-
11. Data: 2008-08-12 21:03:16
Temat: Re: intercyza i testament
Od: lookacz <l...@l...com>
Johnson napisał:
>
>
> Tak. Art. 932 kc.
to niesprawiedliwe, a co wiecej nielogiczne. przeciez hela nie miala
majatku! zatem jak jej rodzenstwo moze 'skroic' kase wojtka?
poza tym jesli nieruchomosci sa na wojtka (intercyza), to jak oni mu to
zabiora?
cos mi tu nie gra z twoja inerpretacja...
-
12. Data: 2008-08-13 04:20:39
Temat: Re: intercyza i testament
Od: Johnson <j...@n...pl>
lookacz pisze:
>
> cos mi tu nie gra z twoja inerpretacja...
>
>
Jak moja interpretacja? Wskazałem ci przepis, a ty sobie go zastosuj.
Czego nie rozumiesz?
--
@2008 Johnson
Imperare sibi maximum est imperium
-
13. Data: 2008-08-13 06:35:34
Temat: Re: intercyza i testament
Od: lookacz <l...@l...com>
Johnson napisał:
> Czego nie rozumiesz?
w jaki sposob moze dojsc do podzialu majatku zyjacego wspolmalzonka jako
masy spadkowej skoro nie nalezy on do wspolnoty majatkowej?
pozdalem przyklad, o wojtku i heli - malzenstwo z intercyza. oraz
rodzenstwem heli. jesli hela umrze to podzial spadku dotyczy majatku
heli. zatem rodzenstwo heli nie moze roscic praw do czesci majatku
wojtka, prawda?
a z tego co ty napisales wynika ze moga...
-
14. Data: 2008-08-13 11:04:43
Temat: Re: intercyza i testament
Od: " 666" <u...@w...eu>
Jesli uważasz, że tak samo zostanie potraktowany majątek odrębny zmarłego, majątek
wspólny obydwojga małzonków (którego to majątku
wspólnego intercyza nie wyklucza) oraz majątek związany z prowadzeniem wspólnego
gospodarstwa domowego, to faktycznie trudno nam
dyskutowac na jednakowym poziomie.
JaC
-----
> Nie żartuje.
-
15. Data: 2008-08-13 18:46:27
Temat: Re: intercyza i testament
Od: Johnson <j...@n...pl>
666 pisze:
> faktycznie trudno nam dyskutowac na jednakowym poziomie.
Faktycznie trudno nam dyskutować, jak ty nie masz pojęcia o czym piszesz.
--
@2008 Johnson
Imperare sibi maximum est imperium
-
16. Data: 2008-08-13 18:50:40
Temat: Re: intercyza i testament
Od: Johnson <j...@n...pl>
lookacz pisze:
>
> w jaki sposob moze dojsc do podzialu majatku zyjacego wspolmalzonka jako
> masy spadkowej skoro nie nalezy on do wspolnoty majatkowej?
Spadkobiercy dziedziczą spadek, a nie "wspólnotę majątkową" czy majątek
odrębny.
Rozdzielność majątkowa ma co najwyżej wpływ na to co wchodzi w skład
spadku, a nie na to kto jest spadkobiercą tego spadku.
> a z tego co ty napisales wynika ze moga...
>
Ja tylko napisałem że spadkobiercy są tacy sami niezależnie od tego czy
spadkodawca miał tylko majtek odrębny (czyli miał tę intercyzę) czy
również majątek wspólny z małżonkiem.
--
@2008 Johnson
Imperare sibi maximum est imperium