-
261. Data: 2024-12-10 22:07:27
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 10.12.2024 o 21:59, Pixel(R)?? pisze:
>> Przedstawiłem zdjęcia skrzyżowania gdzie za blisko zaparkowałem
>> argumentując że nie ma tam wymaganego znaku (był na jednym wlocie i na
>> tej klasie dróg jest stawiany zgodnie z rozporządzeniem tylko gdy
>> "skrzyżowanie nie jest wystarczająco postrzegane przez kierowców", a
>> jest wymagany na wszystkich).
>
> Tak dopytam. Osobiście widuję wchuj skrzyżowań, które nie są
> oznakowane...nawet niedaleko mnie (obecnie/dzisiaj Swarzędz).
I tu jest haczyk. Na drogach tej klasy zgodnie z rozporządzeniem nie
stawia się znaków pionowych o skrzyżowaniu. Chyba że "nie są
wystarczająco postrzegane" - a tu na jednym wlocie stoi, więc założono
że jest "niepostrzegane". I wtedy wymagany jest znak na wszystkich
wlotach, czego zaniedbano, co powoduje że na nich "jest niewystarczająco
postrzegane". Co właśnie wprost zachodzi i stanowi o tym że co do
zasadny "nie można przypisać czynu w momencie popełnienia".
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
262. Data: 2024-12-10 22:12:07
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 10.12.2024 o 20:23, Robert Tomasik pisze:
>> Czyli z dupy, bo na autostradach zjawisko rzadko spotykane a w
>> sytuacji do której się odnosimy zakazane.
>
> Jakkolwiek by rzadkie było to zjawisko, to nadal zasięg świateł
> drogowych pozwala na bezpieczna jazdę po suchym z prędkością około 130
> km/h.
Być może, natomiast wbrew temu co twierdzisz, nie ma zasady że na
autostradzie jeżdzimy na długich. Wręcz przeciwnie - z zasad wynika że
jazda na długich jest sytuacja wyjątkową - mniej więcej jak to że po
autostradach poruszamy się na nogach - choć oczywiście można sobie taką
sytuację wyobrazić.
Reszta jest wynikiem głupiego przyjęcia przez ciebie warunków
brzegowych, odległych nie tylko od typowych warunków ale w szczególności
od konkretnego, omawianego w tym wątku problemu. Czyli jak zwykle
wymyślasz niestworzone historię i usiłujesz ich użyć jako argumentu w
sytuacji w której w sposób oczywisty nie zachodzą.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
263. Data: 2024-12-10 22:13:33
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 10.12.2024 o 20:15, Robert Tomasik pisze:
>> Bo rzadkim - na autostradach jeżdzi się na mijania, bo nie ma zwykle
>> warunków na drogowe.
>
> Masz jakieś wyniki badań naukowych?
Tak - jeśli obserwację empirtyczną uznać za badanie naukowe. ty tak na
poważnie, czy jesteś głupszy niż udajesz?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
264. Data: 2024-12-10 22:26:09
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 10.12.2024 o 22:07, Shrek pisze:
>>> Przedstawiłem zdjęcia skrzyżowania gdzie za blisko zaparkowałem
>>> argumentując że nie ma tam wymaganego znaku (był na jednym wlocie i
>>> na tej klasie dróg jest stawiany zgodnie z rozporządzeniem tylko gdy
>>> "skrzyżowanie nie jest wystarczająco postrzegane przez kierowców", a
>>> jest wymagany na wszystkich).
>>
>> Tak dopytam. Osobiście widuję wchuj skrzyżowań, które nie są
>> oznakowane...nawet niedaleko mnie (obecnie/dzisiaj Swarzędz).
>
> I tu jest haczyk. Na drogach tej klasy zgodnie z rozporządzeniem nie
> stawia się znaków pionowych o skrzyżowaniu. Chyba że "nie są
> wystarczająco postrzegane" - a tu na jednym wlocie stoi, więc założono
> że jest "niepostrzegane". I wtedy wymagany jest znak na wszystkich
> wlotach, czego zaniedbano, co powoduje że na nich "jest niewystarczająco
> postrzegane". Co właśnie wprost zachodzi i stanowi o tym że co do
> zasadny "nie można przypisać czynu w momencie popełnienia".
>
Nodobra. To tak jak 'u mnie" w sensie co pisałem, że z klepiska placu,
nie ma znaku o kierunku jazdy i se jadą pod prąd...ale jak policja robi
tam zasadzkę to chuj kogo obchodzi, że znaku nie było...a ulica nadal
jednokierunkowa, tak jak u Ciebie skrzyżowanie.
