-
1. Data: 2009-04-16 06:35:52
Temat: dowody w sprawie o mobbing
Od: p...@p...onet.pl
Jak mozna zdobyc dowody w sprawie o mobbing, w przypadku kiedy osoba
oczernia lub osmiesza wspolpracownika wobec innych wspolpracownikow?
Sytuacje maja miejsce bez obecnosci oczernianej osoby, wiec nie moze
ona nagrac takich sytuacji.
Isnieje rowniez mozliwosc, ze dowody znajda sie w archiwum
komunikatora gadu gadu.
Trudnosc wynika z ochrony prywatnosci takiej komunikacji.
Jak nalezy postapic w takiej sytuacji? Czy wynajecie agencji
detektywistycznej pozwoli zdobyc powody bez naruszania prawa?
Czy moze udac sie na Policje lub do prokuratury w celu zabezpieczenia
komputera? Jaka powinna byc procedura w takim przypadku?
-
2. Data: 2009-04-16 14:49:00
Temat: Re: dowody w sprawie o mobbing
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomosci
news:0ac9f002-9559-428b-a9d9-97a832c654a9@g19g2000yq
l.googlegroups.com
p...@p...onet.pl <p...@p...onet.pl> pisze:
> Jak mozna zdobyc dowody w sprawie o mobbing, w przypadku kiedy osoba
> oczernia lub osmiesza wspolpracownika wobec innych wspolpracownikow?
> Sytuacje maja miejsce bez obecnosci oczernianej osoby,
To skad oczerniana osoba o tym wie?
Podsluchiwala? Przypadkowo uslyszala? Ktos jej doniósl (swiadek)?
(pomijam tu kwestie, czy rzeczywiscie mamy do czynienia z oczernianiem i
mobbingiem)
--
Jotte
-
3. Data: 2009-04-16 15:12:10
Temat: Re: dowody w sprawie o mobbing
Od: p...@p...onet.pl
> To skad oczerniana osoba o tym wie?
> Podsluchiwala? Przypadkowo uslyszala? Ktos jej doniósl (swiadek)?
> (pomijam tu kwestie, czy rzeczywiscie mamy do czynienia z oczernianiem i
> mobbingiem)
>
> --
> Jotte
Swiadek, ktory nie chce byc angazowany w konflikt, musialby
prawdopodobnie zmienic prace w przypadku zeznawania na niekorzysc.
-
4. Data: 2009-04-16 15:51:49
Temat: Re: dowody w sprawie o mobbing
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomosci
news:d9645f10-1540-4de4-a968-5251460c62a4@x6g2000vbg
.googlegroups.com
p...@p...onet.pl <p...@p...onet.pl> pisze:
>> To skad oczerniana osoba o tym wie?
>> Podsluchiwala? Przypadkowo uslyszala? Ktos jej doniósl (swiadek)?
>> (pomijam tu kwestie, czy rzeczywiscie mamy do czynienia z oczernianiem i
>> mobbingiem)
> Swiadek, ktory nie chce byc angazowany w konflikt, musialby
> prawdopodobnie zmienic prace w przypadku zeznawania na niekorzysc.
Typowe.
W takim razie wg mnie w ogóle de facto nie ma sprawy.
Jakies osoby sobie po prostu _prywatnie_ wymieniaja poglady, _prywatnie_
rozmawiaja o wspólzatrudnionym.
Ich sprawa.
--
Jotte
-
5. Data: 2009-04-16 16:18:55
Temat: Re: dowody w sprawie o mobbing
Od: p...@p...onet.pl
On 16 Kwi, 17:51, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
> W wiadomoscinews:d9645f10-1540-4de4-a968-5251460c62a4@
x6g2000vbg.googlegroups.com
> p...@p...onet.pl <p...@p...onet.pl> pisze:
>
> >> To skad oczerniana osoba o tym wie?
> >> Podsluchiwala? Przypadkowo uslyszala? Ktos jej doniósl (swiadek)?
> >> (pomijam tu kwestie, czy rzeczywiscie mamy do czynienia z oczernianiem i
> >> mobbingiem)
> > Swiadek, ktory nie chce byc angazowany w konflikt, musialby
> > prawdopodobnie zmienic prace w przypadku zeznawania na niekorzysc.
>
> Typowe.
> W takim razie wg mnie w ogóle de facto nie ma sprawy.
> Jakies osoby sobie po prostu _prywatnie_ wymieniaja poglady, _prywatnie_
> rozmawiaja o wspólzatrudnionym.
> Ich sprawa.
>
> --
> Jotte
Rowniez jesli te plotki tworza konflikty w grupie oraz utrudniaja
prace wymagajace interakcji z innymi?
Z kolei konflikty sa raportowane wyzej jako dowody na koniecznosc
usuniecia ze stanowiska, a oczerniajacy zajmuje stanowisko
konkurencyjne.
-
6. Data: 2009-04-16 16:29:54
Temat: Re: dowody w sprawie o mobbing
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomosci
news:a1878a65-7d73-43b3-881a-380d3ab92d6c@h2g2000yqg
.googlegroups.com
p...@p...onet.pl <p...@p...onet.pl> pisze:
>>>> To skad oczerniana osoba o tym wie?
>>>> Podsluchiwala? Przypadkowo uslyszala? Ktos jej doniósl (swiadek)?
>>>> (pomijam tu kwestie, czy rzeczywiscie mamy do czynienia z
>>>> oczernianiem i mobbingiem)
>>> Swiadek, ktory nie chce byc angazowany w konflikt, musialby
>>> prawdopodobnie zmienic prace w przypadku zeznawania na niekorzysc.
