-
91. Data: 2006-09-18 20:17:50
Temat: Re: dług
Od: "Arapaho" <a...@p...pl>
>> Jak Ty mało wiesz o prawie. Windykator mówiąc z jakiego banku przychodzi,
>> nie łamię jakiejkolwiek tajemnicy bankowej, bo co to za tajemnica, że on
>> pracuje akurat w takim to, a takim banku?
>
> Ujawnia, z usług jakiego banku korzystam.
Proponuję, zaskarżyć swój bank o łamanie tajemnicy bankowej, gdyż wszelkie
wyciągi i pisma wysyła w kopertach ze swoim logiem, również korespondencję o
ewentualnym zadłużeniu. W ten sposób ujawnia listonoszowi i całej poczcie z
usług jakiego banku korzystasz....
-
92. Data: 2006-09-18 20:26:24
Temat: Re: dług
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Arapaho" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
news:450ef2a7$0$17967$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Proponuję, zaskarżyć swój bank o łamanie tajemnicy bankowej, gdyż wszelkie
> wyciągi i pisma wysyła w kopertach ze swoim logiem, również korespondencję o
> ewentualnym zadłużeniu. W ten sposób ujawnia listonoszowi i całej poczcie z
> usług jakiego banku korzystasz....
Ale klient na to wyraża zgodę.
-
93. Data: 2006-09-18 20:34:46
Temat: Re: dług
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Arapaho wrote:
> Proponuję, zaskarżyć swój bank o łamanie tajemnicy bankowej, gdyż wszelkie
> wyciągi i pisma wysyła w kopertach ze swoim logiem, również korespondencję o
> ewentualnym zadłużeniu. W ten sposób ujawnia listonoszowi i całej poczcie z
> usług jakiego banku korzystasz....
A to jest już tajemnica korespondencji ;)
-
94. Data: 2006-09-18 20:40:30
Temat: Re: dług
Od: "Arapaho" <a...@p...pl>
> Ale klient na to wyraża zgodę.
Napiszę to inaczej, bo chyba gubisz wątek....
Ani sytuacja, kiedy rodzina wyjmie korespondencję z logiem banku ze skrzynki
zaadresowaną do syna, ani sytuacja kiedy przychodzi pracownik banku i
przedstawia się, że jest z takiego a takiego banku i jedynie pyta o syna i
ewentualnie prosi o telefon, nie jest łamaniem tajemnicy bankowej.
-
95. Data: 2006-09-18 20:47:16
Temat: Re: dług
Od: Marcin Nowakowski <m...@...sygnaturce.pl>
Dnia 2006-09-18 22:17, osobnik Arapaho stwierdził, iż:
> Proponuję, zaskarżyć swój bank o łamanie tajemnicy bankowej, gdyż wszelkie
> wyciągi i pisma wysyła w kopertach ze swoim logiem, również korespondencję o
> ewentualnym zadłużeniu. W ten sposób ujawnia listonoszowi i całej poczcie z
> usług jakiego banku korzystasz....
No nie, bo ja na to wyraziłem zgodę. Poza tym, przychodzi to w kopercie
i jest przeznaczone, zgodnie z tym, jak jest zaadresowane, dla mnie.
Co innego, jak jakiś "łindykator" wpada do domu wykrzykując z jakiego
banku, w jakiej sprawie i do kogo przyczłapał.
--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+
-
96. Data: 2006-09-18 20:53:18
Temat: Re: dług
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Goomich wrote:
> Ustawa o o ewidencji ludności i dowodach osobistych
[ciach]
Sugeruję zapoznanie się a Art.9 ust 2b tej ustawy, który głosi:
"Zameldowanie w lokalu służy wyłącznie celom ewidencyjnym i ma na celu
potwierdzenie faktu pobytu w tym lokalu."
Jak widzisz zameldowanie to tylko zgłoszenie, gdzie ktoś przebywa. A nie
że to jest np. lokal tej osoby.
Bo rozumując na twój sposób komornik powinien móc np. wtargnąć do pokoju
hotelowego i zacząć zajmować przedmioty należące do zameldowanego tam
gościa hotelowego - z wyposażeniem tego pokoju włącznie.
