scierać." - _troszkę mocniej_, a nie "za
> mocno". Czemu "troszkę mocniej"? No pewnie dlatego, że farba inaczej nie
> chciała dobrze schodzić.
>
> Jeśli nadal masz problem z interpretacją tekstu dokładnie przeanalizuj
> zdanie: "do tej chwili całego kodu nie odsłoniłem bo odchodzi z
> pozostałymi cyframi i zostawilem to jako dowód źle wykonanej karty".
Skoro i tak nie uznaja gwarancji, to dowod niepotrzebny i moze
sprobowac delikatnie zetrzec, inaczej sie sciera na szybko, inaczej teraz
gdy wie czym grozi.
>
> > A tego ROTFLa to sobie.. Wiesz..
>
> Nie wiem. Wysłów się.
wsadz w dupe.
>
> Pozdrawiam
ja rowniez
>
> Czarek Gorzeński
P.
-
29. Data: 2004-07-17 09:16:24
Temat: Re: karta sim plus
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
> > 00,01,02,03,....99 wpisz 99 razy kod to nie bedziesz w plecy 50 zl.
Myslenie
> > nie boli.
>
> Oj chyba Ciebie boli....wpisz kod kilka razy nieporwawnie (nie pamietam
> ile razy) i zablokujesz kartę sim.
> Nawet konsultant w BOK nie chcial więcej niz 2 razy próbować.
>
Wiem, ale istnieje w takich systemach cos takiego jak sesja, ktora trwa iles
tam czasu.
nikt NIe kaze Ci robic tego przy jednym polaczeniu w okreslonym przedziale
czasowym.
Nie boli nie :)
P.
-
30. Data: 2004-07-17 10:34:17
Temat: Re: karta sim plus
Od: Czarek Gorzeński <c...@p...org>
Przemyslaw Rokicki wrote:
> wsadz w dupe.
O, kolegę nerwy ponoszą... może czas odpocząć i nie zniżać poziomu
swoich "argumentów" do opluwania innych? Z mojej strony EOT, bo to nie o
anatomii grupa.
Czarek Gorzeński