-
1. Data: 2002-04-21 13:04:23
Temat: dziwna spolka - jak to zrobic zgodnie z prawem
Od: "Łukasz" <l...@n...net>
Witam.
Mam nastepujacy problem. Chcialbym wraz z dwojka znajomych zalozyc firme.
Jednakze nie mamy pelnej kwoty na rozpoczecie dzialalnosci. W tej chwili
rozmawiamy z pewnym gostkiem, ktory powiedzial, ze moze w te firme
zainwestowac 100.000 zlotych... Niby fajnie, ale oczywiscie chce miec
udzialy w firmie.
Jednakze nie jest to tak proste. Poczatkowo firma ma byc zalozona na mnie.
Dwoch kolegow narazie nie bedzie mialo z nia nic wspolnego poniewaz maja
wlasne prace (i z reszta szkoda aby je na poczatku stracili, tym bardziej,
ze sa dobrze oplacani przez pracodawcow). Po jakims czasie mamy zamiar
zmienic forme firmy (na spolke) i wowczas pracowac w trojke.
Natomiast teraz musimy cos zrobic z tym facetem co proponuje nam wspolprace.
Myslimy, ze podzial zyzkow po 25% bylby rozsadnym (tym bardziej, ze on nic
by w firmie nie robil - w przeciwienstwie do nas trzech). Z tym, ze jak to
zrobic "na poczatku"? Zalozyc spolke skladajaca sie ze mnie i jego? i
zapisac ze ja mam 75% udzialow a on 25%?
Jak te 75% potem podzielic miedzy mnie a tych dwoch kolegow?
chodzi mi oczywiscie o rozwiazanie zgodne z prawem i (nie ukrywam) tanie...
pozdrawiam i dziekuje za odpowiedz
Lukasz
-
2. Data: 2002-04-21 17:09:36
Temat: Re: dziwna spolka - jak to zrobic zgodnie z prawem
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>
On Sun, 21 Apr 2002, Łukasz wrote:
> zainwestowac 100.000 zlotych... Niby fajnie, ale oczywiscie chce miec
> udzialy w firmie.
Żeby w ogóle można było mówić o udziałach musicie założyć spółkę z o.o.
Zastanawiałeś się chociaż w jakiej formie będziesz prowadzić działalność?
> Jednakze nie jest to tak proste. Poczatkowo firma ma byc zalozona na mnie.
Nie zakłada się firmy "na kogoś". To ktoś zakłada spółkę (DG) i
ewentualnie obejmuje w niej udziały (akcje). We wszystkich przypadkach
poza sp. z o.o. muszą się w to bawić co najmniej dwie osoby.
> Dwoch kolegow narazie nie bedzie mialo z nia nic wspolnego poniewaz maja
> wlasne prace (i z reszta szkoda aby je na poczatku stracili, tym bardziej,
> ze sa dobrze oplacani przez pracodawcow). Po jakims czasie mamy zamiar
W jaki sposób bycie wspólnikiem w spółce utrudni im wykonywanie etatowej
pracy?
> zmienic forme firmy (na spolke) i wowczas pracowac w trojke.
Nie można przekształcić dzgosp na spółkę prawa handlowego i na odwrót.
Spółki (z wyjątkiem zoo) nie mogą w drodze wypowiedzenia udziałów
zredukować się do jednego wspólnika.
> Natomiast teraz musimy cos zrobic z tym facetem co proponuje nam wspolprace.
> Myslimy, ze podzial zyzkow po 25% bylby rozsadnym (tym bardziej, ze on nic
> by w firmie nie robil - w przeciwienstwie do nas trzech). Z tym, ze jak to
Naiwny jakiś?
> zrobic "na poczatku"? Zalozyc spolke skladajaca sie ze mnie i jego? i
> zapisac ze ja mam 75% udzialow a on 25%?
Zróbcie jak chcecie, podział zysków nie musi odpowiadać wielkości aportów.
