-
51. Data: 2006-01-04 08:00:05
Temat: Re: do znawców kodeksu drogowego :-)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Maciej Bebenek m...@t...waw.pl ...
>> czyli ze jak zwykle wylano dziecko z kapiela?
>>
>
> Nie, Raczej wprowadzono przepis, a nie wprowadzono rozwiązań
> systemowych. Ale z tym powinieneś się już pogodzić ;-(
>
powoli sie do tego przyzwyczajam... :)
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
"Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki
nie przekonam się, co mówię?" E.M. Forster
-
52. Data: 2006-01-04 08:12:35
Temat: Re: do znawców kodeksu drogowego :-)
Od: "Robert J." <r...@w...pl>
> na skrzyżowaniu z sygnalizatorem kierunkowym S-3
> dla skręcających w lewo nie wolno zawracać.
OK, może trochę marudzę, ale mam jeszcze jedno pytanie. Jaka jest definicja
zawracania? Nie mówimy o drodze jednojezdniowej, bo tu akurat jest to
oczywiste, ale o dwujezdniowej. Przecież każda z nich jest traktowana jak
oddzielna jezdnia jednokierunkowa i my z w zasadzie wjeżdżamy już w inną
ulicę. Czy to nadal jest zawracanie?
Co jeśli jest skrzyżowanie z trzema ulicami krzyżującymi się pod różnymi
kątami? My jedziemy tą dwujezdniową i w mamy na skrzyżowaniu jedną w lewo
pod kątem np. 60 st., drugą ostro skręcającą np. 150 st. w lewo. Na dodatek
mamy jeszcze tę "naszą", która skręca pod kątem 180 st. To w którą wolno
skręcić? W tę pierwszą? Czy w tę drugą też? Czy może w każdą? Bo S-3 nie
określa kąta skrętu, więc chyba w każdą mogę wjechać? Nawet w tę "moją".
-
53. Data: 2006-01-04 09:19:28
Temat: Re: do znawców kodeksu drogowego :-)
Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>
In the darkest hour on Tue, 3 Jan 2006 21:29:48 +0100,
Jan Werbiński <j...@j...com> screamed:
>>> Ale to nie jest logiczne. Przecież w Prawie... jest napisane, że S-3
>>> informuje, iż w podanym kierunku nie wystąpi kolizja z innym
>>> uczestnikiem ruchu. Ok, nie wystąpi kolizja jeśli skręcamy z lewo w
>>> poprzeczną ulicę. Natomiast zawracając należy ustąpić pierwszeństwa
>>> i tyle...
>> Nieprawda.
>> Zawracając można zarobić mandat i tyle.
>
> Nobotak?
> Acha, przekonałeś mnie.
>
Wszelkimi siłami starasz się nie widzieć <dpeg31$md8$1@inews.gazeta.pl>
Ale to już Twoja osobista sprawa.
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:209B ]
[ 10:19:06 user up 10846 days, 22:14, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]
E Pluribus UNIX.
-
54. Data: 2006-01-04 15:19:23
Temat: Re: do znawców kodeksu drogowego :-)
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości
news:dpej6t$pta$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Teraz literka po literce... Gdzie ten zakaz -- ja widzę zezwolenie na
> zawracanie (chyba że...)
I tu masz podane kiedy strzałka P-8B zabrania. W którym innym przepisie jest to
podane??
> Znaczy kto?
Znaczy wszyscy poza tobą.
A od tego momentu także mną.
EOT
--
Pzdr
Leszek
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."