>> Typowe.
>> W takim razie wg mnie w ogóle de facto nie ma sprawy.
>> Jakies osoby sobie po prostu _prywatnie_ wymieniaja poglady, _prywatnie_
>> rozmawiaja o wspólzatrudnionym.
>> Ich sprawa.
> Rowniez jesli te plotki tworza konflikty w grupie oraz utrudniaja
> prace wymagajace interakcji z innymi?
No a jak inaczej to zakwalifikowac?
Wyobraz sobie, ze ktos prowadzi rozmowe przez komórke, ty ja przypadkowo ;)
slyszysz, a z niej wynika, ze rozmówca uwaza cie za nieudacznika,
donosiciela, wlazidupe i co tam jeszcze.
I co mu zrobisz? Przeciez tylko podsluchales przypadkiem cudza prywatna
rozmowe.
Zwykle tego typu konflikty zalatwiane sa droga nieformalna.
> Z kolei konflikty sa raportowane wyzej jako dowody na koniecznosc
> usuniecia ze stanowiska, a oczerniajacy zajmuje stanowisko
> konkurencyjne.
Jak pisalem - to typowe (dla wiekszosci srodowisk).
Czesc wyscigu szczurów.
--
Jotte
-
7. Data: 2009-04-16 16:59:17
Temat: Re: dowody w sprawie o mobbing
Od: p...@p...onet.pl
> Jak pisalem - to typowe (dla wiekszosci srodowisk).
> Czesc wyscigu szczurów.
>
> --
> Jotte
Cytat:Narzędzia wykorzystywane w praktykach mobbingowych to zwodzenie,
szykany, podstęp i intryga, kłamstwa, plotki, oszczerstwa, zachowania
sadystyczne. Celem sprawcy jest zepsucie opinii ofiary i zaszkodzenie
jej w sposób, który pozwoli wyeliminować ją z pozycji jaką zajmuje.
Są takie środowiska gdzie kradzieże lub rozboje są typowe. Mimo
wszystko dla policji są to nadal działania karalne.
Można oczywiście odpowiedzieć pięknym za nadobne. Tyle że osoba która
to rozpoczęła może mieć mniej do stracenia.
-
8. Data: 2009-04-16 16:59:42
Temat: Re: dowody w sprawie o mobbing
Od: p...@p...onet.pl
> Jak pisalem - to typowe (dla wiekszosci srodowisk).
> Czesc wyscigu szczurów.
>
> --
> Jotte
Cytat:Narzędzia wykorzystywane w praktykach mobbingowych to zwodzenie,
szykany, podstęp i intryga, kłamstwa, plotki, oszczerstwa, zachowania
sadystyczne. Celem sprawcy jest zepsucie opinii ofiary i zaszkodzenie
jej w sposób, który pozwoli wyeliminować ją z pozycji jaką zajmuje.
Są takie środowiska gdzie kradzieże lub rozboje są typowe. Mimo
wszystko dla policji są to nadal działania karalne.
Można oczywiście odpowiedzieć pięknym za nadobne. Tyle że osoba która
to rozpoczęła może mieć mniej do stracenia.
-
9. Data: 2009-04-16 17:14:42
Temat: Re: dowody w sprawie o mobbing
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości
news:29f0cab4-ca08-4a3e-bdc9-a5850d4d3b78@g19g2000yq
l.googlegroups.com
p...@p...onet.pl <p...@p...onet.pl> pisze:
>> Jak pisalem - to typowe (dla wiekszosci srodowisk).
>> Czesc wyscigu szczurów.
> Cytat:Narzędzia wykorzystywane w praktykach mobbingowych to zwodzenie,
> szykany, podstęp i intryga, kłamstwa, plotki, oszczerstwa, zachowania
> sadystyczne. Celem sprawcy jest zepsucie opinii ofiary i zaszkodzenie
> jej w sposób, który pozwoli wyeliminować ją z pozycji jaką zajmuje.
To tylko czyjeś stanowisko, częściowo (ale tylko częściowo) słuszne.
Praktyki mobbingowe mogą mieć znacznie bogatszą gamę celów (choćby uzyskanie
dominującej pozycji, korzyści różnej natury, chora satysfakcja itp.).
> Są takie środowiska gdzie kradzieże lub rozboje są typowe. Mimo
> wszystko dla policji są to nadal działania karalne.
Chyba niezbyt dobre porównanie. Działania przestępcze są dość precyzyjnie
zdefiniowane przez prawo. Natomiast te, o których rozmawiamy są bardzo
ocenne i o wiele trudniejsze do udowodnienia.
> Można oczywiście odpowiedzieć pięknym za nadobne.
A w każdym razie próbować.
Jednak - Nec Hercules contra plures.
W wolnym tłumaczeniu: i Hercules dupa, kiedy ludzi kupa.
Hołota w stadzie samą liczebnością może niekiedy wygrać.
--
Jotte
-
10. Data: 2009-04-17 08:23:13
Temat: Re: dowody w sprawie o mobbing
Od: p...@p...onet.pl
> Chyba niezbyt dobre porównanie. Działania przestępcze są dość precyzyjnie
> zdefiniowane przez prawo. Natomiast te, o których rozmawiamy są bardzo
> ocenne i o wiele trudniejsze do udowodnienia.
Dlatego ocena czy jest to mobbing czy nie i tak nalezalaby do sadu.
Ale najpierw trzeba miec jakis material dowodowy. I stad wlasnie moje
pytanie, czy podejrzenie mobbingu wystarczy aby policja zabezpieczyla
ewentualne dowody w postaci archiwum gadu gadu.