Masz to miejsce. Zakaz skrętu w prawo, zakaz wjazdu
https://maps.app.goo.gl/1RJh3UymLsMgVfjZ9
A teraz się cofnij do skrzyżowania, skręć w lewo, jedź przez "plac" i co
dalej?
--
Pixel(R)??
-
265. Data: 2024-12-10 22:34:19
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 10.12.2024 o 01:59, io pisze:
>>>> na torze, tam nie zwalniam :)
>>>>
>>>
>>> Kolejowym?
>> Nie, sportowym/specjalnym :)
>
> Takim dla nietypowych? :-)
>
>>
>> https://autoprezent.pl/tory-samochodowe/tor-poznan-g
lowny?
>> gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAx9q6BhCDARIsACwUxu65QWBCw
8dOCSXtf4c2QxvEFkc2PINWaRnr_5gnBsUjQkWxrkBVcekaAmESE
ALw_wcB
>>
>> Twizy tam nie wjedzie :) możesz próbować w "wesołym miasteczku" :)
>>
>
> Bo pokażę jak mnie wpuszczają :-)
Tor do dla wózków golfowych jest trochę dalej :)
BTW, myślałeś kiedyś, żeby zrobić parawyścigi? Znaczy teraz to będzie
pawyścigi :) Takich wózków?
--
Pixel(R)??
-
266. Data: 2024-12-10 22:45:33
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 10.12.2024 o 22:26, Pixel(R)?? pisze:
> W dniu 10.12.2024 o 22:07, Shrek pisze:
>
>>>> Przedstawiłem zdjęcia skrzyżowania gdzie za blisko zaparkowałem
>>>> argumentując że nie ma tam wymaganego znaku (był na jednym wlocie i
>>>> na tej klasie dróg jest stawiany zgodnie z rozporządzeniem tylko gdy
>>>> "skrzyżowanie nie jest wystarczająco postrzegane przez kierowców", a
>>>> jest wymagany na wszystkich).
>>>
>>> Tak dopytam. Osobiście widuję wchuj skrzyżowań, które nie są
>>> oznakowane...nawet niedaleko mnie (obecnie/dzisiaj Swarzędz).
>>
>> I tu jest haczyk. Na drogach tej klasy zgodnie z rozporządzeniem nie
>> stawia się znaków pionowych o skrzyżowaniu. Chyba że "nie są
>> wystarczająco postrzegane" - a tu na jednym wlocie stoi, więc założono
>> że jest "niepostrzegane". I wtedy wymagany jest znak na wszystkich
>> wlotach, czego zaniedbano, co powoduje że na nich "jest
>> niewystarczająco postrzegane". Co właśnie wprost zachodzi i stanowi o
>> tym że co do zasadny "nie można przypisać czynu w momencie popełnienia".
>>
> Nodobra. To tak jak 'u mnie" w sensie co pisałem, że z klepiska placu,
> nie ma znaku o kierunku jazdy i se jadą pod prąd...ale jak policja robi
> tam zasadzkę to chuj kogo obchodzi, że znaku nie było...a ulica nadal
> jednokierunkowa, tak jak u Ciebie skrzyżowanie.
>
> Masz to miejsce. Zakaz skrętu w prawo, zakaz wjazdu
> https://maps.app.goo.gl/1RJh3UymLsMgVfjZ9
>
> A teraz się cofnij do skrzyżowania, skręć w lewo, jedź przez "plac" i co
> dalej?
>
>
A ten plac handlowy nie jest czasem terenem prywatnym? Jeżeli tak, to
coś jak wyjazd z posesji.
Robert
-
267. Data: 2024-12-10 22:51:34
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 10.12.2024 o 22:26, Pixel(R)?? pisze:
> Masz to miejsce. Zakaz skrętu w prawo, zakaz wjazdu
> https://maps.app.goo.gl/1RJh3UymLsMgVfjZ9
>
> A teraz się cofnij do skrzyżowania, skręć w lewo, jedź przez "plac" i co
> dalej?
>
Tak nawiasem, pamiętam tą akcję z tą ulicą...miała być dwukierunkowa
ale...ale w Urzędzie Gminy ktoś rozdysponował, że płotek przedszkola nie
będzie tutaj ale będzie stał gdzie indziej (to nadal nie jest działka
ale teren placu, należący do gminy) i zgodnie z przepisami, ulica w tym
przypadku jest za "wąska" o metr i zrobili jednokierunkową :] Dobrze
wiem kto lobbował i gdzie poszła kasa...Taka tylko informacja, bo sama
ulica jest na tyle szeroka, że fizycznie miną się tam dwie śmieciarki
naraz...noale przepisy...
--
Pixel(R)??
