-
21. Data: 2009-08-26 20:26:45
Temat: Re: falszywe dane firmy
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
> news:kjzljl73pd8.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
>
>> Na czym polega akt "wlaczenia w majatek" i czy mozna to zrobic
>> bezwiednie?
>
> Przykąłdowo włączenie w majątek uczelni bedzie miało miejsce, gdy ktoś
> zakupi z prywatnych pieniędzy hak i nastepnie wkreci go w ścianę budynku
> (nieruchomości) należącego do uczelni. A czy można to zrobic bezwiednie?
> Pewnie tak, przykałdowo upiwszy się uprzednio do nieprzytomności.
Coś za mało.
Jak przyniosę własną pinezkę, albo własne krzesło to staje się ono
własnością uczelni? A jak go potem pod koniec semestru wyniosę do domu
to okradłem uczelnię?
Nie wydaje ci się, że brakuje to jeszcze zdania uczelni na ten temat.
-
22. Data: 2009-08-26 20:59:58
Temat: Re: falszywe dane firmy
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> writes:
>> Hipotetycznie: kupilem 1 stycznia 1995 dlugopis, wzialem fakture na
>> uczelnie, kwit zgubilem, dlugopis wypisalem i nigdy na uczelni nie
>> byl. I co? Dokonala sie jakas darowizna? Z jaka data?
>
>
> Autor wątku miał na myśli inny przypadek - kupił długopis,
> podarował go uczelni, ale nie zażądał zwrotu pieniędzy, bo mu się nie
> chciało chodzić z fakturą.
Chyba lepiej wiem, co mialem na mysli.
MJ
-
23. Data: 2009-08-26 21:27:29
Temat: Re: falszywe dane firmy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:kjzws4qtjkl.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> Wiesz rownie dobrze jak ja, ze chodzi o wiedze uczelni, a nie
> wbijajacego.
Uczelnia jest tworem wirtualnym. Załóżmy, że chodzi zatem o jej władze.
>
> Hipotetycznie: kupiłem 1 stycznia 1995 długopis, wzialem fakture na
> uczelnie, kwit zgubilem, długopis wypisalem i nigdy na uczelni nie
> byl. I co? Dokonala sie jakas darowizna? Z jaka data?
W takiej sytuacji do żadnej darowizny nie doszło. Ale jeśli z przepisów
wynika, ze uczelnia miała Ci ów długopis dać, a Ty zamiast go od nich
wziąć, to sobie kupiłeś (wzięcie, klub nie rachunku ma tu znaczenie
poboczne), to do Twojej darowizny doszło w chwili, gdy zrezygnowałeś z
roszczenia o należny Ci długopis. Przyczyny tego stanu rzeczy, czyli to,
czy kupiłeś sobie inny, czy zrobiłeś go, albo wykorzystujesz otrzymany
prywatnie w darowiźnie nie ma tu znaczenia.
-
24. Data: 2009-08-26 21:29:02
Temat: Re: falszywe dane firmy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:h745q5$i8a$24@inews.gazeta.pl...
> Robert Tomasik wrote:
>> Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
>> news:kjzljl73pd8.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
>>
>>> Na czym polega akt "wlaczenia w majatek" i czy mozna to zrobic
>>> bezwiednie?
>>
>> Przykąłdowo włączenie w majątek uczelni bedzie miało miejsce, gdy ktoś
>> zakupi z prywatnych pieniędzy hak i nastepnie wkreci go w ścianę budynku
>> (nieruchomości) należącego do uczelni. A czy można to zrobic bezwiednie?
>> Pewnie tak, przykałdowo upiwszy się uprzednio do nieprzytomności.
>
> Coś za mało.
>
> Jak przyniosę własną pinezkę, albo własne krzesło to staje się ono
> własnością uczelni? A jak go potem pod koniec semestru wyniosę do domu to
> okradłem uczelnię?
> Nie wydaje ci się, że brakuje to jeszcze zdania uczelni na ten temat.
Stą napisałem o przyłeczeniu do nieruchomości. Wyrywając hak kradniesz go w
świetle parwa - choć pewnie nikt Cię formalnie za to ścigał nie będzie. Jak
sobie przyniesiesz krzesło (ruchomość), a póxniej weźmiesz, to już Twoja
sprawa.
-
25. Data: 2009-08-26 21:35:43
Temat: Re: falszywe dane firmy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Michal Jankowski pisze:
> Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> writes:
>
>>> Hipotetycznie: kupilem 1 stycznia 1995 dlugopis, wzialem fakture na
>>> uczelnie, kwit zgubilem, dlugopis wypisalem i nigdy na uczelni nie
>>> byl. I co? Dokonala sie jakas darowizna? Z jaka data?
>>
>> Autor wątku miał na myśli inny przypadek - kupił długopis,
>> podarował go uczelni, ale nie zażądał zwrotu pieniędzy, bo mu się nie
>> chciało chodzić z fakturą.
>
> Chyba lepiej wiem, co mialem na mysli.
Ach, to Ty :)
Oczywiście to nie jest darowizna, bo nie doszło do obdarowania.
--
Liwiusz
-
26. Data: 2009-08-26 22:05:04
Temat: Re: falszywe dane firmy
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
>
>> Coś za mało.
