-
1. Data: 2005-06-04 16:52:26
Temat: jak dochodzić kosztów nie wywiązania się z umowy
Od: "Maria" <m...@n...pl>
Zamówiony był lokal na wesele i wpłacona zaliczka, gdy młodzi wstąpili do
lokalu by uzgodnić ostatnie przygotowania okazało się, że jest inny
właściciel, który mówi, że poprzednik nic mu nie przekazał.
Zgłosili na policję, która nada bieg sprawie po puismnym wezwaniu do zwrotu
pobranej kwoty wraz z kosztami zerwnia umowy.
Wydaje mi się, że nie jest to zerwanie umowy, tylko wyłudzenie.
Ale do rzeczy jak takie koszty nalicza się i jak to zrobić możliwie fachowo
może ktoś coś podpowie.
Maria
-
2. Data: 2005-06-04 20:52:16
Temat: Re: jak dochodzić kosztów nie wywiązania się z umowy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Maria" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d7smhn$ar4$1@nemesis.news.tpi.pl...
O wyłudzeniu można by było mówić, gdyby w chwili zawierania umowy
właściciel lokalu wiedział, że nie będzie w stanie się z niej wywiązać,
bo w miedzy czasie sprzeda lokal. I wówczas nie ma potrzeby do niczego
go wzywać, bo sprawa jest jasna.
Natomiast jeśli dowieść się tego nie da, to zostaje droga cywilna, a
więc żądanie zwrotu pieniędzy i odszkodowania za niewywiązanie się z
umowy, a później ewentualnie pozew do sądu.
-
3. Data: 2005-06-04 21:03:06
Temat: Re: jak dochodzić kosztów nie wywiązania się z umowy
Od: "Maria" <m...@n...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d7t4ja$3g1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Maria" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:d7smhn$ar4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> O wyłudzeniu można by było mówić, gdyby w chwili zawierania umowy
> właściciel lokalu wiedział, że nie będzie w stanie się z niej wywiązać,
> bo w miedzy czasie sprzeda lokal. I wówczas nie ma potrzeby do niczego
> go wzywać, bo sprawa jest jasna.
>
> Natomiast jeśli dowieść się tego nie da, to zostaje droga cywilna, a
> więc żądanie zwrotu pieniędzy i odszkodowania za niewywiązanie się z
> umowy, a później ewentualnie pozew do sądu.
Właśnie wygląda na to że facet wiedział i nazbierał forsy, bo takich
oszukanych jest dużo. Po drugie nie poinformował o sytuacji, nie zamierzał
zwrócić pieniędzy, które pobrał jeszcze w listopadzie, i tylko przypadek
sprawił, że młoda para dowiedziała się trochę przed ślubem , że jest taka
sytuacja, a do tego pozmieniał numery telefonów.
>
-
4. Data: 2005-06-04 21:18:27
Temat: Re: jak dochodzić kosztów nie wywiązania się z umowy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Maria" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d7t57l$77v$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Właśnie wygląda na to że facet wiedział i nazbierał forsy, bo takich
> oszukanych jest dużo. Po drugie nie poinformował o sytuacji, nie
zamierzał
> zwrócić pieniędzy, które pobrał jeszcze w listopadzie, i tylko
przypadek
> sprawił, że młoda para dowiedziała się trochę przed ślubem , że jest
taka
> sytuacja, a do tego pozmieniał numery telefonów.
Zamiar zwrotu lub jego brak nie ma nic do rzeczy. przestępstwo oszustwa
zostaje w tej sytuacji popełnione w chwili przyjęcia pieniędzy, bo
przecież wówczas dochodzi ewentualnie do niekorzystnego rozporządzenia
mieniem.
Wszystko reszta, to są sprawy cywilne.