Witam,

mam do Was takie pytanie: czy istnieje jakas podstawa prawna która
mowi o tym ze musze dac kanarowi dokument ? czy przypadkiem taka osoba
nie musi miec certyfikatu swiadczacego o mozliwosci wgladu w dane
niejawne ? Oczywiscie nie mowie tu o dokumencie uprawniajacym mnie do
ulgi, tylko dowodzi osobistym w przypadku gdyby chcial mi wypisac
mandat.


Pozdrawiam,
Cabra

do góry

Cabra wrote:

> mam do Was takie pytanie: czy istnieje jakas podstawa prawna która
> mowi o tym ze musze dac kanarowi dokument ? czy przypadkiem taka osoba
> nie musi miec certyfikatu swiadczacego o mozliwosci wgladu w dane
> niejawne ? Oczywiscie nie mowie tu o dokumencie uprawniajacym mnie do
> ulgi, tylko dowodzi osobistym w przypadku gdyby chcial mi wypisac
> mandat.

Nie ma przepisów, że musisz dać dokument. Są przepisy, że musisz
*okazać* dokument.

do góry

Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał

> Nie ma przepisów, że musisz dać dokument. Są przepisy, że musisz
> *okazać* dokument.


A jakie to sa przepisy, ktore mowia, ze MUSZE OKAZAC
dowod osobisty facetowi z legitymacja wydrukowana
na drukarce atramentowej i lazacym po tramwaju?

Neko

do góry

Patrze, patrze a tu jureq porozsypywal nastepujace haczki:
> Nie ma przepisów, że musisz dać dokument. Są przepisy, że musisz
> *okazać* dokument.
Sa przepisy ze *mozesz* pokazac dokument kanarowi. I sa przepisy ze
musisz pokazac dokument np *policjantowi*.
Do autora watku - jesli nie chcesz, nie musisz pokazywac kanarowi
dokumentow. Musisz sie jednak liczyc z tym ze kanar wezwie policje aby
Cie wylegitymowala.
IHMO kombinowanie z brakiem uprawnien kanara do legitymowania, gdy sie
jedzie bez biletu, to zwykle gowniarstwo
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

> A jakie to sa przepisy, ktore mowia, ze MUSZE OKAZAC
> dowod osobisty facetowi z legitymacja wydrukowana
> na drukarce atramentowej i lazacym po tramwaju?

Jezeli masz uzasadnione watpliwosci co do autentycznosci legitymacji
kanarka, masz prawo wezwac policje ;>

do góry

Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał

> Jezeli masz uzasadnione watpliwosci co do autentycznosci legitymacji
> kanarka, masz prawo wezwac policje ;>


Pewnie, ze moge. A ja dalej nie wiem, jaki przepis
reguluje kwestie legitymowania pasazerow
przez faceta machajacego jakas smieszna legitymacja.

Neko

do góry

Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał

> Sa przepisy ze *mozesz* pokazac dokument kanarowi. I sa przepisy ze musisz
> pokazac dokument np *policjantowi*.


Raz sa przepisy, ze "musze", innym razem sa, ze "moge".
A w ogole gdzie sa te przepisy? Na Marsie? Czy mozna prosic
o solidna wykladnie?


> Do autora watku - jesli nie chcesz, nie musisz pokazywac kanarowi
> dokumentow. Musisz sie jednak liczyc z tym ze kanar wezwie policje aby Cie
> wylegitymowala.


Przepisy poprosze. Kazdy obywatel ma prawo wezwac policje.
Pytanie, czy kanar moze obezwladnic pasazera, az do czasu
przybycia policji (ktora czestokroc przyjezdza po pol godzinie
- wiem, bo dzownie na policje kilkanascie razy w roku).
Oczywiscie, ze kanar NIE MOZE obezwladnic grzecznego
pasazera!!! Moge zastosowac przymus w momencie,
kiedy drugi czlowiek stwarza zagrozenie.

Reasumujac: autobus sie zatrzymuje, pasazer grzecznie
wysiada. Jak kanar probuje go zatrzymac, wtedy
nalezy uznac to za atak i zastosowac obrone
konieczna (czyli zlamac reke kanarowi. ;)


> IHMO kombinowanie z brakiem uprawnien kanara do legitymowania, gdy sie
> jedzie bez biletu, to zwykle gowniarstwo


To nie jest gowniarstwo. Sa przepisy i dobrze by bylo,
aby wszyscy sie do nich dostosowywali.

Neko

do góry

Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl> napisał w wiadomości
news:e7b7b7$rhe$1@nemesis.news.tpi.pl
> Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał
>
>> Nie ma przepisów, że musisz dać dokument. Są przepisy, że musisz
>> *okazać* dokument.
>
>
> A jakie to sa przepisy, ktore mowia, ze MUSZE OKAZAC
> dowod osobisty facetowi z legitymacja wydrukowana
> na drukarce atramentowej i lazacym po tramwaju?
>
> Neko
Tym bardziej, że znam przypadek, że to nie był żaden "kanar", tylko jak się
okazało ,/po zdecydowaniej interwencji pasażera i następnie kierowcy, który
tym razem "kanara" zawiózł pod budynek komedy policji/ zwykły oszyst.
Problem wcale nie jest śmieszny czy drugorzędny. Niedawno był poruszany
problem kuriera ,który spisywał Nr pesel, a coraz więcej róznych
"instytucji" rości sobie prawo do spisywania, kontrolowania itp. danych
osobowych, a co na to instytucja powołana do ochrony tych danych ?

akala

do góry

Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
wiadomości news:e7b8od$rfe$1@inews.gazeta.pl
> Patrze, patrze a tu jureq porozsypywal nastepujace haczki:
>> Nie ma przepisów, że musisz dać dokument. Są przepisy, że musisz
>> *okazać* dokument.
> Sa przepisy ze *mozesz* pokazac dokument kanarowi. I sa przepisy ze
> musisz pokazac dokument np *policjantowi*.

co do policji to sprawa jasna ale zamiast pisać są przepisy podaj ten
przepis

akala

do góry

prawo przewozowe
Art. 33a


Pozdrawiam,
Olo

do góry