-
11. Data: 2004-04-16 05:34:18
Temat: Re: darowizna mieszkania czy $$ na mieszkanie?
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
W odpowiedzi na pismo z dnia czw 15. kwietnia 2004 14:59 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane poilkj:
> A teraz zastanów się jak odpowiesz US na pytanie skąd wziąłeś pieniądze na
> kupno mieszkania, bo z analizy dochodów wynika, że nie za bardzo cię stać.
> I zapewniam cię, że to pytanie nie jest znowu tak rzadko zadawane.
No dobrze, ale jak oni to analizują? Zbierałem przez 30 lat, odkładałem. Mam
bogatą mamę, babcię, ciotkę, które dawały mi wysokie prezenty. A że żyłem
biednie do tej pory? Noż przecież właśnie dlatego, że zbierałem na to
mieszkanie.
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
12. Data: 2004-04-16 05:52:18
Temat: Re: darowizna mieszkania czy $$ na mieszkanie?
Od: "Marcin R. Kiepas" <m...@i...pl.pl>
Witam
"Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał:
> No dobrze, ale jak oni to analizują? Zbierałem przez 30 lat, odkładałem.
> Mam bogatą mamę, babcię, ciotkę, które dawały mi wysokie prezenty.
> A że żyłem biednie do tej pory? Noż przecież właśnie dlatego, że
> zbierałem na to mieszkanie.
Tu chyba 30 lat pracy nie wchodzi w gre? A te prezenty (w domysle
gotowka), to przeciez darowizna, ktora nalezalo zglosic do US. Taka
niestety jest rzeczywistosc tego kraju :( Żeby nie byc goloslownym, to
krotka historia jaka spotkala moja kolezanke. Otoz, po slubie rodzice
kupili mlodym mieszkanie. Jako, ze mieszkanie bylo dosc drogie,
a mlodzi przepracowali lacznie chyba ze 3 lata, wiec US kazal im sie
wytlumaczyc skad mieli kase na mieszkanie. No to oni mowia, ze lwia
czesc wzieli z kasy jaka dostaje sie na weselu. Wowczas urzednik
spytal sie czy darowizny te zglosili w US i ewentualnie zaplacili podatek?
(mrk)
-
13. Data: 2004-04-16 13:39:17
Temat: Re: darowizna mieszkania czy $$ na mieszkanie?
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
W odpowiedzi na pismo z dnia pią 16. kwietnia 2004 07:52 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Marcin R. Kiepas:
>> No dobrze, ale jak oni to analizują? Zbierałem przez 30 lat, odkładałem.
>> Mam bogatą mamę, babcię, ciotkę, które dawały mi wysokie prezenty.
>> A że żyłem biednie do tej pory? Noż przecież właśnie dlatego, że
>> zbierałem na to mieszkanie.
>
> Tu chyba 30 lat pracy nie wchodzi w gre?
Skąd wiesz? I czemu od razu pracy?
> A te prezenty (w domysle
> gotowka), to przeciez darowizna, ktora nalezalo zglosic do US.
Każdą? Czy powyżej jakiejś kwoty. Nie mów, że dziecko ma zgłaszać
kieszonkowe albo prezent urodzinowy od babci!
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
14. Data: 2004-04-16 20:49:52
Temat: Re: darowizna mieszkania czy $$ na mieszkanie?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 16 Apr 2004, Tristan Alder wrote:
>+ W odpowiedzi na pismo z dnia pią 16. kwietnia 2004 07:52 opublikowane na
>+ pl.soc.prawo podpisane Marcin R. Kiepas:
[...]
>+ > A te prezenty (w domysle
>+ > gotowka), to przeciez darowizna, ktora nalezalo zglosic do US.
>+
>+ Każdą? Czy powyżej jakiejś kwoty.
Łącznej w ciągu 5 lat.
>+ Nie mów, że dziecko ma zgłaszać
>+ kieszonkowe albo prezent urodzinowy od babci!
Jak jest to licząca się w skali "koszt mieszkania" kwota to nie
ma siły - musiała przekroczyć limit.... 9637zł/7276zł/4902zł
zależnie od grupy na osobę darującą.
pozdrowienia, Gotfryd
-
15. Data: 2004-04-17 08:52:27
Temat: Re: darowizna mieszkania czy $$ na mieszkanie?
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
W odpowiedzi na pismo z dnia pią 16. kwietnia 2004 22:49 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Gotfryd Smolik news:
>>+ Każdą? Czy powyżej jakiejś kwoty.
>
> Łącznej w ciągu 5 lat.
>
>>+ Nie mów, że dziecko ma zgłaszać
>>+ kieszonkowe albo prezent urodzinowy od babci!
>
> Jak jest to licząca się w skali "koszt mieszkania" kwota to nie
> ma siły - musiała przekroczyć limit.... 9637zł/7276zł/4902zł
> zależnie od grupy na osobę darującą.
Tzn? Tyle na 5 lat mogę przyjąć bez podatku?
No to patrz: 30 lat to jest 6 okresów:
9 tysięcy + 7 + 5 = 126 tysięcy. To już ładne mieszkanie można kupić,
przynajmniej nie w Default City. Dodajmy jeszcze własne oszczędności....
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
16. Data: 2004-04-17 09:01:22
Temat: Re: darowizna mieszkania czy $$ na mieszkanie?
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
Tristan Alder wrote:
> W odpowiedzi na pismo z dnia pią 16. kwietnia 2004 22:49 opublikowane na
> pl.soc.prawo podpisane Gotfryd Smolik news:
>
>>>+ Każdą? Czy powyżej jakiejś kwoty.
>>
>> Łącznej w ciągu 5 lat.
>>
>>>+ Nie mów, że dziecko ma zgłaszać
>>>+ kieszonkowe albo prezent urodzinowy od babci!
>>
>> Jak jest to licząca się w skali "koszt mieszkania" kwota to nie
>> ma siły - musiała przekroczyć limit.... 9637zł/7276zł/4902zł
>> zależnie od grupy na osobę darującą.
>
> Tzn? Tyle na 5 lat mogę przyjąć bez podatku?
> No to patrz: 30 lat to jest 6 okresów:
>
> 9 tysięcy + 7 + 5 = 126 tysięcy. To już ładne mieszkanie można kupić,
> przynajmniej nie w Default City. Dodajmy jeszcze własne oszczędności....
>
No a czy zamiast tak kombinowac nie proscie POZYCZYC od rodzicow potrzebna
kwote ?
Boguslaw
-
17. Data: 2004-04-17 22:42:56
Temat: Re: darowizna mieszkania czy $$ na mieszkanie?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 16 Apr 2004, Marcin R. Kiepas wrote:
[...]
>+ a mlodzi przepracowali lacznie chyba ze 3 lata, wiec US kazal im sie
>+ wytlumaczyc skad mieli kase na mieszkanie. No to oni mowia, ze lwia
>+ czesc wzieli z kasy jaka dostaje sie na weselu. Wowczas urzednik
>+ spytal sie czy darowizny te zglosili w US i ewentualnie zaplacili podatek?
No, tu to jest trudna sprawa. Jak gości było dużo to mogli
od każdego dostać MNIEJ niż kwota wolna - a wtedy ilość
przechodzi w jakość :)
Np. 4900 zł X 40 osób to już jest sporo !
A co do "zgłoszenia"... to trzeba przeczytać ustawę i poczytać
grupę .podatki ;) (szukać postów Slayera !)
pozdrowienia, Gotfryd