eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › delikatna sprawa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2002-07-05 17:43:02
    Temat: delikatna sprawa
    Od: "ADI" <w...@i...pl>

    witam

    mam pewien proble, a wlasciwie to moj braciak cioteczny, ale ze on nie
    korzysta z internetu, to ja w jego imieniu pisze. Sprawa wyglada tak.
    Ostatnio na koncercie w Warszawie (to byl koncert chyba Chemical Brothers)
    byla jakas delikatna oblawa na handlarzy narkotykow. Akurat znalaz sie tam
    moj braciak. Nie powiem jest czas (u niego) kiedy zapali sobie lufke
    marihuany, a jest okres kiedy tylk pracuje po 12 godzin codziennie, takze
    nie jest zadnym i nie bedzie bo jest na to juz za madry - NARKOMANEM.
    Sprawa sie przedstawia tak. Gdy szedl na koncert spotkal lepkow i pytal sie
    o droge. Ci mu oczywiscie odpowiedzieli, ale przy okazji zapytali sie czy by
    nie zapalil sobie maryski. Ten odparl, ze czasami popala ale teraz nie ma
    ochoty. Tak wiec nabili - jak to sie mowi - mu te lufke i poszedl dalej.
    Traf chcial, zeby zgarnela go Policja. Oczywiscie znalezli u niego te
    marihuane i zawineli go na komisariat
    i spisali. Na drugi dzien musial pojechac do Warszawy, no i oczywiscie
    sciagneli
    papilarne, zdjecia, przesluchania (3x), itd., itp.

    I teraz pytanie, co moze byc za jedna lufke marihuany?
    Jaka jest procedura postepowania Policji w takich przypadkach, gdy znajda
    tyle marihuany przy czlowieku?
    czy to wszystko pojdzie do prokuratury?
    czy bedzie sprawa w sadzie, czy mozna jej uniknac?

    I najwazniejsze, co mozna zrobic, zby bezbolesnie chlopaka przeprowadzic
    przez to.
    Sami dobrze wiemy, wpieprzyl sie na maxa, ale trzeba mu pomoc. Mysle ze
    mozna to uznac za jakas niewielka szkodliwosc czynu i prokurator moglby nie
    wnoscic sprawy. Ale czy to jest realne?? Tak na marginesie, policjant
    (mlodzian jakis), ktory prowadzal go po komisariacie w trakcie pierwszych
    przesluchan, powiedzial cytuje
    "wpieprzyles sie po uszy za jedna fifke, a ja u siebie mam krzaczory po 2,5
    metra"

    Dobra co tu duzo pisac, jak cos bedziecie wiedzieli na ten temat to dajcie
    posta.
    pozdrawiam i czekam na odpowiedzi





  • 2. Data: 2002-07-08 14:38:04
    Temat: Re: delikatna sprawa
    Od: "Paweł Hajdys" <p...@N...poczta.gazeta.pl>

    ADI <w...@i...pl> napisał(a):

    > I teraz pytanie, co moze byc za jedna lufke marihuany?

    Teoretycznie czyn ten jest zagrozony sankcja rzywny, kary ograniczenia
    wplnosci albo pozbawienia wolnosci do roku.

    > Jaka jest procedura postepowania Policji w takich przypadkach, gdy znajda
    > tyle marihuany przy czlowieku?

    Tak jak postapili. Musza spisac, wszczac postepowanie (dochodzenie). Jesli to
    podlega postepowaniu uproszczonemu, to Policja sporzadza akt oskarzenia a
    jesli to jest postepowanie zawykle to prokurator. W obu wypadkach prokurator
    nadzoruje dzialania Policji.

    > czy to wszystko pojdzie do prokuratury?

    Jak wyzej.

    > czy bedzie sprawa w sadzie, czy mozna jej uniknac? I najwazniejsze, co
    > mozna zrobic, zby bezbolesnie chlopaka przeprowadzic przez to.

    Mysle, ze mozna. Nalezy wniesc do Policji (Prokuratury - ? - trzeba sie
    dowiedziec, Policja ma obowiazek poinformowac o tym) o umorzenie postepowania
    karnego na podstawie art. 17 par. 1 pkt. 3 kodeksu postepowania karnego ze
    wzgledu na znikoma spoleczna szkodliwosc czynu oraz o orzenie przepadku
    srodkow odurzajacych (feralnej maryski) na podstawie art. 55 ustep 2 Ustawy o
    przeciwdzialaniu narkomanii.
    Jezeli organ prowadzacy dochodzenie przygotowawcze tego nie uwzgledni to i
    tak mozna sie na to powolywac w kazdym stadium postepowania.

    Pozdrawiam

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1