-
97. Data: 2006-09-18 20:53:19
Temat: Re: dług
Od: "Arapaho" <a...@p...pl>
> Ani sytuacja, kiedy rodzina wyjmie korespondencję z logiem banku ze
> skrzynki zaadresowaną do syna, ani sytuacja kiedy przychodzi pracownik
> banku i przedstawia się, że jest z takiego a takiego banku i jedynie pyta
> o syna i ewentualnie prosi o telefon, nie jest łamaniem tajemnicy
> bankowej.
Wysłalo mi się zanim skończyłem.
Tak samo, jak otrzymanie w/w korespondencji nie oznacz, że osoba ta jest
klientem tego banku, tak samo wizyta pracownika nie oznacza, że osoba ta
jest klientem tego banku ani, że ma jakiekolwiek zobowiązania wobec niego.
Wytłumaczcie mi więc proszę, na jakiej podstawie twierdzicie, że jest to
łamanie ustawy o tajemnicy bankowej....?
Poszukajcie proszę, czego dotyczy ustawa o tajemnicy bankowej, zanim
napiszecie coś równie bezsensownego.....
-
98. Data: 2006-09-18 21:00:17
Temat: Re: dług
Od: m...@g...com
Arapaho wrote:
>
>> Ale klient na to wyraża zgodę.
> Napiszę to inaczej, bo chyba gubisz wątek....
>
> Ani sytuacja, kiedy rodzina wyjmie korespondencję z logiem banku ze
> skrzynki zaadresowaną do syna, ani sytuacja kiedy przychodzi pracownik
> banku i przedstawia się, że jest z takiego a takiego banku i jedynie pyta
> o syna i ewentualnie prosi o telefon, nie jest łamaniem tajemnicy
> bankowej.
Nie wiem czy to jest łamanie tajemnicy czy nie z punktu widzenia prawa, ale
jest to łamanie tej tajemnicy z punktu widzenia zdrowego rozsądku. Po
prostu nierzetelność banku.
To tak samo jakby klient nie wyraził zgody na przysyłanie wyciągów (bo np.
nie chce żeby wspólokator wiedział w jakim banku ma konto/a), a bank jednak
mu te wyciągi wysyłał.
p. m.
-
99. Data: 2006-09-18 21:05:46
Temat: Re: dług
Od: m...@g...com
Goomich wrote:
> You have one message from: Andrzej Lawa
> <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
>
>> To komornik powinien uzasadnić domniemanie, a nie niewinny człowiek
>> udowadniać, że nie jest wielbłądem.
>
> Ustawa o o ewidencji ludności i dowodach osobistych
>
> Art. 4. Obowiązek meldunkowy polega na:
> 1) zameldowaniu się w miejscu pobytu stałego lub czasowego;
>
> Art. 6. 1. Pobytem stałym jest zamieszkanie w określonej miejscowości pod
> oznaczonym adresem z zamiarem stałego przebywania.
>
> Zameldowany = miezka.
>
Fałszywy wniosek. Tak naprawdę to: zameldowany == twierdzi że mieszka.
p. m.
-
100. Data: 2006-09-18 21:09:38
Temat: Re: dług
Od: "Arapaho" <a...@p...pl>
> Nie wiem czy to jest łamanie tajemnicy czy nie z >punktu widzenia prawa,
Nie jest....
>ale
> jest to łamanie tej tajemnicy z punktu widzenia zdrowego rozsądku. Po
> prostu nierzetelność banku.
No powiedzmy, że cos w tym jest....
> To tak samo jakby klient nie wyraził zgody na przysyłanie wyciągów (bo np.
> nie chce żeby wspólokator wiedział w jakim banku ma konto/a), a bank
> jednak
> mu te wyciągi wysyłał.
Ok. Mogę zrozumieć taki tok myślenia klienta, który niechce wyciągów z w/w
powodu. Ale sam fakt otrzymania korespondencji z banku, nie świadczy o tym,
że klient ma tam konto. Może przecież to być np. jakiś biuletyn
informacyjny. Co wtedy, gdy faktycznie otrzyma korespondencję z innego
banku? Pozwie, go, ze współlokator będzie teraz myślał, że on ma tam konto?
Naturalnie, nie. Bo wtedy klientowi nawet taka myśl przez głowę nie
przejdzie....