Mam problem z nakazem zapłaty.
Kilka lat temu, ciotka wniosła pozew w postępowaniu nakazowym z weksla
przeciwko dwojgu dłużnikom wystawcy i poręczycielowi.
Nakaz zapłaty został wydany ,ale na nakazie jest tylko jeden dłużnik -
wystawca.
Ciotka trochę chorowała i nie zajmowała się sprawą.Teraz okazało się,że ten
z nakazu jest niewypłacalny, ale ten drugi z weksla, owszem jest wypłacalny.
Napisaliśmy pismo o dopisanie drugiego dłużnika do nakazu.
Sąd sie zapytał czy chcemy dopisac ,czy wystawić nowy nakaz.Odpowiedź nasza,
była ,że dopisać, skoro to było niedopatrzenie sądu.
Teraz przyszła odpowiedź z sądu,że nie można dopisac ,bo upłyneły juz dwa
tygodnie od wydania tego niekompletnego nakazu.
W aktach sprawy pozew jest prawidłowy na dwoćh ,weksel na dwóch i tylko
odręczna notatka sędziego, żeby wystawić nakaz i tu prawdopodobnie przez
niedopatrzenie jest tylko jedno nazwisko.
Pani z sekretariatu sugeruje , żeby jeszcze raz wnieść sprawę, ale to znowu
koszty, czas i niewiadomo, czy na dwóch czy na jednego, a weksel jest w
starych aktach.
Moze ktos ma jakis pomysł jak to odkręcić - może jakies przywrócenie
terminu.

Pozdrawiam
mareK