-
1. Data: 2002-05-22 15:27:57
Temat: do kiedy alimenty?
Od: "aga" <a...@i...pl>
Do kiedy sie płaci alimenty na dzieci? Do ukonczenia przez nie 18 lat czy
np. do konca nauki (np. studia)?
Aga
-
2. Data: 2002-05-22 21:29:33
Temat: Re: do kiedy alimenty?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
"aga" <a...@i...pl> wrote in message
news:acgep0$6rm$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> Do kiedy sie płaci alimenty na dzieci? Do ukonczenia przez nie 18 lat czy
> np. do konca nauki (np. studia)?
> Aga
Istotny jest tu nie tyle wiek ile mozliwosc samodzielnego utrzymania sie.
Sady sa tez wyczulone na dzieci, ktore studiuja tylko po to, zeby wyciagac
od rodzica alimenty
(tak traktowane sa np. osoby, ktore zapisuja sie na jeden kierunek, wylatuja
bo sie nie uczyly, to zapisuja sie na nastepny itd.).
Pozdrawiam,
Marta
-
3. Data: 2002-05-22 21:45:58
Temat: Odp: do kiedy alimenty?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Marta Wieszczycka <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ach2de$nn2$...@n...tpi.pl...
> Sady sa tez wyczulone na dzieci, ktore studiuja tylko po to, zeby wyciagac
> od rodzica alimenty
Przy dziennym studiowaniu nie jest tak :- ) nic nie jest wyczulone jest
obowiązek alimentacyjny .
Sandra
-
4. Data: 2002-05-23 22:18:29
Temat: Re: do kiedy alimenty?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
"Sandra" <d...@w...pl> wrote in message
news:ach3il$lto$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik Marta Wieszczycka <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:ach2de$nn2$...@n...tpi.pl...
> > Sady sa tez wyczulone na dzieci, ktore studiuja tylko po to, zeby
wyciagac
> > od rodzica alimenty
>
> Przy dziennym studiowaniu nie jest tak :- ) nic nie jest wyczulone jest
> obowiązek alimentacyjny .
> Sandra
Rzecz w tym, ze studia dzienne wcale nie daja gwarancji utrzymania
alimentow.
Inna sprawa, ze studia zaoczne znaczaca zmniejszaja szanse ich dalszego
uzyskiwania.
Natomiast sama widzialam na praktykach w sadzie rodzinnym,
jak sedzia potraktowala kolesia, ktory co rok zmienial kierunek studiow (a
byly to studia dzienne).
Potraktowala go, jak naciagacza i o zadnych alimentach nie bylo mowy.
Pozdrawiam,
Marta
-
5. Data: 2002-05-23 22:30:11
Temat: Odp: do kiedy alimenty?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Marta Wieszczycka <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:acjpmd$r0r$...@n...tpi.pl...
>
> "Sandra" <d...@w...pl> wrote in message
> news:ach3il$lto$1@absinth.dialog.net.pl...
> Natomiast sama widzialam na praktykach w sadzie rodzinnym,
> jak sedzia potraktowala kolesia, ktory co rok zmienial kierunek studiow (a
> byly to studia dzienne).
> Potraktowala go, jak naciagacza i o zadnych alimentach nie bylo mowy.
Ja się natomiast z tym nie spotykam .
Pozdrawiam :-)
-
6. Data: 2002-05-26 20:21:14
Temat: Re: do kiedy alimenty?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
"Sandra" <d...@w...pl> wrote in message
news:acjqhh$ucg$1@absinth.dialog.net.pl...
> Ja się natomiast z tym nie spotykam .
> Pozdrawiam :-)
Widocznie w Twoim wypadku sedzia nie ma podstaw do uznania Cie za naciagacza
:-)
Pozdrawiam,
Marta
-
7. Data: 2002-05-26 20:42:17
Temat: Odp: do kiedy alimenty?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Marta Wieszczycka <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:acrfu8$fkt$...@n...tpi.pl...
> Widocznie w Twoim wypadku sedzia nie ma podstaw do uznania Cie za
naciagacza
:-)))))))) Chyba masz racje
Pozdrowienia Sandra