-
1. Data: 2003-09-24 07:29:53
Temat: garaż bez pozwolenia
Od: "Przemo P" <p...@o...pl>
Witam,
swego czasu teść postawił murowany garażyk bez pozwolenia razem z sąsiadem -
jedna ściana łącząca jest granicą działki, teraz sąsiad ma jakieś pretensje
do teścia i grozi, że zgłosi do nadzoru budowlanego postawienie bez
pozwolenia (sam w sumie też tracąc swój garaż). Budynki te stoją na
działkach własnościowych na peryferiach miasta. Pytanie: czy po zgłoszeniu
takim od razu będzie nakaz rozbiórki czy można się starać o jakieś
pozwolenie czy jest jakieś wyjście z sytuacji?
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Przemo
-
2. Data: 2003-09-24 09:38:09
Temat: Re: garaż bez pozwolenia
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 24 Sep 2003, Przemo P wrote:
>+ Witam,
>+ swego czasu teść postawił murowany garażyk bez pozwolenia
@^#!@$#@& !!,
"swojego czasu". Jak chcesz żeby ktoś się pofatygował
i ci pod nos przepisy podetknął to zapodaj przynajmniej
minimalne dane - bo ważny jest i "czas stania" jak i kiedy
to było (postawione) oraz czy da się udowodnić (!) - jako
że przepisy się AFAIK zmieniały.
BTW: nie, nie jestem specem od przepisów budowlanych.
Ale spodziewam się czego taki spec może potrzebować,
więc cię profilaktycznie obtentegowuję za brak wyobraźni :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
3. Data: 2003-09-24 10:06:55
Temat: Re: garaż bez pozwolenia
Od: "Przemo P" <p...@o...pl>
> "swojego czasu". Jak chcesz żeby ktoś się pofatygował
> i ci pod nos przepisy podetknął to zapodaj przynajmniej
> minimalne dane - bo ważny jest i "czas stania" jak i kiedy
> to było (postawione) oraz czy da się udowodnić (!) - jako
> że przepisy się AFAIK zmieniały.
jakieś 3 lata... nie dużo niestety
a patrz nie pomyślałem, że ma to istotny wpływ
Pozdrawiam
Przemo
-
4. Data: 2003-09-24 11:58:12
Temat: Re: garaż bez pozwolenia
Od: Grzegorz <n...@y...com>
Wed, 24 Sep 2003 12:06:55 +0200,
"Przemo P" <p...@o...pl> napisał(a):
>> "swojego czasu". Jak chcesz ?eby kto? si? pofatygowa?
>> i ci pod nos przepisy podetkn?? to zapodaj przynajmniej
>> minimalne dane - bo wa?ny jest i "czas stania" jak i kiedy
>> to by?o (postawione) oraz czy da si? udowodni? (!) - jako
>> ?e przepisy si? AFAIK zmienia?y.
>
>jakie? 3 lata... nie du?o niestety
>a patrz nie pomy?la?em, ?e ma to istotny wp?yw
>Pozdrawiam
>Przemo
>
>
Zainteresuj się nowym prawem budowlanym. Nie wiem czy weszło czy
dopiero wchodzi ale na pewno liberalizuje samowole budowlane i
wprowadza możliwość legalizacji za opłatą tych budowli które zostały
zbudowane zgodnie ze sztuką. Jeśli chodzi o szczegóły musisz się
dowiedzieć u kogoś albo poszukać w internecie.
Natomiast słyszałem też że podobno nie będzie można według nowych
przepisów budować dokładnie w granicy działki. Nie wiem jak byłoby z
budowlą która okrakiem stoi na dwóch działkach...
--
Grzegorz