> Jak te 75% potem podzielic miedzy mnie a tych dwoch kolegow?
Koledzy będą mieli niezłe problemy z zaszufladkowaniem tego dochodu, jeśli
nie są wspólnikami spółki ani w niej nie pracują.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
3. Data: 2002-04-21 17:16:59
Temat: Re: dziwna spolka - jak to zrobic zgodnie z prawem
Od: "Łukasz" <l...@n...net>
> Zastanawiałeś się chociaż w jakiej formie będziesz prowadzić działalność?
s.c. ale teraz to chyba s.j.
tylko wlasnie te udzialy...
> W jaki sposób bycie wspólnikiem w spółce utrudni im wykonywanie etatowej
> pracy?
nie utrudni, ale bedzie pretekstem do zwolnienia... wiem, ze to glupio
brzmi, ale
maja takiego pracodawce... a nie moga sobie na to pozwolic bo maja na
utrzymaniu
zone i dzieci :)
> Naiwny jakiś?
nie, raczej mu to ryba. sam powiedzial ze nie ma co z pieniedzmi robic...
dzieki za odpowiedz.
to dalo duzo do myslenia...
chyba skonsultuje sie z radca prawnym bo to bardziej zawile niz myslalem :)
dzieki serdecznie
lukasz
-
4. Data: 2002-04-22 06:55:03
Temat: Re: dziwna spolka - jak to zrobic zgodnie z prawem
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pięknego Sun, 21 Apr 2002 19:09:36 +0200, "Gwidon S. Naskrent"
<n...@a...pl> napisałbył:
>> zainwestowac 100.000 zlotych... Niby fajnie, ale oczywiscie chce miec
>> udzialy w firmie.
>Żeby w ogóle można było mówić o udziałach musicie założyć spółkę z o.o.
A to dlaczego? SC również ma podział na udziały, choć owszem -- nie
zalecam zakłądać z obcymi, bo jak gość się okaże oszołomem, to można
wiele stracić... Dlatego ZOO byłoby najlepsiejsze, zwłaszcza, że 100
tysięcy już właściwy kapitał zakładowy przewyższa...
>> Dwoch kolegow narazie nie bedzie mialo z nia nic wspolnego poniewaz maja
>> wlasne prace (i z reszta szkoda aby je na poczatku stracili, tym bardziej,
>> ze sa dobrze oplacani przez pracodawcow). Po jakims czasie mamy zamiar
>W jaki sposób bycie wspólnikiem w spółce utrudni im wykonywanie etatowej
>pracy?
W pewnym sensie może, jeśli np. mają zakaz konkurencji lub
upierdliwego szefa.
>> Jak te 75% potem podzielic miedzy mnie a tych dwoch kolegow?
>Koledzy będą mieli niezłe problemy z zaszufladkowaniem tego dochodu, jeśli
>nie są wspólnikami spółki ani w niej nie pracują.
UoD?
--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
5. Data: 2002-04-22 08:25:01
Temat: Re: dziwna spolka - jak to zrobic zgodnie z prawem
Od: "Roland" <a...@r...pl>
> dzieki za odpowiedz.
> to dalo duzo do myslenia...
> chyba skonsultuje sie z radca prawnym bo to bardziej zawile niz myslalem
:)
>
Mozna tez zalozyc spolke z kapitalem docelowym, wlasnie szukam wzoru umowy
takiej spolki.
KK
-
6. Data: 2002-04-22 13:57:45
Temat: Re: dziwna spolka - jak to zrobic zgodnie z prawem
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>
On Mon, 22 Apr 2002, Tristan Alder wrote:
> A to dlaczego? SC również ma podział na udziały, choć owszem -- nie
Chodzi o udziały w rozumieniu art. 152 KSH. W odróżnieniu od spółki
cywilnej w zoo wspólnik może mieć więcej niż jeden udział. Ponadto w KC
jest trochę zamieszania z terminologią - raz mówi się o wkładzie
wspólnika, a raz (art. 869) o udziale.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)