>>
>> Jak przyniosę własną pinezkę, albo własne krzesło to staje się ono
>> własnością uczelni? A jak go potem pod koniec semestru wyniosę do domu
>> to okradłem uczelnię?
>> Nie wydaje ci się, że brakuje to jeszcze zdania uczelni na ten temat.
>
> Stą napisałem o przyłeczeniu do nieruchomości. Wyrywając hak kradniesz
> go w świetle parwa - choć pewnie nikt Cię formalnie za to ścigał nie
> będzie. Jak sobie przyniesiesz krzesło (ruchomość), a póxniej weźmiesz,
> to już Twoja sprawa.
a pinezkę wbitą w ścianę?
-
27. Data: 2009-08-26 22:07:54
Temat: Re: falszywe dane firmy
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
>
> W takiej sytuacji do żadnej darowizny nie doszło. Ale jeśli z przepisów
> wynika, ze uczelnia miała Ci ów długopis dać, a Ty zamiast go od nich
> wziąć, to sobie kupiłeś (wzięcie, klub nie rachunku ma tu znaczenie
> poboczne), to do Twojej darowizny doszło w chwili, gdy zrezygnowałeś z
> roszczenia o należny Ci długopis. Przyczyny tego stanu rzeczy, czyli to,
> czy kupiłeś sobie inny, czy zrobiłeś go, albo wykorzystujesz otrzymany
> prywatnie w darowiźnie nie ma tu znaczenia.
coś chyba dzisiaj późno jest bo ci jakieś gnioty wychodzą.
Więc jak uczelnia nie ma kasy na krzesła, a stare się rozleciało to mam
stać?
Bo jak przyniosę własne, to psiejsko czarodziejsko stanie się własnością
uczelni.
A jak zamiast upomnieć się o tani byle jaki długopis za 50 gr piszę
własnym piórem za 1000 zł, to stało się własnością uczelni?
-
28. Data: 2009-08-26 22:24:06
Temat: Re: falszywe dane firmy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:h74bnq$i8a$32@inews.gazeta.pl...
>> W takiej sytuacji do żadnej darowizny nie doszło. Ale jeśli z przepisów
>> wynika, ze uczelnia miała Ci ów długopis dać, a Ty zamiast go od nich
>> wziąć, to sobie kupiłeś (wzięcie, klub nie rachunku ma tu znaczenie
>> poboczne), to do Twojej darowizny doszło w chwili, gdy zrezygnowałeś z
>> roszczenia o należny Ci długopis. Przyczyny tego stanu rzeczy, czyli to,
>> czy kupiłeś sobie inny, czy zrobiłeś go, albo wykorzystujesz otrzymany
>> prywatnie w darowiźnie nie ma tu znaczenia.
>
> coś chyba dzisiaj późno jest bo ci jakieś gnioty wychodzą.
>
> Więc jak uczelnia nie ma kasy na krzesła, a stare się rozleciało to mam
> stać?
A należy Ci sie krzesło?
> Bo jak przyniosę własne, to psiejsko czarodziejsko stanie się własnością
> uczelni.
Twioje krzesło nie. Ale w momencie, gdy zrezygnujesz z przynależnego Ci
będzie to darowizna.
>
> A jak zamiast upomnieć się o tani byle jaki długopis za 50 gr piszę
> własnym piórem za 1000 zł, to stało się własnością uczelni?
>
Nie, pióro nie stało sie własnością uczelni, tylko podarowałeś tej uczelni
50 groszy za długopis.
-
29. Data: 2009-08-27 01:46:20
Temat: Re: falszywe dane firmy
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
>
> A należy Ci sie krzesło?
tak
>
>> Bo jak przyniosę własne, to psiejsko czarodziejsko stanie się
>> własnością uczelni.
>
> Twioje krzesło nie. Ale w momencie, gdy zrezygnujesz z przynależnego Ci
> będzie to darowizna.
Nie zrezygnuję, tylko się nie upomne o nastepne tak samo niewygodne.
Zawsze będę mógł się upomnieć, bo z prawa do upomnienia się o krzesło
nie rezygnuję.
przyniosę sobie moje własne dużo wygodniejsze.
>>
>> A jak zamiast upomnieć się o tani byle jaki długopis za 50 gr piszę
>> własnym piórem za 1000 zł, to stało się własnością uczelni?
>>
> Nie, pióro nie stało sie własnością uczelni, tylko podarowałeś tej
> uczelni 50 groszy za długopis.
tak, kiedy?
nie czuję, żeby mi coś ubyło z mojego majątku.
A jakby to był samochód służbowy, z którego zrezygnowałem i zacząłem
jeździć własnym, to podarowałem wartość samochodu?
A podatek ktos zapłaci?
-
30. Data: 2009-08-27 08:42:04
Temat: Re: falszywe dane firmy
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> writes:
> Oczywiście to nie jest darowizna, bo nie doszło do obdarowania.
No to wracamy do pytania - czy biorac fakture na dlugopis, ktorego
(ani faktury) nigdy na uczelnie nie przynioslem, zlamalem jakies
prawo?
MJ