http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=
8787295&rfbawp=1174873063.977

"Hajbos twierdzi, że jest zaskoczony tymi podejrzeniami. Ktoś szyje mi
buty! - denerwuje się. Nie mam nic wspólnego z tą sprawą, nie byłem
nawet przesłuchany.".

"Jednak prokurator, który zna sprawę, przekonuje: Nasze śledztwo stawia
Hajbosa w bardzo negatywnym świetle."

A więc prokuratorze, którzy znasz sprawę - w nosie mam twoje negatywne
światła, może okulista Ci się przyda.* Już mam dość prokurestwa**,
grania przeciekami albo zarzutami bez dowodów, których to zarzutów nawet
nikt nie ma zamiaru dowodzić. Już mam dość ciągłego czytania, że coraz
to kolejny wyszedł z aresztu albo został uniewinniony i ma już
prawomocne odszkodowanie + zadośćuczynienie. O konferencjach nie
wspominając.

Pierdolona** republika prokurestwa**: casus Kluski, Wąsacza,
Modzelewskiego, JTT, Bestcomu...





*) Jak się domyślam, a nikt nie wspomniał, zarzutów nie postawiono. O
oskarżeniu nie wspominając.
**) "Mam język cięty na różne incydenty."