-
268. Data: 2024-12-10 22:52:25
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 10.12.2024 o 22:45, Robert Wańkowski pisze:
>>>>> Przedstawiłem zdjęcia skrzyżowania gdzie za blisko zaparkowałem
>>>>> argumentując że nie ma tam wymaganego znaku (był na jednym wlocie i
>>>>> na tej klasie dróg jest stawiany zgodnie z rozporządzeniem tylko
>>>>> gdy "skrzyżowanie nie jest wystarczająco postrzegane przez
>>>>> kierowców", a jest wymagany na wszystkich).
>>>>
>>>> Tak dopytam. Osobiście widuję wchuj skrzyżowań, które nie są
>>>> oznakowane...nawet niedaleko mnie (obecnie/dzisiaj Swarzędz).
>>>
>>> I tu jest haczyk. Na drogach tej klasy zgodnie z rozporządzeniem nie
>>> stawia się znaków pionowych o skrzyżowaniu. Chyba że "nie są
>>> wystarczająco postrzegane" - a tu na jednym wlocie stoi, więc
>>> założono że jest "niepostrzegane". I wtedy wymagany jest znak na
>>> wszystkich wlotach, czego zaniedbano, co powoduje że na nich "jest
>>> niewystarczająco postrzegane". Co właśnie wprost zachodzi i stanowi o
>>> tym że co do zasadny "nie można przypisać czynu w momencie popełnienia".
>>>
>> Nodobra. To tak jak 'u mnie" w sensie co pisałem, że z klepiska placu,
>> nie ma znaku o kierunku jazdy i se jadą pod prąd...ale jak policja
>> robi tam zasadzkę to chuj kogo obchodzi, że znaku nie było...a ulica
>> nadal jednokierunkowa, tak jak u Ciebie skrzyżowanie.
>>
>> Masz to miejsce. Zakaz skrętu w prawo, zakaz wjazdu
>> https://maps.app.goo.gl/1RJh3UymLsMgVfjZ9
>>
>> A teraz się cofnij do skrzyżowania, skręć w lewo, jedź przez "plac" i
>> co dalej?
>>
>>
>
> A ten plac handlowy nie jest czasem terenem prywatnym? Jeżeli tak, to
> coś jak wyjazd z posesji.
>
Nie, to teren gminy.
--
Pixel(R)??
-
269. Data: 2024-12-10 22:55:12
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 10.12.2024 o 22:51, Pixel(R)?? pisze:
>> Masz to miejsce. Zakaz skrętu w prawo, zakaz wjazdu
>> https://maps.app.goo.gl/1RJh3UymLsMgVfjZ9
>>
>> A teraz się cofnij do skrzyżowania, skręć w lewo, jedź przez "plac" i
>> co dalej?
>>
> Tak nawiasem, pamiętam tą akcję z tą ulicą...miała być dwukierunkowa
> ale...ale w Urzędzie Gminy ktoś rozdysponował, że płotek przedszkola nie
> będzie tutaj ale będzie stał gdzie indziej (to nadal nie jest działka
> ale teren placu, należący do gminy) i zgodnie z przepisami, ulica w tym
> przypadku jest za "wąska" o metr i zrobili jednokierunkową :] Dobrze
> wiem kto lobbował i gdzie poszła kasa...Taka tylko informacja, bo sama
> ulica jest na tyle szeroka, że fizycznie miną się tam dwie śmieciarki
> naraz...noale przepisy...
>
>
Link do płotka/po prawej
https://maps.app.goo.gl/UAGdfa4f3Q29Vv5K9
--
Pixel(R)??
-
270. Data: 2024-12-10 23:04:52
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 10.12.2024 o 22:26, Pixel(R)?? pisze:
> Nodobra. To tak jak 'u mnie" w sensie co pisałem, że z klepiska placu,
> nie ma znaku o kierunku jazdy i se jadą pod prąd...ale jak policja robi
> tam zasadzkę to chuj kogo obchodzi, że znaku nie było...a ulica nadal
> jednokierunkowa, tak jak u Ciebie skrzyżowanie.
>
> Masz to miejsce. Zakaz skrętu w prawo, zakaz wjazdu
> https://maps.app.goo.gl/1RJh3UymLsMgVfjZ9
>
> A teraz się cofnij do skrzyżowania, skręć w lewo, jedź przez "plac" i co
> dalej?
Prawdę mowiąc nie wiem. Natomiast rozporządzenie wymaga w przypadku
oznakowania srzyżowania znaków na każdym wlocie, czego niedopełniono -
przez co w oczywity sposób zachodzi rozporzędeniowe "nipostrzeganie".
Oczywiście można stwierdzić, że chuj z rozprządzeniem, ale jednak ktoś
po coś je napisał - między innymi poto żeby skrzyżowania były
wystarczająco "postrzegane".
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!