-
51. Data: 2010-02-09 23:11:37
Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
witek w <news:hksone$abu$13@inews.gazeta.pl>:
> 'Tom N' wrote:
>>> nie opłaca sie
>>> ile mozna dostac z robienie sobie jaj z sadu?
>> Dla wnioskującego strażnika? Nie wiem, ale za skierowanie do sądu sprawy
>> pomimo, że ta osoba z pierwszej strony DR wskazała innych potencjalnych
>> posiadaczy pojazdu w chwili popełnienia wykroczenia przywaliłbym mu kilka
>> złotych -- za zawracanie dupy.
> PORD nic nie wspomina o potencjalnych.
Nie czepiaj się słówek:
<http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=potencjalny>
> Wiec dla wlasnego dobra nastepnym razem, kluczki i DR nalezy wreczac
> jednej konkretnej osobie. wowczas nie bedzie sie mialo problemow.
Znaczy czarne będą miały łatwiej? A jest jakiś obowiązek ułatwiania im
czynności służbowych?
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
52. Data: 2010-02-09 23:14:45
Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
Od: "op23" <o...@r...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid>
>
>
> Pojaz , czyli dokumenty i kluczyki wreczyla konkretnej osobie i ta osobe
> ma wskazac. Nikogo nie interesuje kto w danym momencie jechal samochodem,
> tylko komu go dala.
No to może nikomu nie dawała tylko sam sobie wziął.
>
> I jesli na to pytanie nie odpowie to zarobi grzywne za to ze nie wie i to
> nie ma nic wspolnego z wykroczeniem i zdjeciem.
Może odpowiedzieć, że nie chce narażać osób bliskich nie wymieniając ich
konkretnie.
-
53. Data: 2010-02-09 23:27:30
Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
Od: "op23" <o...@r...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid>
>>
>>> I jesli na to pytanie nie odpowie to zarobi grzywne za to ze nie wie i
>>> to nie ma nic wspolnego z wykroczeniem i zdjeciem.
>>
>> Kluczyki i dokumenty były w domu do którego mieli dostęp: rodzice,
>> siostra ze szwagrem, druga siostra ze szwagrem.
>> Miły policjant powiedział ze jak nie wskaże jednej osoby dysponującej
>> pojazdem to wystawią wniosek do sądu o ukaranie mnie.
>> Z uśmiechem odpowiedziałem że jeśli muszą to trudno.
>
>
> to ze kluczyki leza na wierzchu i kazdy je moze wziac nie zwalnia ciebie z
> obowiazku wiedzenia kto je wzial.
Może podaj konkretny przepis, który o tym traktuje. Przepis, który mówi o
tym, że ma wskazać komu powierzył nie ma zastosowania jeśli nikomu nie
powierzył.
-
54. Data: 2010-02-09 23:30:06
Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
Od: "op23" <o...@r...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid>
>>
>> A jak nikomu nie dała? Kluczyki leżały w domu wraz z dowodem
>> rejestracyjnym i każdy z nich mógł je wziąć sam?
>
> To nie zmienia nic w zakresie, ze ma wiedziec komu powierza pojazd.
Czy Ty chłopie rozumiesz co znaczy powierzyć ?
-
55. Data: 2010-02-09 23:35:31
Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
witek napisal:
> chodzic do wrozki. ale masz wiedziec, co gorzej: zawsze masz wiedziec,
> bo limitu czasowego tam nie ma.
Impossibilium nulla obligatio est
Ten punkt PoRD coraz bardziej wyglada mi na kandydata do obalenia w TK.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
56. Data: 2010-02-09 23:36:32
Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
Od: "op23" <o...@r...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid>
>>
>> Ech, hipotetycznie. Powiedzieli jej, że biorą auto, wzięli kluczyki i
>> dowód i pojechali.
>> Ona wcale tego nie wie który z nich wziął kluczyki i dowód.
>
> To bardzo niedobrze, bo PORD naklada na nia taki obowiazek, zeby jako
> wlasciciel pojazdu wiedziala kto wzial.
Nie, artykuł, który wskazujesz nakłada obowiązek wskazania GDY właściciel
powierzył, więc zgodnie z powyższym powierzyła go dwu osobom. Mogła nie
powierzyć, mogli sobie sami wziąć. Jak złodziej weźmie to nie znaczy, że
właściciel powierzył tylko co najwyżej niewystarczająco zabezpieczył. Tak
samo w rodzinie można sobie samemu wziąć.
-
57. Data: 2010-02-09 23:47:52
Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
Od: "op23" <o...@r...pl>
Użytkownik "Przemysław Bernat" <p...@w...pl>
> Wskazać musisz OSOBĘ: imię, nazwisko, adres. Nie grupę osób - choćby ta
> grupa, to był tylko mąż i syn.
Ale podaj jakieś źródło prawa inaczej wskazanie choćby całej firmy jest
dopełnieniem obowiązku.
-
58. Data: 2010-02-09 23:50:36
Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
Od: "op23" <o...@r...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid>
>
> pytanie komu powierzyla pojazd w dniu xyz mozna jej zadac o kazdej porze
> dnia i nocy nie pokazujac jej zadnego zdjecia. I ma wiedziec bo tak
> nakazuje kodeks drogowy.
Nie nakazuje wiedzieć. Stwierdza tylko, że ma wskazać JEŚLI powierzyła.
-
59. Data: 2010-02-10 00:22:09
Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>
Użytkownik "Przemysław Bernat" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1m664ddkpmyh3$.oney6nho8w47$.dlg@40tude.net...
> Dnia 9 Feb 2010 21:10:28 +0100, to napisał(a):
>
>>> Gdyby było inaczej
>>> każda firma w odpowiedzi na list z zapytaniem o to kto prowadził,
>>> wysyłałaby kompletną listę swoich pracowników.
>>
>> A co to za argument?
>
> To bardzo dobry argument. Pracuję w firmie zatrudniającej kilkaset osób i
> użytkującej kilkadziesiąt samochodów. Dodatkowo firma jest właścicielem
> tylko kilku pojazdów - pozostałe są w najmie długoterminowym. Uważasz, że
> jesteśmy frajerami płacąc mandaty? W końcu każdorazowo możnaby odpisać do
> SM, że wskazujemy jako osobę, której powierzyliśmy pojazd wszystkich
> kolegów ze swojego działu, a każdy z nich wskaże też wszystkich kolegów ze
> swojego działu :-) I niech się bujają frajerzy z SM.
Jak ja pracowałemw firmie mającej sporo samochodów, to każdy biorac samochód
musiał mieć wypisaną kartę drogiową (czy jak to się nazywało) i to wszystko
jest dokładnie ewidencjonowane. Nie ma tak że samochód sobie bierze kto
chce...
Pozdro Przemek
-
60. Data: 2010-02-10 00:25:56
Temat: Re: foto-radar zdjęcie nieczytelne
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-02-09 23:51, Użytkownik witek napisał:
>> Ech, hipotetycznie. Powiedzieli jej, że biorą auto, wzięli kluczyki i
>> dowód i pojechali.
>> Ona wcale tego nie wie który z nich wziął kluczyki i dowód.
>
> To bardzo niedobrze, bo PORD naklada na nia taki obowiazek, zeby jako
> wlasciciel pojazdu wiedziala kto wzial.
Ale nie nakłada obowiązku aby wziąć mógł tylko jeden co starasz
się zasugerować, całkiem jak przesłuchujący mnie policjant.
Pozdrawiam